
Data dodania: 2010-12-27 (12:08)
Ludowy Bank Chin podniósł w sobotę stopy procentowe. Chociaż decyzja ta była nieoczekiwana, nie wywołała większych zmian na głównej parze walutowej. Do przeceny euro nie przekonała również agencja Fitch, która obniżyła o jeden stopień rating kredytowy Portugalii.
Jeszcze nie tak dawno, gdy chińskie władze monetarne zadecydowały o pozostawieniu głównej stopy procentowej bez zmian, euro zareagowało silną zwyżką. Tym razem, gdy stopy zostały w końcu podniesione, brak reakcji jest pewną niespodzianką. Niewykluczone jednak, że zostało to po prostu odłożone w czasie i inwestorzy będą dyskontować tą informację dopiero "za rok". Informacja ta jest bowiem bez wątpienia kluczowa dla światowej gospodarki. Chiny mają być przecież motorem napędowym na najbliższe lata, a podwyżka stóp zapewne przyczyni się do spowolnienia gospodarki tego kraju.
Po ogłoszeniu informacji o podwyżce, reakcja głównej pary walutowej była skromna. Dużo bardziej zauważalne ruchy miały miejsce na rynku surowców oraz walut krajów, których gospodarki oparte są właśnie na eksporcie surowców. Do takich zaliczamy między innymi australijskiego i kanadyjskiego dolara. Waluty te, jak również złoto, srebro i ropa początkowo silnie zniżkowały w obliczu perspektywy zmniejszenia popytu na surowce ze strony Chin. Później jednak straty zostały nieoczekiwanie bardzo szybko odrobione. Jak wytłumaczyć ruch powrotny? Pierwotna reakcja na wszystkich powyższych instrumentach była niezgodna z trendem. Końcówka roku i zmniejszone obroty sprawiają, że prawdopodobieństwo zmiany trendu, czy chociażby znacznej korekty, jest bardzo niskie. Rynek więc podążył w kierunku, który został wyznaczony już wcześniej.
EURUSD
Pojawiające się informacje fundamentalne przemawiają za spadkami głównej pary walutowej. Kolejnym krajem, który może się znaleźć w najbliższym czasie w centrum uwagi, jest Portugalia. W piątek na rynek dotarła informacja o obniżeniu ratingu tego kraju przez Fitch, a niektórzy ekonomiści zaczynają już wieszczyć, że będzie to trzeci kraj, po Grecji i Irlandii, który zgłosi się do Unii Europejskiej i MFW po pomoc finansową.
Te informacje na razie nie odbiły się na notowaniach EURUSD i niewykluczone, że do końca roku już się nie odbiją. W nieco dłuższej perspektywie spodziewamy się jednak ruchu na południe, przynajmniej do poziomu 1.2967.
EURPLN
W czwartek kurs EURPLN wybił się dołem z bardzo wąskiej konsolidacji w zakresie 3.97 - 4.00. Spadki nie były jednak silne i zatrzymały się w okolicach 3.96. Poziom ten będzie stanowił wsparcie dla kursu na najbliższy okres i jego ewentualne pokonanie będziemy mogli uznać za niespodziankę. Górnym ograniczeniem, które do końca roku pozostanie zapewne nienaruszone jest poziom 4.00. Kluczowa powinna się również okazać linia trendu spadkowego poprowadzona po szczytach z 29 listopada oraz 8 i 22 grudnia.
GBPUSD
Podobnie jak główna para walutowa kurs GBPUSD poruszał się w poprzednim tygodniu w bardzo wąskim zakresie. Powinien on zostać utrzymany również w tym tygodniu, szczególnie w obliczu tego, iż święta w Wielkiej Brytanii potrwają jeszcze dzisiaj i jutro. Oporem dla ewentualnych wzrostów będzie więc poziom 1.5470, a wsparciem dla spadków 1.5370.
USDJPY
Przełamanie linii trendu wzrostowego, zapoczątkowanego w pierwszych dniach listopada, które obserwowaliśmy w poprzednim tygodniu, wygenerowało silny sygnał techniczny do otwarcia krótkich pozycji na parze USDJPY. Wcześniej takim sygnałem było kilkukrotne odbicie się od poziomu 84.41. Celem będzie poziom 82.33. Dzisiaj w nocy poznamy kilka istotnych informacji fundamentalnych z Japonii. Najważniejszymi z nich będą produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna.
Po ogłoszeniu informacji o podwyżce, reakcja głównej pary walutowej była skromna. Dużo bardziej zauważalne ruchy miały miejsce na rynku surowców oraz walut krajów, których gospodarki oparte są właśnie na eksporcie surowców. Do takich zaliczamy między innymi australijskiego i kanadyjskiego dolara. Waluty te, jak również złoto, srebro i ropa początkowo silnie zniżkowały w obliczu perspektywy zmniejszenia popytu na surowce ze strony Chin. Później jednak straty zostały nieoczekiwanie bardzo szybko odrobione. Jak wytłumaczyć ruch powrotny? Pierwotna reakcja na wszystkich powyższych instrumentach była niezgodna z trendem. Końcówka roku i zmniejszone obroty sprawiają, że prawdopodobieństwo zmiany trendu, czy chociażby znacznej korekty, jest bardzo niskie. Rynek więc podążył w kierunku, który został wyznaczony już wcześniej.
EURUSD
Pojawiające się informacje fundamentalne przemawiają za spadkami głównej pary walutowej. Kolejnym krajem, który może się znaleźć w najbliższym czasie w centrum uwagi, jest Portugalia. W piątek na rynek dotarła informacja o obniżeniu ratingu tego kraju przez Fitch, a niektórzy ekonomiści zaczynają już wieszczyć, że będzie to trzeci kraj, po Grecji i Irlandii, który zgłosi się do Unii Europejskiej i MFW po pomoc finansową.
Te informacje na razie nie odbiły się na notowaniach EURUSD i niewykluczone, że do końca roku już się nie odbiją. W nieco dłuższej perspektywie spodziewamy się jednak ruchu na południe, przynajmniej do poziomu 1.2967.
EURPLN
W czwartek kurs EURPLN wybił się dołem z bardzo wąskiej konsolidacji w zakresie 3.97 - 4.00. Spadki nie były jednak silne i zatrzymały się w okolicach 3.96. Poziom ten będzie stanowił wsparcie dla kursu na najbliższy okres i jego ewentualne pokonanie będziemy mogli uznać za niespodziankę. Górnym ograniczeniem, które do końca roku pozostanie zapewne nienaruszone jest poziom 4.00. Kluczowa powinna się również okazać linia trendu spadkowego poprowadzona po szczytach z 29 listopada oraz 8 i 22 grudnia.
GBPUSD
Podobnie jak główna para walutowa kurs GBPUSD poruszał się w poprzednim tygodniu w bardzo wąskim zakresie. Powinien on zostać utrzymany również w tym tygodniu, szczególnie w obliczu tego, iż święta w Wielkiej Brytanii potrwają jeszcze dzisiaj i jutro. Oporem dla ewentualnych wzrostów będzie więc poziom 1.5470, a wsparciem dla spadków 1.5370.
USDJPY
Przełamanie linii trendu wzrostowego, zapoczątkowanego w pierwszych dniach listopada, które obserwowaliśmy w poprzednim tygodniu, wygenerowało silny sygnał techniczny do otwarcia krótkich pozycji na parze USDJPY. Wcześniej takim sygnałem było kilkukrotne odbicie się od poziomu 84.41. Celem będzie poziom 82.33. Dzisiaj w nocy poznamy kilka istotnych informacji fundamentalnych z Japonii. Najważniejszymi z nich będą produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.