
Data dodania: 2011-01-31 (16:44)
Poniedziałek przyniósł odreagowanie piątkowych spadków, co zreszta było oczekiwane. W trakcie dnia można było jednak odnieść wrażenie, że inwestorzy po pewnym przemyśleniu stwierdzili, że to co dzieje się obecnie w Egipcie, nie może być wystarczającym pretekstem do rozbudowania większej korekty.
Najpewniej stanie się tak, kiedy dojdzie już do obalenia rządów prezydenta Mubaraka i otwartym pytaniem stanie się to, kto go zastąpi. W sytuacji, kiedy w Egipcie klasa średnia w zasadzie nie istnieje, to dość łatwo będzie o wygraną ugrupowań fundamentalistycznych, co już może okazać się dużym problemem dla rynków. Po Egipt to Kanał Sueski, którym będzie można dość łatwo zaczać się posługiwać dla doraźnych celów politycznych. Bo przez tzw. Suez, przechodzi część transportu ropy naftowej z Zatoki Perskiej. Druga kwestia to ryzyko rozlania się rewolty na pozostałe kraje i ewentualny scenariusz zbrojny (konflikt z Izraelem), o czym wspomniałem w rannym raporcie. Tym samym na obecną chwilę, nie należy spodziewać się, że informacje z Egiptu staną się w najbliższych godzinach pretekstem do powrotu spadków na rynki.
Opublikowane o godz. 11:00 dane z Eurolandu o szacunkowej inflacji HICP, która w styczniu wzrosła do 2,4 proc. r/r z 2,2 proc. r/r w grudniu, stały się mocnym katalizatorem do zwyżki notowań wspólnej waluty. Wróciły spekulacje, iż podczas najbliższej konferencji Europejskiego Banku Centralnego po zaplanowanym na czwartek posiedzeniu, jego szef może znów zastosować bardziej „jastrzębią” retorykę, która może sugerować, że ECB podniesie pierwszy stopy procentowe, niż FED, czy Bank Anglii. W efekcie po południu EUR/USD wybił się ponad poziom 1,37. Nie zmienił tego lepszy odczyt indeksu Chicago PMI, który wzrósł w styczniu do 68,8 pkt. z 66,8 pkt. Inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że jednostkowe lepsze dane makro z USA, nie są w stanie zmienić „gołębiego” stanowiska FED. Kolejną kwestią, jest zamykanie długich pozycji otwartych spekulacyjnie po informacjach z Egiptu. Po prostu fundamentalnie (pomijając kwestie geopolityczne z Afryki i Bliskiego Wschodu) nie ma na razie mocnych motywów do spadku EUR/USD.
EUR/USD: Powrót powyżej poziomu 1,3642 to mocny sygnał dla rynku, który sugeruje, że spróbujemy powalczyć o czwartkowy szczyt na 1,3758. I być może dojdzie do tego w ciągu najbliższych godzin, gdyż obecny impet rynku może pozwolić na test okolic 1,38. Jeżeli tam podaż dalej będzie słaba, a tego nie można wykluczyć, to kolejne dni przyniosą zwyżkę do 1,40-1,41. Dopiero wtedy zaczną pojawiać się znaczące dywergencje, mogące odwrócić trend w średnim terminie.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Opublikowane o godz. 11:00 dane z Eurolandu o szacunkowej inflacji HICP, która w styczniu wzrosła do 2,4 proc. r/r z 2,2 proc. r/r w grudniu, stały się mocnym katalizatorem do zwyżki notowań wspólnej waluty. Wróciły spekulacje, iż podczas najbliższej konferencji Europejskiego Banku Centralnego po zaplanowanym na czwartek posiedzeniu, jego szef może znów zastosować bardziej „jastrzębią” retorykę, która może sugerować, że ECB podniesie pierwszy stopy procentowe, niż FED, czy Bank Anglii. W efekcie po południu EUR/USD wybił się ponad poziom 1,37. Nie zmienił tego lepszy odczyt indeksu Chicago PMI, który wzrósł w styczniu do 68,8 pkt. z 66,8 pkt. Inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że jednostkowe lepsze dane makro z USA, nie są w stanie zmienić „gołębiego” stanowiska FED. Kolejną kwestią, jest zamykanie długich pozycji otwartych spekulacyjnie po informacjach z Egiptu. Po prostu fundamentalnie (pomijając kwestie geopolityczne z Afryki i Bliskiego Wschodu) nie ma na razie mocnych motywów do spadku EUR/USD.
EUR/USD: Powrót powyżej poziomu 1,3642 to mocny sygnał dla rynku, który sugeruje, że spróbujemy powalczyć o czwartkowy szczyt na 1,3758. I być może dojdzie do tego w ciągu najbliższych godzin, gdyż obecny impet rynku może pozwolić na test okolic 1,38. Jeżeli tam podaż dalej będzie słaba, a tego nie można wykluczyć, to kolejne dni przyniosą zwyżkę do 1,40-1,41. Dopiero wtedy zaczną pojawiać się znaczące dywergencje, mogące odwrócić trend w średnim terminie.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.