Data dodania: 2011-01-26 (11:17)
Notowania EUR/PLN już od kilku dni pozostają w wąskiej konsolidacji w pobliżu poziomu 3,8700. Od poniedziałku kurs nie wyszedł poza pasmo 3,8600 – 3,8900, przez większość czasu jednak wartość euro pozostaje w jednogroszowym przedziale 3,8700 – 3,8800.
Kontynuacja konsolidacji jest bardzo prawdopodobnym scenariuszem na dzisiejszą sesję – niewykluczone nawet, że niska zmienność utrzyma się do końca bieżącego tygodnia.
Złoty w obecnym momencie czeka na silniejszy impuls rynkowy. Czynniki, które dotychczas miały wpływ na polską walutę uległy osłabieniu. Perspektywa podwyżek stóp procentowych, choć w średnim terminie powinna stanowić wsparcie dla złotego, póki co zeszła na drugi plan. Najbliższe posiedzenie, na którym Rada Polityki Pieniężnej może dokonać kolejnej podwyżki odbędzie się w marcu, w związku z czym inwestorzy wstrzymują się chwilowo ze spekulacjami odnośnie decyzji. Sytuacja ta powinna utrzymać się co najmniej do początku przyszłego miesiąca, kiedy to na rynek napłyną dane o aktywności gospodarczej w sektorze przemysłowym (indeks PMI) oraz będzie miała miejsce publikacja prognozy inflacji Ministerstwa Finansów.
Osłabieniu uległy również obawy o kondycję fiskalną (a co za tym idzie finansową) najsłabszych gospodarek strefy euro. Choć ich problemy w dalszym ciągu pozostają nierozwiązane, inwestorzy odnoszą się do nich z większym zaufaniem, co wywołuje pozytywną reakcję zwrotną – wspiera spadek rentowności obligacji i tym samym zmniejsza skalę kłopotów finansowych.
Eurodolar w pierwszych godzinach dzisiejszej sesji zwyżkował i ok. godz. 10.30 mogliśmy obserwować ponowny test poziomu 1,3700 i wzrost kursu w okolice 1,3720 USD za EUR.
W czasie dzisiejszej sesji nie poznamy zbyt wielu publikacji z głównych światowych gospodarek. Jedynie z USA napłyną dane o sprzedaży domów na rynku pierwotnym – w perspektywie wieczornej decyzji Komitetu Otwartego Rynku w sprawie stóp procentowych nie powinny mieć one jednak większego znaczenia. Rynek oczekuje nie tyle samej decyzji, co oficjalnego komentarza do tej decyzji amerykańskich władz monetarnych. Najprawdopodobniej będzie on utrzymany w łagodnym tonie i to właśnie wspiera w obecnym momencie wartość euro względem dolara amerykańskiego (szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie jastrzębie słowa szefa Europejskiego Banku Centralnego J. C. Tricheta). Biorąc pod uwagę zdecydowaną zwyżkę kursu EUR/USD w oczekiwaniu na komentarz Fed, prawdopodobny jest scenariusz odreagowania po jego publikacji, pod koniec sesji amerykańskiej.
Notowania GBP/USD powróciły dziś ponad poziom 1,5800, odrabiając niewielką część strat, jakie miały miejsce po wczorajszej publikacji zaskakująco słabych danych o PKB. Inwestorzy wprawdzie zdyskontowali już wcześniej, iż restrykcyjne cięcia budżetowe wprowadzone przez brytyjski rząd znajdą swoje odbicie w spowolnieniu wzrostu gospodarczego, jednak nie spodziewano się tak słabego wyniku, jak zaprezentowany wczoraj. Ponadto dane te zdecydowanie osłabiły oczekiwania na powrót Banku Anglii do bardziej restrykcyjnej polityki pieniężnej.
Złoty w obecnym momencie czeka na silniejszy impuls rynkowy. Czynniki, które dotychczas miały wpływ na polską walutę uległy osłabieniu. Perspektywa podwyżek stóp procentowych, choć w średnim terminie powinna stanowić wsparcie dla złotego, póki co zeszła na drugi plan. Najbliższe posiedzenie, na którym Rada Polityki Pieniężnej może dokonać kolejnej podwyżki odbędzie się w marcu, w związku z czym inwestorzy wstrzymują się chwilowo ze spekulacjami odnośnie decyzji. Sytuacja ta powinna utrzymać się co najmniej do początku przyszłego miesiąca, kiedy to na rynek napłyną dane o aktywności gospodarczej w sektorze przemysłowym (indeks PMI) oraz będzie miała miejsce publikacja prognozy inflacji Ministerstwa Finansów.
Osłabieniu uległy również obawy o kondycję fiskalną (a co za tym idzie finansową) najsłabszych gospodarek strefy euro. Choć ich problemy w dalszym ciągu pozostają nierozwiązane, inwestorzy odnoszą się do nich z większym zaufaniem, co wywołuje pozytywną reakcję zwrotną – wspiera spadek rentowności obligacji i tym samym zmniejsza skalę kłopotów finansowych.
Eurodolar w pierwszych godzinach dzisiejszej sesji zwyżkował i ok. godz. 10.30 mogliśmy obserwować ponowny test poziomu 1,3700 i wzrost kursu w okolice 1,3720 USD za EUR.
W czasie dzisiejszej sesji nie poznamy zbyt wielu publikacji z głównych światowych gospodarek. Jedynie z USA napłyną dane o sprzedaży domów na rynku pierwotnym – w perspektywie wieczornej decyzji Komitetu Otwartego Rynku w sprawie stóp procentowych nie powinny mieć one jednak większego znaczenia. Rynek oczekuje nie tyle samej decyzji, co oficjalnego komentarza do tej decyzji amerykańskich władz monetarnych. Najprawdopodobniej będzie on utrzymany w łagodnym tonie i to właśnie wspiera w obecnym momencie wartość euro względem dolara amerykańskiego (szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie jastrzębie słowa szefa Europejskiego Banku Centralnego J. C. Tricheta). Biorąc pod uwagę zdecydowaną zwyżkę kursu EUR/USD w oczekiwaniu na komentarz Fed, prawdopodobny jest scenariusz odreagowania po jego publikacji, pod koniec sesji amerykańskiej.
Notowania GBP/USD powróciły dziś ponad poziom 1,5800, odrabiając niewielką część strat, jakie miały miejsce po wczorajszej publikacji zaskakująco słabych danych o PKB. Inwestorzy wprawdzie zdyskontowali już wcześniej, iż restrykcyjne cięcia budżetowe wprowadzone przez brytyjski rząd znajdą swoje odbicie w spowolnieniu wzrostu gospodarczego, jednak nie spodziewano się tak słabego wyniku, jak zaprezentowany wczoraj. Ponadto dane te zdecydowanie osłabiły oczekiwania na powrót Banku Anglii do bardziej restrykcyjnej polityki pieniężnej.
Źródło: Joanna Pluta, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.