Data dodania: 2011-01-27 (10:20)
Sytuacja w notowaniach złotego nie uległa wczoraj większej zmianie. Od początku tygodnia dzienny zakres wahań kursu EUR/PLN nie przekracza 2-3 groszy. Dzisiaj przedział zmian kursu tej pary walutowej może się nieco przesunąć w górę (jednak nie wyżej niż 3,89-3,90).
Niewielką presję wzrostową będą prawdopodobnie tworzyć nieco słabsze nastroje inwestycyjne na światowych giełdach po tym, jak agencja S&P zdecydowała się na obniżkę ratingu Japonii. Dzisiaj będzie brakować innych silnych impulsów fundamentalnych do większych zmian na rynku walutowym. Lepiej pod tym względem przedstawiać się będzie jutrzejsza sesja, kiedy na rynek napłyną m.in. dane z Polski i USA na temat PKB.
Nieco większe wahania, niż w przypadku pary EUR/PLN obserwowaliśmy ostatnio w notowaniach USD/PLN oraz GBP/PLN. Wczoraj zmienność wartości dolara względem złotego chwilowo podniosła publikacja komunikatu po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Perspektywy dla pary USD/PLN nie uległy jednak zmianie, wciąż zachowuje ona potencjał do spadku. W przypadku pary GBP/PLN w ostatnich dniach zmienność podnosiły informacje makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii. Najpierw funt silnie tracił na wartości po publikacji bardzo słabych danych o PKB, później zdołał odrobić część strat za sprawą zapisków z ostatniego posiedzenia Banku Anglii z których wynika, że za podwyżką stóp procentowych opowiada się już dwóch członków. Ta druga informacja powinna w najbliższym czasie ograniczać negatywną presję w notowaniach funta, jednak trudno oczekiwać, by przyniosła jego większe umocnienie, zwłaszcza, że nowy zwolennik zacieśnienia polityki pieniężnej w szeregach BoE pojawił się jeszcze przed publikacją fatalnych danych o PKB.
Rozpoczęte w pierwszej połowie stycznia wzrosty w notowaniach eurodolara straciły ostatnio na dynamice. Oporem, który w najbliższym czasie ograniczać będzie dalszą zwyżkę jest poziom 1,3740, wyznaczony przez 61,8-procentowe zniesienie fali spadkowej trwającej w okresie listopad-styczeń. Po wzroście kursu EUR/USD o blisko 7 proc. w ciągu około dwóch tygodni wystąpienie lekkiego odreagowania jest reakcją naturalną. Notowania euro wobec innych walut również sugerują, że tak silne i gwałtowne umocnienie wspólnej waluty wymaga obecnie lekkiej korekty. Kurs EUR/CHF skorygował się już względem lokalnych szczytów sprzed paru dniu o około 1,5 proc. Również kurs EUR/JPY od początku tygodnia nie był wstanie sforsować oporu na poziomie 113,00. Granica ta została naruszona dopiero dziś w godzinach porannych, jednak nie była to zasługa siły euro tylko słabości jena po informacji o obniżce ratingu Japonii przez agencję S&P do poziomu AA minus z AA z perspektywą stabilną. Decyzja ta spowodowała gwałtowną zwyżkę kursu USD/JPY, który w ciągu pół godziny zyskał blisko 1,3 proc. Obniżka ratingu choć zaskakująca, nie powinna jednak pogorszyć nastrojów na rynku w dłuższym terminie. W bardzo krótkim okresie może ona stanowić impuls do lekkiego skorygowania się notowań EUR/USD. Wciąż jednak w szerszej perspektywie eurodolar zachowuje potencjał do zwyżki powyżej poziomu 1,3800.
Obrazu rynku nie odmieniła wczorajsza decyzja FOMC ws. stóp procentowych oraz komunikat do niej. Koszt pieniądza oraz program wykupu aktywów pozostały bez zmian. Dodano również, że pomimo przyśpieszającego wzrostu amerykańskiej gospodarki skala ożywienie jest wciąż zbyt mała, aby zagwarantować trwałą poprawą na rynku pracy. Zdanie to gwarantuje, iż w najbliższych miesiącach polityka pieniężna w USA pozostanie łagodna.
Nieco większe wahania, niż w przypadku pary EUR/PLN obserwowaliśmy ostatnio w notowaniach USD/PLN oraz GBP/PLN. Wczoraj zmienność wartości dolara względem złotego chwilowo podniosła publikacja komunikatu po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Perspektywy dla pary USD/PLN nie uległy jednak zmianie, wciąż zachowuje ona potencjał do spadku. W przypadku pary GBP/PLN w ostatnich dniach zmienność podnosiły informacje makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii. Najpierw funt silnie tracił na wartości po publikacji bardzo słabych danych o PKB, później zdołał odrobić część strat za sprawą zapisków z ostatniego posiedzenia Banku Anglii z których wynika, że za podwyżką stóp procentowych opowiada się już dwóch członków. Ta druga informacja powinna w najbliższym czasie ograniczać negatywną presję w notowaniach funta, jednak trudno oczekiwać, by przyniosła jego większe umocnienie, zwłaszcza, że nowy zwolennik zacieśnienia polityki pieniężnej w szeregach BoE pojawił się jeszcze przed publikacją fatalnych danych o PKB.
Rozpoczęte w pierwszej połowie stycznia wzrosty w notowaniach eurodolara straciły ostatnio na dynamice. Oporem, który w najbliższym czasie ograniczać będzie dalszą zwyżkę jest poziom 1,3740, wyznaczony przez 61,8-procentowe zniesienie fali spadkowej trwającej w okresie listopad-styczeń. Po wzroście kursu EUR/USD o blisko 7 proc. w ciągu około dwóch tygodni wystąpienie lekkiego odreagowania jest reakcją naturalną. Notowania euro wobec innych walut również sugerują, że tak silne i gwałtowne umocnienie wspólnej waluty wymaga obecnie lekkiej korekty. Kurs EUR/CHF skorygował się już względem lokalnych szczytów sprzed paru dniu o około 1,5 proc. Również kurs EUR/JPY od początku tygodnia nie był wstanie sforsować oporu na poziomie 113,00. Granica ta została naruszona dopiero dziś w godzinach porannych, jednak nie była to zasługa siły euro tylko słabości jena po informacji o obniżce ratingu Japonii przez agencję S&P do poziomu AA minus z AA z perspektywą stabilną. Decyzja ta spowodowała gwałtowną zwyżkę kursu USD/JPY, który w ciągu pół godziny zyskał blisko 1,3 proc. Obniżka ratingu choć zaskakująca, nie powinna jednak pogorszyć nastrojów na rynku w dłuższym terminie. W bardzo krótkim okresie może ona stanowić impuls do lekkiego skorygowania się notowań EUR/USD. Wciąż jednak w szerszej perspektywie eurodolar zachowuje potencjał do zwyżki powyżej poziomu 1,3800.
Obrazu rynku nie odmieniła wczorajsza decyzja FOMC ws. stóp procentowych oraz komunikat do niej. Koszt pieniądza oraz program wykupu aktywów pozostały bez zmian. Dodano również, że pomimo przyśpieszającego wzrostu amerykańskiej gospodarki skala ożywienie jest wciąż zbyt mała, aby zagwarantować trwałą poprawą na rynku pracy. Zdanie to gwarantuje, iż w najbliższych miesiącach polityka pieniężna w USA pozostanie łagodna.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
09:39 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.









