
Data dodania: 2010-12-06 (10:03)
Eurodolar kontynuuje korektę ostatnich spadków, w trakcie gdy uspokojeniu uległa sytuacja w strefie euro, natomiast nieoczekiwanie słabe okazały się dane z amerykańskiego rynku pracy. Zatrudnienie w Stanach Zjednoczonych wzrosło w listopadzie zaledwie o 39 tys. w całym sektorze pozarolniczym, podczas gdy oczekiwano wzrostu o 140 tys.
W samym sektorze prywatnym liczba miejsc pracy zwiększyła się o 50 tys., trzy razy mnie od prognoz. W konsekwencji stopa bezrobocia wzrosła do 9,8 proc. (oczekiwano pozostania bezrobocia na poziomie 9,6 proc.), gdyż siła robocza zwiększyła się o tych, którzy wcześniej zrezygnowali z szukania pracy. Raport z rynku pracy był o tyle zaskoczeniem, iż pozostałe dane makroekonomiczne w ostatnim czasie (sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa, indeksy ISM) wskazywały na stopniową poprawę w amerykańskiej gospodarce. Rozczarowanie piątkowym odczytu wzmocniło przekonanie, iż Fed będzie musiał wykorzystać cały plan QE2 zakładający skup aktywów za 600 mld dolarów, pomimo że zaczęły pojawiać się głosy, iż plan nie będzie potrzebny w całości.
Jeśli zajdzie taka potrzeba plan może zostać nawet zwiększony, czego nie wyklucza szef Rezerwy Federalnej Ben Bernanke. Będzie to jednak zależeć od stanu gospodarki oraz efektywności dotychczasowych działań. Celem Fedu jest przede wszystkim sprowadzenie stopy bezrobocia do „normalnego” poziomu, tj. 5-6 proc., choć Bernanke przyznał, że potrzeba na to czterech do pięciu lat. Broniąc się przed krytyką środowisk ekonomicznych oraz republikańskich senatorów, których zdaniem działania Fedu doprowadzą do gwałtownego wzrostu inflacji w USA, Bernanke określił ryzyko wzrostu cen za przesadzone. Podkreślił, że bank centralny nie drukuje pieniędzy, gdyż podaż pieniądza na rynku się nie zwiększa. Żeby tak się stało banki komercyjne musiałyby wzmóc akcję kredytową, tymczasem popyt na kredyty pozostaje wątły.
Piątkowe dane przypomniały inwestorom, że jak kryzys budżetowy dręczy strefę euro, tak i w Stanach Zjednoczonych nie można jeszcze mówić o końcu problemów. Widmo bankructwa państw z grupy PIIGS oraz utrzymujący się marazm gospodarczy w USA, jeszcze przez wiele miesięcy co jakiś czas będą wywoływać wstrząsy na rynkach finansowych. Pomimo iż koniec ubiegłego tygodnia przyniósł uspokojenie nastrojów na europejskich rynku długu objawiający się spadkiem rentowności obligacji państw z peryferii Eurolandu, trzeba mieć na uwadze, iż sytuacja może się dynamicznie zmieniać. Dziś spotykają się ministrowie finansów strefy euro, którzy będą rozważać zwiększenie finansowego pakietu ratunkowego ponad obecne 750 mld euro w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się kryzysu na inne kraje. Choć na ten moment dostępnych środków wystarczy na pokrycie potencjalnych potrzeb Portugalii, a może nawet Hiszpanii, rynek wywiera presję na ministrach, aby w pogotowiu było więcej funduszy. Ministrowie finansów spotykają się także jutro, już w szerszym gronie reprezentantów wszystkich państw Unii Europejskiej, aby formalnie zatwierdzić pakiet pomocowy dla Irlandii w kwocie 85 mld euro. Pomoc dla Irlandii jest jednak uzależniona od zatwierdzenia przez irlandzki parlament budżetu na przyszły rok, który zostanie poddany pod głosowanie we wtorek. Ewentualna porażka rządu w uchwaleniu budżetu może skutkować powrotem obaw na rynki finansowe.
Jeśli zajdzie taka potrzeba plan może zostać nawet zwiększony, czego nie wyklucza szef Rezerwy Federalnej Ben Bernanke. Będzie to jednak zależeć od stanu gospodarki oraz efektywności dotychczasowych działań. Celem Fedu jest przede wszystkim sprowadzenie stopy bezrobocia do „normalnego” poziomu, tj. 5-6 proc., choć Bernanke przyznał, że potrzeba na to czterech do pięciu lat. Broniąc się przed krytyką środowisk ekonomicznych oraz republikańskich senatorów, których zdaniem działania Fedu doprowadzą do gwałtownego wzrostu inflacji w USA, Bernanke określił ryzyko wzrostu cen za przesadzone. Podkreślił, że bank centralny nie drukuje pieniędzy, gdyż podaż pieniądza na rynku się nie zwiększa. Żeby tak się stało banki komercyjne musiałyby wzmóc akcję kredytową, tymczasem popyt na kredyty pozostaje wątły.
Piątkowe dane przypomniały inwestorom, że jak kryzys budżetowy dręczy strefę euro, tak i w Stanach Zjednoczonych nie można jeszcze mówić o końcu problemów. Widmo bankructwa państw z grupy PIIGS oraz utrzymujący się marazm gospodarczy w USA, jeszcze przez wiele miesięcy co jakiś czas będą wywoływać wstrząsy na rynkach finansowych. Pomimo iż koniec ubiegłego tygodnia przyniósł uspokojenie nastrojów na europejskich rynku długu objawiający się spadkiem rentowności obligacji państw z peryferii Eurolandu, trzeba mieć na uwadze, iż sytuacja może się dynamicznie zmieniać. Dziś spotykają się ministrowie finansów strefy euro, którzy będą rozważać zwiększenie finansowego pakietu ratunkowego ponad obecne 750 mld euro w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się kryzysu na inne kraje. Choć na ten moment dostępnych środków wystarczy na pokrycie potencjalnych potrzeb Portugalii, a może nawet Hiszpanii, rynek wywiera presję na ministrach, aby w pogotowiu było więcej funduszy. Ministrowie finansów spotykają się także jutro, już w szerszym gronie reprezentantów wszystkich państw Unii Europejskiej, aby formalnie zatwierdzić pakiet pomocowy dla Irlandii w kwocie 85 mld euro. Pomoc dla Irlandii jest jednak uzależniona od zatwierdzenia przez irlandzki parlament budżetu na przyszły rok, który zostanie poddany pod głosowanie we wtorek. Ewentualna porażka rządu w uchwaleniu budżetu może skutkować powrotem obaw na rynki finansowe.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.