
Data dodania: 2010-12-06 (13:01)
O ile w piątek wieczorem kurs EUR/USD zdołał naruszyć poziom 1,34, napędzany obawami inwestorów związanymi z możliwością zwiększenia zakupów obligacji przez FED, po tym jak Departament Pracy USA opublikował dość słabe dane nt. o zatrudnieniu w listopadzie, to już dzisiaj rano sytuacja odwróciła się o 180 stopni.
Co ciekawe w weekend w programie amerykańskiej stacji CBS wyemitowany został wywiad z Benem Bernanke, który bronił ostatnich decyzji nt. QE2 i de facto nie wykluczył QE3, gdyż jego zdaniem unormowanie sytuacji na rynku pracy w USA może zająć 4-5 lat i tym samym bank centralny może kontynuować dotychczasowe działania, jeżeli będzie taka potrzeba. Teoretycznie takie słowa powinny pchnąć dzisiaj notowania dolara na kolejne minima względem głównych walut. Tak jednak się nie stało – na rynku zadziałał na razie mechanizm „kupuj plotki, sprzedaj fakty”, a uwaga zaczęła się przesuwać ponownie na problemy w strefie euro (niewykluczone też, że za jakiś czas w centrum uwagi ponownie będą Chiny, jeżeli PBoC zdecyduje się podwyższyć stopy – dane o inflacji za listopad zostaną opublikowane 13 grudnia, więc bank centralny mógłby wykonać ruch wyprzedzający). Odnośnie strefy euro, to dzisiaj w centrum uwagi będzie posiedzenie Eurogrupy, a także „analiza” opublikowanego raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w którym jego eksperci zachęcają do podjęcia szerszych działań wspierających, gdyż ich zdaniem sytuacja w krajach PIIGS nadal pozostaje napięta (szerzej o tym piszę w subiektywnym kalendarzu).
Dzisiaj rano agencja Moody’s obniżyła rating długu Węgier z Baa1 do Baa3, co uzasadniono m.in. niewłaściwą polityką węgierskiego rządu, która nie daje gwarancji długoterminowej poprawy sytuacji fiskalnej. Na tą decyzję zareagował węgierski forint – kurs EUR/HUF poszedł w górę z okolic 277 do 279,80. Złoty pozostał jednak stabilny. Zresztą nasza waluta zyskała jeszcze w piątek wieczorem, kiedy to notowania EUR/USD wyszły ponad poziom 1,34. Wtedy to kurs EUR/PLN spadł poniżej 3,97, a USD/PLN zszedł poniżej 2,96. Dzisiaj rano (godz. 10:02) za euro płacono 3,9920 zł, a dolar powrócił w okolice 3 zł. Przyszłość naszej waluty będzie zależeć od wydarzeń na rynkach międzynarodowych, gdyż kalendarz wydarzeń w kraju jest w tym tygodniu ubogi.
EUR/PLN: W piątek wieczorem udało się naruszyć ważne wsparcie na 3,98. Płynność rynku była jednak niska, stąd też waga tego wydarzenia nie jest aż tak duża. Chyba, że w najbliższym czasie dojdzie do próby ponownego złamania 3,98. Biorąc pod uwagę zachowanie się EUR/USD i ewentualne działania Ludowego Banku Chin w końcu tygodnia, może to być trudne. Rynek aż się prosi przynajmniej o niewielką korektę w górę. Trudno jednak określić, czy dzisiaj uda się trwale naruszyć poziom 4,00.
USD/PLN: W piątek wieczorem naruszona została główna linia trendu wzrostowego (od dołka z początku listopada), która przebiega w rejonie 2,97-2,98. Kurs spadł w okolice 2,95, ale dzisiaj rano ponownie wracamy w okolice 3,00. Jeżeli założyć, że EUR/USD odbił się od głównej linii trendu spadkowego na 1,34 i będzie się kierować w dół, to w kolejnych dniach powinniśmy przełamać poziom 3,05.
EUR/USD: Naruszenie 1,34 w piątek wieczorem nie okazało się trwałe (maksimum – 1,3436) i reakcja rynku w poniedziałek w nocy pokazała, że kluczowa linia trendu spadkowego nadal ma znaczenie. W takiej sytuacji cały nadchodzący tydzień powinien upłynąć pod znakiem spadków, które oczywiście mogą być przerywane korektami, ale niewielkimi. W perspektywie nadchodzących godzin istotny będzie test 1,3280. Złamanie tego poziomu otworzy drogę do spadku w okolice 1,32 (jutro mamy głosowanie nad irlandzkim budżetem).
GBP/USD: Silna zwyżka funta, jaka miała miejsce w piątek, doprowadziła do złamania oporów na 1,57 i 1,5750. Niemniej dzisiaj handel zaczął się od wyraźnego spadku, ale nie udało się jeszcze zejść poniżej 1,57. Jeżeli kolejne godziny to przyniosą, to celem do jutra będą okolice 1,5650.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Dzisiaj rano agencja Moody’s obniżyła rating długu Węgier z Baa1 do Baa3, co uzasadniono m.in. niewłaściwą polityką węgierskiego rządu, która nie daje gwarancji długoterminowej poprawy sytuacji fiskalnej. Na tą decyzję zareagował węgierski forint – kurs EUR/HUF poszedł w górę z okolic 277 do 279,80. Złoty pozostał jednak stabilny. Zresztą nasza waluta zyskała jeszcze w piątek wieczorem, kiedy to notowania EUR/USD wyszły ponad poziom 1,34. Wtedy to kurs EUR/PLN spadł poniżej 3,97, a USD/PLN zszedł poniżej 2,96. Dzisiaj rano (godz. 10:02) za euro płacono 3,9920 zł, a dolar powrócił w okolice 3 zł. Przyszłość naszej waluty będzie zależeć od wydarzeń na rynkach międzynarodowych, gdyż kalendarz wydarzeń w kraju jest w tym tygodniu ubogi.
EUR/PLN: W piątek wieczorem udało się naruszyć ważne wsparcie na 3,98. Płynność rynku była jednak niska, stąd też waga tego wydarzenia nie jest aż tak duża. Chyba, że w najbliższym czasie dojdzie do próby ponownego złamania 3,98. Biorąc pod uwagę zachowanie się EUR/USD i ewentualne działania Ludowego Banku Chin w końcu tygodnia, może to być trudne. Rynek aż się prosi przynajmniej o niewielką korektę w górę. Trudno jednak określić, czy dzisiaj uda się trwale naruszyć poziom 4,00.
USD/PLN: W piątek wieczorem naruszona została główna linia trendu wzrostowego (od dołka z początku listopada), która przebiega w rejonie 2,97-2,98. Kurs spadł w okolice 2,95, ale dzisiaj rano ponownie wracamy w okolice 3,00. Jeżeli założyć, że EUR/USD odbił się od głównej linii trendu spadkowego na 1,34 i będzie się kierować w dół, to w kolejnych dniach powinniśmy przełamać poziom 3,05.
EUR/USD: Naruszenie 1,34 w piątek wieczorem nie okazało się trwałe (maksimum – 1,3436) i reakcja rynku w poniedziałek w nocy pokazała, że kluczowa linia trendu spadkowego nadal ma znaczenie. W takiej sytuacji cały nadchodzący tydzień powinien upłynąć pod znakiem spadków, które oczywiście mogą być przerywane korektami, ale niewielkimi. W perspektywie nadchodzących godzin istotny będzie test 1,3280. Złamanie tego poziomu otworzy drogę do spadku w okolice 1,32 (jutro mamy głosowanie nad irlandzkim budżetem).
GBP/USD: Silna zwyżka funta, jaka miała miejsce w piątek, doprowadziła do złamania oporów na 1,57 i 1,5750. Niemniej dzisiaj handel zaczął się od wyraźnego spadku, ale nie udało się jeszcze zejść poniżej 1,57. Jeżeli kolejne godziny to przyniosą, to celem do jutra będą okolice 1,5650.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.