Data dodania: 2010-12-17 (10:01)
W czwartek na rynku złotego widać był już pierwsze oznaki świątecznej atmosfery. Płynność rynku wyraźnie spadła, a zmienność na głównej parze EUR/PLN, poza chwilowym wybiciem po godzinie 16.00, wynosiła 1 grosz. Neutralne dla notowań polskiej waluty pozostały dane publikowane przez GUS: zatrudnienie i wynagrodzenia.
W listopadzie zatrudnienie zgodnie z oczekiwaniami wzrosło o 2,2 proc. r/r, natomiast dynamika wynagrodzeń spadła do 3,6 proc. r/r z 3,9 proc. r/r w październiku (prog. 4,3 proc. r/r). Niższy odczyt będzie argumentem dla gołębiego skrzydła RPP i świadczyć będzie o braku presji placowej. Jednak dane nie powodują żadnych implikacji w kontekście przyszłotygodniowego posiedzenia RPP, gdyż bardzo mało prawdopodobna jest podwyżka stóp procentowych wcześniej, jak w styczniu 2011 r. Zatem element stóp procentowych nie będzie wpływał w najbliższym czasie na notowania złotego.
Trend boczny również zarysowuje się w notowaniach eurodolara. Wczoraj już czwarty raz w ciągu dwóch tygodni obronione zostało wsparcie na 1.3180 i kurs dziś rano przebywa w pobliżu poziomu 1,3300. W odbiciu pomogła lekka niemoc dolara, który wczoraj już nie miał wsparcia w postaci rosnących rentowności obligacji rządowych (te akurat spadły z 3,57 proc. do 3,44 proc.). Z kolei w umocnieniu euro nie pomagały na pewno wstępne ustalenia z trwającego szczytu liderów UE, co najwyżej można powiedzieć, iż politycy nie przeszkadzali notowaniom unijnej waluty. Wczoraj przedstawiciele państw UE uzgodnili utworzenie Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego, który będzie obowiązywał od połowy 2013 r. i będzie udzielał pożyczek państwom członkowskim znajdującym się w potrzebie z tą różnicą (w porównaniu z obecnie aktywnym Europejskim Funduszem Stabilności Finansowej), iż prywatni wierzyciele będą dzielić koszty ewentualnych odpisów. Zadecydowano również, pod naciskiem Niemiec, że nie istnieje potrzeba zwiększania kapitałów EFSF , jedynie powtórzono przyrzeczenie, że politycy są gotowi zrobić wszystko, by bronić euro. Brak zwiększenia funduszu, który zdaniem części obserwatorów może być niewystarczający w przypadku zwrócenia się o pomoc Portugalii i Hiszpanii, z pewnością nie wyeliminuje obaw o stabilność finansową państw iberyjskich i wciąż niewykluczona jest ponowna wyprzedaż na europejskim rynku obligacji z początkiem przyszłego roku.
Na piątek nie zaplanowano zbyt wielu publikacji makroekonomicznych. O 10.00 poznamy odczyt niemieckiego indeks Ifo, dla którego oczekujemy odczytu zbliżonego do tego z listopada (prog. 109,1 pkt.). O 14.00 GUS poda dane o produkcji przemysłowej (9,6 proc. r/r) i cenach produkcji sprzedanej przemysłu (4,4 proc. r/r), które, podobnie jak wczorajsze raporty z kraju, nie będą miały wpływu na notowania złotego. Na 16.00 zaplanowano odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających z USA (1,1 proc. m/m), i on jako jedyny dziś może wpłynąć na podwyższenie zmienności notowań dolara.
Niska płynność rynku sugeruje utrzymywanie się notowań eurozłotego w przedziale 3,97-3,9950.
Trend boczny również zarysowuje się w notowaniach eurodolara. Wczoraj już czwarty raz w ciągu dwóch tygodni obronione zostało wsparcie na 1.3180 i kurs dziś rano przebywa w pobliżu poziomu 1,3300. W odbiciu pomogła lekka niemoc dolara, który wczoraj już nie miał wsparcia w postaci rosnących rentowności obligacji rządowych (te akurat spadły z 3,57 proc. do 3,44 proc.). Z kolei w umocnieniu euro nie pomagały na pewno wstępne ustalenia z trwającego szczytu liderów UE, co najwyżej można powiedzieć, iż politycy nie przeszkadzali notowaniom unijnej waluty. Wczoraj przedstawiciele państw UE uzgodnili utworzenie Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego, który będzie obowiązywał od połowy 2013 r. i będzie udzielał pożyczek państwom członkowskim znajdującym się w potrzebie z tą różnicą (w porównaniu z obecnie aktywnym Europejskim Funduszem Stabilności Finansowej), iż prywatni wierzyciele będą dzielić koszty ewentualnych odpisów. Zadecydowano również, pod naciskiem Niemiec, że nie istnieje potrzeba zwiększania kapitałów EFSF , jedynie powtórzono przyrzeczenie, że politycy są gotowi zrobić wszystko, by bronić euro. Brak zwiększenia funduszu, który zdaniem części obserwatorów może być niewystarczający w przypadku zwrócenia się o pomoc Portugalii i Hiszpanii, z pewnością nie wyeliminuje obaw o stabilność finansową państw iberyjskich i wciąż niewykluczona jest ponowna wyprzedaż na europejskim rynku obligacji z początkiem przyszłego roku.
Na piątek nie zaplanowano zbyt wielu publikacji makroekonomicznych. O 10.00 poznamy odczyt niemieckiego indeks Ifo, dla którego oczekujemy odczytu zbliżonego do tego z listopada (prog. 109,1 pkt.). O 14.00 GUS poda dane o produkcji przemysłowej (9,6 proc. r/r) i cenach produkcji sprzedanej przemysłu (4,4 proc. r/r), które, podobnie jak wczorajsze raporty z kraju, nie będą miały wpływu na notowania złotego. Na 16.00 zaplanowano odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających z USA (1,1 proc. m/m), i on jako jedyny dziś może wpłynąć na podwyższenie zmienności notowań dolara.
Niska płynność rynku sugeruje utrzymywanie się notowań eurozłotego w przedziale 3,97-3,9950.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.









