Data dodania: 2011-01-11 (11:32)
Brak danych z USA przyczynił się do uspokojenia sytuacji na głównej parze walutowej. Euro nieśmiało zyskiwało wobec dolara w reakcji na fakt, że EBC skupuje obligacje Portugalii. Po publikacji gorszych od prognoz danych fundamentalnych najpierw z Wielkiej Brytanii, a potem z Kanady, obserwowaliśmy spadki notowań walut tych krajów.
Jak się okazało były one jednak tylko chwilowe. Później waluty te z nawiązką odrabiały wcześniejsze straty. Najsilniejszy ruch rynek walutowy wykonał podczas sesji azjatyckiej. Minister finansów Japonii zapowiedział, że jego kraj jest gotowy do wzięcia udziału w finansowaniu pakietu pomocowego dla Irlandii. Na wieść o tym euro silnie umocniło się w stosunku do dolara.
Wczorajszy kalendarz publikacji makroekonomicznych nie wydawał się zbyt bogaty w istotne informacje, jednak jak się okazało kolejne figury wnosiły sporą zmienność na rynek walutowy. Już o 9.00 rano poznaliśmy dane z rynku nieruchomości w Wielkiej Brytanii. Indeks cen nieruchomości banku Halifax okazał się niższy od oczekiwań. Spodziewano się, że w grudniu ceny spadły jedynie o 0.4% m/m, tymczasem odczyt pokazał, że spadek był znacznie większy, bo aż 1.3% m/m. Przyczyniło się to do osłabienia brytyjskiego funta w stosunku do USD o 80 pipsów. Później jednak para GBPUSD powróciła na ścieżkę wzrostów i odrobiła straty z nawiązką.
Podobny scenariusz rozegrał się na parze USDCAD. O 14:30 w Kanadzie opublikowane zostały dane o pozwoleniach na budowę domów w listopadzie. Odczyt był dużo gorszy od oczekiwań. Spodziewano się wzrostu o 0.8% m/m, okazało się jednak, że liczba pozwoleń spadła o 11.2% m/m. Dolar kanadyjski musiał stracić w obliczu tak złych danych. Strata była jednak stosunkowo niewielka. Inwestorzy mają najwidoczniej bardzo pozytywny krótkoterminowy sentyment do kanadyjskiej waluty. Potwierdzeniem tego było również późniejsze zachowanie kursu. Zdecydowanym ruchem powędrował na południe. Dodatkowym bodźcem był w tym przypadku raport Banku Kanady na temat warunków na rynku kredytowym. Bank zasugerował w nim polepszenie ogólnej sytuacji, w szczególności zwiększenie popytu na kredyt ze strony dużych przedsiębiorstw, jak również zwiększenie dostępności kredytów ze strony banków.
EURUSD
Najsilniejszy ruch w dniu wczorajszym wywołany został przez japońskiego ministra finansów. Zadeklarował on gotowość swojego kraju do wzięcia udziału w pakiecie pomocowym dla Irlandii. Wzrost kursu EURUSD na wieść o tym miał zasięg blisko figury, był jednak bardzo krótkotrwały. Inwestorzy wciąż przejawiają wysoką awersję do wspólnej europejskiej waluty.
Technicznie kurs głównej pary walutowej odbił się od wcześniejszego wsparcia na wysokości 1.2967. Teraz poziom ten stanowić będzie opór dla wzrostów. W najbliższych dniach spodziewamy się kontynuacji spadków.
EURPLN
Kurs EURPLN potwierdził istotność oporu na wysokości 3.91. Pierwszy raz odbicie od tego poziomu obserwowaliśmy 4 stycznia, wczoraj kurs odbił się ponownie. Najbliższym wsparciem jest natomiast poziom 3.88. Jeśli zostałoby ono pokonane kolejnym będzie dolne ograniczenie 8-miesięcznego kanału cenowego, przebiegającego w najbliższych dniach na wysokości 3.83 - 3.84.
Chociaż jeden z członków RPP twierdzi ,że złoty jest raczej niedowartościowany to o dalszą aprecjację może nie być tak łatwo. Na polskiej walucie ciążą przede wszystkim ostatnie plany rządu co do składki emerytalnej. Jak by nie były tłumaczenia zasadności tego posunięcia, interpretacja inwestorów zagranicznych może być tylko jedna: w celu obniżenia zadłużenia, rząd zamiast przeprowadzać reformy stawia na posunięcia księgowe.
USDCAD
Drugi dzień z rzędu najważniejsza publikacja makro będzie miała miejsce w Kanadzie. Kolejny raz bedą to dane z rynku nieruchomości w tym kraju. Tym razem poznamy dane o rozpoczętych budowach domów w grudniu. Prognoza wskazuje na 178 tys. i jest nieco niższa niż dane za listopad (188 tys.). Jeśli tym razem dane byłyby przynajmniej zbliżone do oczekiwań, mogłyby okazać się wystarczającym bodźcem do przełamania wsparcia znajdującego się dzisiaj w okolicach 0.99. Jeśli natomiast dzisiejsza sesja przebiegałaby pod znakiem umocnienia dolara, oporem dla wzrostów będzie poziom 0.9960.
AUDUSD
Od momentu wystąpienia powodzi w Australii, dolar australijski stracił już blisko trzy figury. Warto zauważyć, że moment ten zbiegł się z silnym sygnałem technicznym, mianowicie przełamana została linia ponadmiesięcznego trendu wzrostowego i jednocześnie 200-okresowa średnia na wykresie godzinowym. Jak daleko mogą zabrnąć spadki? Obecnie obserwujemy wyhamowanie na wsparciu 0.9835, ale wydaje się, że to jeszcze nie koniec. Dane o bilansie handlowym Australii odczytane dzisiaj w nocy były zbliżone do oczekiwań, a mimo wszystko tuż po odczycie obserwowaliśmy silną deprecjację AUD. Czyżby inwestorzy szukali pretekstów do dalszej wyprzedaży tej waluty?
Wczorajszy kalendarz publikacji makroekonomicznych nie wydawał się zbyt bogaty w istotne informacje, jednak jak się okazało kolejne figury wnosiły sporą zmienność na rynek walutowy. Już o 9.00 rano poznaliśmy dane z rynku nieruchomości w Wielkiej Brytanii. Indeks cen nieruchomości banku Halifax okazał się niższy od oczekiwań. Spodziewano się, że w grudniu ceny spadły jedynie o 0.4% m/m, tymczasem odczyt pokazał, że spadek był znacznie większy, bo aż 1.3% m/m. Przyczyniło się to do osłabienia brytyjskiego funta w stosunku do USD o 80 pipsów. Później jednak para GBPUSD powróciła na ścieżkę wzrostów i odrobiła straty z nawiązką.
Podobny scenariusz rozegrał się na parze USDCAD. O 14:30 w Kanadzie opublikowane zostały dane o pozwoleniach na budowę domów w listopadzie. Odczyt był dużo gorszy od oczekiwań. Spodziewano się wzrostu o 0.8% m/m, okazało się jednak, że liczba pozwoleń spadła o 11.2% m/m. Dolar kanadyjski musiał stracić w obliczu tak złych danych. Strata była jednak stosunkowo niewielka. Inwestorzy mają najwidoczniej bardzo pozytywny krótkoterminowy sentyment do kanadyjskiej waluty. Potwierdzeniem tego było również późniejsze zachowanie kursu. Zdecydowanym ruchem powędrował na południe. Dodatkowym bodźcem był w tym przypadku raport Banku Kanady na temat warunków na rynku kredytowym. Bank zasugerował w nim polepszenie ogólnej sytuacji, w szczególności zwiększenie popytu na kredyt ze strony dużych przedsiębiorstw, jak również zwiększenie dostępności kredytów ze strony banków.
EURUSD
Najsilniejszy ruch w dniu wczorajszym wywołany został przez japońskiego ministra finansów. Zadeklarował on gotowość swojego kraju do wzięcia udziału w pakiecie pomocowym dla Irlandii. Wzrost kursu EURUSD na wieść o tym miał zasięg blisko figury, był jednak bardzo krótkotrwały. Inwestorzy wciąż przejawiają wysoką awersję do wspólnej europejskiej waluty.
Technicznie kurs głównej pary walutowej odbił się od wcześniejszego wsparcia na wysokości 1.2967. Teraz poziom ten stanowić będzie opór dla wzrostów. W najbliższych dniach spodziewamy się kontynuacji spadków.
EURPLN
Kurs EURPLN potwierdził istotność oporu na wysokości 3.91. Pierwszy raz odbicie od tego poziomu obserwowaliśmy 4 stycznia, wczoraj kurs odbił się ponownie. Najbliższym wsparciem jest natomiast poziom 3.88. Jeśli zostałoby ono pokonane kolejnym będzie dolne ograniczenie 8-miesięcznego kanału cenowego, przebiegającego w najbliższych dniach na wysokości 3.83 - 3.84.
Chociaż jeden z członków RPP twierdzi ,że złoty jest raczej niedowartościowany to o dalszą aprecjację może nie być tak łatwo. Na polskiej walucie ciążą przede wszystkim ostatnie plany rządu co do składki emerytalnej. Jak by nie były tłumaczenia zasadności tego posunięcia, interpretacja inwestorów zagranicznych może być tylko jedna: w celu obniżenia zadłużenia, rząd zamiast przeprowadzać reformy stawia na posunięcia księgowe.
USDCAD
Drugi dzień z rzędu najważniejsza publikacja makro będzie miała miejsce w Kanadzie. Kolejny raz bedą to dane z rynku nieruchomości w tym kraju. Tym razem poznamy dane o rozpoczętych budowach domów w grudniu. Prognoza wskazuje na 178 tys. i jest nieco niższa niż dane za listopad (188 tys.). Jeśli tym razem dane byłyby przynajmniej zbliżone do oczekiwań, mogłyby okazać się wystarczającym bodźcem do przełamania wsparcia znajdującego się dzisiaj w okolicach 0.99. Jeśli natomiast dzisiejsza sesja przebiegałaby pod znakiem umocnienia dolara, oporem dla wzrostów będzie poziom 0.9960.
AUDUSD
Od momentu wystąpienia powodzi w Australii, dolar australijski stracił już blisko trzy figury. Warto zauważyć, że moment ten zbiegł się z silnym sygnałem technicznym, mianowicie przełamana została linia ponadmiesięcznego trendu wzrostowego i jednocześnie 200-okresowa średnia na wykresie godzinowym. Jak daleko mogą zabrnąć spadki? Obecnie obserwujemy wyhamowanie na wsparciu 0.9835, ale wydaje się, że to jeszcze nie koniec. Dane o bilansie handlowym Australii odczytane dzisiaj w nocy były zbliżone do oczekiwań, a mimo wszystko tuż po odczycie obserwowaliśmy silną deprecjację AUD. Czyżby inwestorzy szukali pretekstów do dalszej wyprzedaży tej waluty?
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.