
Data dodania: 2010-12-16 (09:34)
Zawiedzione nadzieje byków: Końcówka wczorajszej sesji europejskiej, po dość niekorzystnym przebiegu porannego handlu, dawała nadzieję na obronę okolic 1,33. Jednak informacja o obniżeniu perspektywy ratingu hiszpańskiego ponownie pogorszyła nastroje, a tym bardziej, że dziś czeka nas aukcja hiszpańskich obligacji.
Przez to powróciły obawy o możliwość pozyskania finansowania przez niektóre kraje europejskie. Główna para zanotowała silne spadki i dziś rano znajduje się w pobliżu poziomu 1,3230. Dziś na rynek napłynie sporo nowych danych, dlatego emocji nie powinno zabraknąć.
Bratkowski o wzroście PKB
Zmiany na głównej parze walutowej, które miały miejsce w sesji amerykańskiej, wpłynęły jedynie na parę USD/PLN. Jej kurs w efekcie wrócił powyżej poziomu 3,00 i dziś rano kształtuje się w pobliżu 3,0050. Natomiast dużo lepiej zachowuje się para EUR/PLN, ponieważ udaje się jej utrzymać w okolicach poziomu 3,98. Niedawno na rynek napłynęła wypowiedź Bratkowskiego z RPP, który powiedział, że tempo wzrostu gospodarczego za 2010 rok może wynieść nawet ponad 4%. Jednak w obecnych warunkach cały czas najistotniejsze SA wiadomości zza granicy, dlatego złoty na to nie zareagował.
Solidna porcja danych
Czwartek będzie kolejnym dniem ,kiedy na rynek napłynie duża ilość nowych danych. Na początku o godzinie 10:00 poznamy wstępne odczyty indeksów PMI dla sektora produkcyjnego oraz usługowego w Strefie Euro. W przypadku sektora produkcyjnego spodziewany jest odczyt 55,2 pkt (poprzednio 55,3 pkt), natomiast dla sektora usługowego aktualny odczyt ma wynieść 55,2 pkt (poprzednio 55,4 pkt). Następnie o 11:00 pojawi się zrewidowany odczyt inflacji CPI ze Strefy Euro. Rynek oczekuje, że pozostanie ona na poziomie z odczytu wstępnego, czyli 1,9% r/r. Na godzinę 14:00 zaplanowano publikację danych o dynamice przeciętnego wynagrodzenia z Polski. Inwestorzy spodziewają się jej wzrostu z 3,9% r/r miesiąc temu do 4,4% obecnie. Następnie o 14:30 pojawi się grupa danych zza oceanu. Z jednej strony poznamy cotygodniowe dane o nowych zasiłkach dla bezrobotnych, których liczba tym razem ma wynieść 421 tys. (poprzednio 420 tys.), a także o saldzie rachunku obrotów bieżących, które ma spaśc do -126 mld USD (ostatnio było to -123,2 mld). Z drugiej strony poznamy najnowsze dane z rynku nieruchomości, a dokładniej mówiąc o liczbie wydanych pozwoleń na budowę (według prognoz ma wzrosnąć z 552 tys. do 560 tys.) oraz o liczbie rozpoczętych budów (ma wzrosnąć z 519 tys. do 550 tys.). Z kolei na godzinę 16:00 zaplanowano publikację indeksu FED z Filadelfii. Inwestorzy spodziewają się, że jego wartość zanotuje spadek z poziomu 22,5 pkt miesiąc temu do 15 pkt obecnie.
Bratkowski o wzroście PKB
Zmiany na głównej parze walutowej, które miały miejsce w sesji amerykańskiej, wpłynęły jedynie na parę USD/PLN. Jej kurs w efekcie wrócił powyżej poziomu 3,00 i dziś rano kształtuje się w pobliżu 3,0050. Natomiast dużo lepiej zachowuje się para EUR/PLN, ponieważ udaje się jej utrzymać w okolicach poziomu 3,98. Niedawno na rynek napłynęła wypowiedź Bratkowskiego z RPP, który powiedział, że tempo wzrostu gospodarczego za 2010 rok może wynieść nawet ponad 4%. Jednak w obecnych warunkach cały czas najistotniejsze SA wiadomości zza granicy, dlatego złoty na to nie zareagował.
Solidna porcja danych
Czwartek będzie kolejnym dniem ,kiedy na rynek napłynie duża ilość nowych danych. Na początku o godzinie 10:00 poznamy wstępne odczyty indeksów PMI dla sektora produkcyjnego oraz usługowego w Strefie Euro. W przypadku sektora produkcyjnego spodziewany jest odczyt 55,2 pkt (poprzednio 55,3 pkt), natomiast dla sektora usługowego aktualny odczyt ma wynieść 55,2 pkt (poprzednio 55,4 pkt). Następnie o 11:00 pojawi się zrewidowany odczyt inflacji CPI ze Strefy Euro. Rynek oczekuje, że pozostanie ona na poziomie z odczytu wstępnego, czyli 1,9% r/r. Na godzinę 14:00 zaplanowano publikację danych o dynamice przeciętnego wynagrodzenia z Polski. Inwestorzy spodziewają się jej wzrostu z 3,9% r/r miesiąc temu do 4,4% obecnie. Następnie o 14:30 pojawi się grupa danych zza oceanu. Z jednej strony poznamy cotygodniowe dane o nowych zasiłkach dla bezrobotnych, których liczba tym razem ma wynieść 421 tys. (poprzednio 420 tys.), a także o saldzie rachunku obrotów bieżących, które ma spaśc do -126 mld USD (ostatnio było to -123,2 mld). Z drugiej strony poznamy najnowsze dane z rynku nieruchomości, a dokładniej mówiąc o liczbie wydanych pozwoleń na budowę (według prognoz ma wzrosnąć z 552 tys. do 560 tys.) oraz o liczbie rozpoczętych budów (ma wzrosnąć z 519 tys. do 550 tys.). Z kolei na godzinę 16:00 zaplanowano publikację indeksu FED z Filadelfii. Inwestorzy spodziewają się, że jego wartość zanotuje spadek z poziomu 22,5 pkt miesiąc temu do 15 pkt obecnie.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.