Dolar mocno w górę

Dolar mocno w górę
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2010-12-08 (10:29)

Głosowanie nad irlandzkim budżetem nie było powodem tak silnej przeceny euro i umocnienia się dolara względem większości walut wczoraj wieczorem. Chociażby dlatego, że wczoraj wieczorem tamtejszy parlament przyjął dwie pierwsze z serii uchwał budżetowych, a kolejne będą głosowane zgodnie z harmonogramem.

Prawdziwym powodem okazało się porozumienie zawarte pomiędzy prezydentem Obamą a Kongresem zdominowanym przez Republikanów, co do przedłużenia obecnych ulg podatkowych. Ma ono na celu pobudzenie gospodarki, za sprawą wzrostu konsumpcji, ale inwestorzy zaczęli się obawiać wzrostu presji inflacyjnej, co natychmiast znalazło odzwierciedlenie w wyraźnym wzroście rentowności długoterminowych obligacji rządowych. Zresztą obawy o inflację nie są nowe, w przeciwieństwie do tego co twierdzi szef FED, część inwestorów jest krytycznie nastawiona do QE2, twierdząc, że takie działania mogą w dłuższej perspektywie doprowadzić do wybuchu „bomby inflacyjnej” w gospodarce. Reasumując, dolar zyskuje bo rynek obawia się inflacji w USA, a perspektywy w Eurolandzie nadal są niepewne (sprzeciw Niemiec sprawił, że unijni ministrowie finansów nie zdołali się porozumieć w kwestii ewentualnego zwiększenia deklarowanej kwoty w Europejskim Finansowym Mechanizmie Stabilizacyjnym i zarzucili pomysł emisji panaeuropejskich obligacji w perspektywie najbliższych lat). Tymczasem w każdej chwili można spodziewać się powrotu do spekulacji wokół krajów PIIGS, zwłaszcza Portugalii i Hiszpanii.

W kraju silny ruch na EUR/USD przełożył się na osłabienie złotego. Wprawdzie zagraniczni inwestorzy uważnie przyglądają się propozycjom ewentualnych zmian w systemie emerytalnym, ale po tym jak polski rząd zapewnił, że nie ma mowy o scenariuszu węgierskim, a prezes NBP, Marek Belka wsparł ideę modyfikacji systemu, to nie powinno mieć to znaczenia dla złotego. Tutaj kluczowe będą wydarzenia na rynkach międzynarodowych – jeżeli rentowności amerykańskich papierów nadal będą szły w górę, a strefa euro nie wypracuje żadnych nowych rozwiązań mogących powstrzymać eskalację kryzysu, to złoty będzie nadal słabł (po prostu inwestorzy będą wycofywać się z rynków uznawanych za bardziej ryzykowne). Warto też będzie obserwować sytuację w Chinach – nie można wykluczyć, że tamtejszy bank centralny wykona jakiś ruch wyprzedzający przed planowaną na poniedziałek 13 listopada, publikacją danych nt. inflacji.

EUR/PLN: Notowania przetestowały dzisiaj rano ważny opór w strefie 4,05-4,06. Obecne cofnięcie się w dół, jest tym samym jak najbardziej naturalne. Kluczowe będzie zachowanie się rynku w okolicach 4,0250-4,0300. Jeżeli nie uda się zejść poniżej tych poziomów, to kolejne dni powinny przynieść dalszą zwyżkę EUR/PLN. Tyle, że złamanie dzisiejszego szczytu w okolicach 4,0565, będzie oznaczać ruch w stronę 4,10. Złamanie 4,0250 będzie natomiast sygnałem zejścia w stronę 4,00 i zmniejszy ryzyko osłabienia złotego w kolejnych dniach.

USD/PLN: Dzisiaj rano notowania naruszyły poziom 3,05 i przetestowaliśmy strefę oporu 3,07-3,08. Nieznaczne cofnięcie w dół jest na razie naturalne, dopiero spadek poniżej 3,03 byłby sygnałem, że zaczynamy wracać w stronę 3,00. W przeciwnym razie kolejne dni mogą przynieść ruch powyżej 3,10.
EUR/USD: Zejście poniżej 1,3242, a więc minimum z poniedziałku sygnalizuje raczej dominację trendu spadkowego. Wspomniany rejon będzie teraz silnym oporem. Niemniej rynek zatrzymał się w okolicach mocnego wsparcia 1,3180-1,3200. Jego złamanie otworzy drogę do testowania 1,3150.

GBP/USD: Okolice oporów na 1,5835-40 (minimum z 16 listopada) nie są na razie zagrożone. Mocne odbicie się w dół i zejście poniżej 1,57 za funta dzisiaj o poranku, jes raczej sygnałem, że trend spadkowy w średnim terminie może znów dominować. Niemniej szybki powrót powyżej 1,57 jest też sygnałem, że funt nie będzie tak słaby jak euro (zresztą widać to w notowaniach EUR/GBP). Nie oznacza to jednak, że dzisiaj nie spadniemy w okolice 1,5650.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?

Trump planuje stan wyjątkowy?

2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Zdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku

Dolar dominuje na rynku

2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Chociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza

Dolar nie odpuszcza

2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją

Spółki technologiczne pod presją

2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności

Rynki w cieniu rosnących rentowności

2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTB
Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali

Dolar na noworocznej fali

2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji

Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji

2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.