
Data dodania: 2011-01-28 (15:43)
Kolejny dobry tydzień dla euro i globalnych rynków akcji nie pomógł tym razem notowaniom złotego, podobnie jak nie pomogły dobre dane z polskiej gospodarki. W mijającym tygodniu polska waluta traciła nieznacznie na wartości, oddając część umocnienia z początku roku.
Złoty stracił 2 grosze wobec dolara, prawie 5 wobec euro i ponad 6 względem franka.
PKB i sprzedaż powyżej konsensusu
Z gospodarki krajowej napłynęły kolejne niezłe dane. Sprzedaż detaliczna na poziome 12% R/R znacznie przekroczyła oczekiwania rynku (niecałe 10%), choć w tym przypadku dobre dane to częściowo efekt zakupów przed podwyżką VAT, która weszła w życie na początku bieżącego roku. Konsumpcja prywatna była także motorem wzrostu PKB w ostatnim kwartale roku. Z danych podanych dziś przez GUS wynika, iż tempo wzrostu w całym 2010 roku wyniosło 3,8%, co oznacza, iż w czwartym kwartale wyniosło 4,3-4,5%. Rozczarować mogła jedynie dynamika inwestycji, która w czwartym kwartale prawdopodobnie nie przekroczyła 1%.
Te dane nie miały jednak większego wpływu na rynek walutowy, gdyż nie zmieniły one oczekiwań wobec polskiej gospodarki. Już wcześniejsze publikacje pokazały bowiem, iż wzrost jak i inflacja są wyższe od oczekiwań, co zostało zdyskontowane w notowaniach złotego. Z krajowych danych najważniejsze będą teraz dane o styczniowej inflacji, które mogą przesądzić o tym, czy RPP podniesie stopy na marcowym posiedzeniu. Ta publikacja jednak dopiero 15 lutego.
Trzeci dobry tydzień dla euro
Walutom z naszego regionu teoretycznie sprzyjało umacniające się trzeci kolejny tydzień euro. Co ciekawe jednak, węgierski forint i czeska korona wykorzystały to znacznie lepiej niż polski złoty. Dobra passa euro z ostatnich trzech tygodni to w dużym stopniu efekt odreagowania po obawach o powodzenie emisji długu portugalskiego i hiszpańskiego z początku stycznia. Ten efekt może jednak już się wyczerpywać, o czym może świadczyć wzrost premii za ryzyko od długu krajów z Płw. Iberyjskiego w drugiej połowie bieżącego tygodnia.
Dolar czeka na dane o zatrudnieniu
Na globalnym rynku walutowym inwestorzy w przyszłym tygodniu skoncentrują się na danych o zatrudnieniu w amerykańskiej gospodarce. Poznamy je w drugiej połowie tygodnia: raport ADP opublikowany zostanie w środę, kolejne dane tygodniowe o zarejestrowaniach nowych bezrobotnych w czwartek, a najważniejszy raport rządowy w piątek. Dane tygodniowe publikowane do tej pory sugerują, iż nie należy się spodziewać istotnej poprawy w zatrudnieniu, choć raport rządowy potrafi zaskoczyć.
Nawet jednak zakładając, iż dane z rynku pracy nie pomogą istotnie dolarowi, wzrosty na EURUSD mogą powoli się wyczerpywać. To oznacza większe prawdopodobieństwo, iż rynki globalne będą miały negatywny wpływ na notowania złotego. Kontynuacja tendencji obserwowanych na polskim rynku walutowym w minionym tygodniu, kiedy polska waluta lekko traciła na wartości, nie byłaby zatem zaskoczeniem. Pod koniec piątkowego handlu w Warszawie kurs USDPLN wynosił 2,8660, EURPLN 3,9265 zaś CHFPLN 3,0315.
PKB i sprzedaż powyżej konsensusu
Z gospodarki krajowej napłynęły kolejne niezłe dane. Sprzedaż detaliczna na poziome 12% R/R znacznie przekroczyła oczekiwania rynku (niecałe 10%), choć w tym przypadku dobre dane to częściowo efekt zakupów przed podwyżką VAT, która weszła w życie na początku bieżącego roku. Konsumpcja prywatna była także motorem wzrostu PKB w ostatnim kwartale roku. Z danych podanych dziś przez GUS wynika, iż tempo wzrostu w całym 2010 roku wyniosło 3,8%, co oznacza, iż w czwartym kwartale wyniosło 4,3-4,5%. Rozczarować mogła jedynie dynamika inwestycji, która w czwartym kwartale prawdopodobnie nie przekroczyła 1%.
Te dane nie miały jednak większego wpływu na rynek walutowy, gdyż nie zmieniły one oczekiwań wobec polskiej gospodarki. Już wcześniejsze publikacje pokazały bowiem, iż wzrost jak i inflacja są wyższe od oczekiwań, co zostało zdyskontowane w notowaniach złotego. Z krajowych danych najważniejsze będą teraz dane o styczniowej inflacji, które mogą przesądzić o tym, czy RPP podniesie stopy na marcowym posiedzeniu. Ta publikacja jednak dopiero 15 lutego.
Trzeci dobry tydzień dla euro
Walutom z naszego regionu teoretycznie sprzyjało umacniające się trzeci kolejny tydzień euro. Co ciekawe jednak, węgierski forint i czeska korona wykorzystały to znacznie lepiej niż polski złoty. Dobra passa euro z ostatnich trzech tygodni to w dużym stopniu efekt odreagowania po obawach o powodzenie emisji długu portugalskiego i hiszpańskiego z początku stycznia. Ten efekt może jednak już się wyczerpywać, o czym może świadczyć wzrost premii za ryzyko od długu krajów z Płw. Iberyjskiego w drugiej połowie bieżącego tygodnia.
Dolar czeka na dane o zatrudnieniu
Na globalnym rynku walutowym inwestorzy w przyszłym tygodniu skoncentrują się na danych o zatrudnieniu w amerykańskiej gospodarce. Poznamy je w drugiej połowie tygodnia: raport ADP opublikowany zostanie w środę, kolejne dane tygodniowe o zarejestrowaniach nowych bezrobotnych w czwartek, a najważniejszy raport rządowy w piątek. Dane tygodniowe publikowane do tej pory sugerują, iż nie należy się spodziewać istotnej poprawy w zatrudnieniu, choć raport rządowy potrafi zaskoczyć.
Nawet jednak zakładając, iż dane z rynku pracy nie pomogą istotnie dolarowi, wzrosty na EURUSD mogą powoli się wyczerpywać. To oznacza większe prawdopodobieństwo, iż rynki globalne będą miały negatywny wpływ na notowania złotego. Kontynuacja tendencji obserwowanych na polskim rynku walutowym w minionym tygodniu, kiedy polska waluta lekko traciła na wartości, nie byłaby zatem zaskoczeniem. Pod koniec piątkowego handlu w Warszawie kurs USDPLN wynosił 2,8660, EURPLN 3,9265 zaś CHFPLN 3,0315.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.