Data dodania: 2010-11-25 (17:08)
Informacje o spotkaniu portugalskiego ministra finansów z szefami głównych banków komercyjnych o którym spekulował dziennik „Diaro Economico” zostały oficjalnie zdementowane, a rzecznik Komisji Europejskiej Amadeu Altafaj zapewnił dzisiaj, że nikt poza Irlandią nie poprosił o pomoc finansową.
To jedne z informacji dzisiejszej sesji, która za sprawą braku publikacji istotnych informacji makroekonomicznych ze świata i nieobecności inwestorów z USA (Dzień Dziękczynienia) upływa dość spokojnie. Po południu notowania euro względem głównych walut nieco poszły w górę (EUR/USD – 1,3350). To nie tylko wynik wspomnianego dementi z Portugalii, ale przede wszystkim informacji z agencji Moody’s. Jej przedstawiciel poinformował dzisiaj, iż decyzja o ratingu dla Irlandii zostanie podjęta po dokładnej analizie przedstawionego wczoraj przez premiera Cowena planu oszczędnościowego, czyli w ciągu najbliższych tygodni. Oczywiście nie należy oczekiwać, że Moody’s zdecyduje się na zmianę nastawienia, które sygnalizował w poniedziałek (obniżka ocen od razu o kilka poziomów), ale decyzja ta zaczyna odwlekać się w czasie, co stwarza pretekst do odbicia euro. Oczywiście nadal nie znamy decyzji agencji Fitch – jej przedstawiciel jeszcze 18 listopada wskazywał na „znaczącą niepewność” i zapowiadał przegląd ocen dla Irlandii. Dzisiaj otrzymaliśmy też informację z Moody’s, z której wynika, że rating dla Włoch nie jest zagrożony (to na daje pewne nadzieje, że rynki na razie nie będą wskazywać nowych celów poza Irlandią, Portugalią i Hiszpanią. Z kolei po południu Axel Weber z ECB powiedział, że nie ma zagrożeń dla istnienia euro i nie ma alternatywy w postaci powrotu do narodowych walut. Dodał też, iż nie widzi scenariusza w którym Hiszpania zwraca się o pomoc finansową.
W kraju złoty pozostawał słaby. Euro oscylowało wokół 3,98 zł, a dolar po ruchu w okolice powyżej 2,99 zł, w kolejnych godzinach spadł do 2,98 zł za sprawą wspomnianego już wzrostu EUR/USD. Ranne dane Głównego Urzędu Statystycznego nt. sprzedaży detalicznej i bezrobocia w październiku nie wsparły naszej waluty. Sprzedaż wyniosła 9,0 proc. r/r i tym samym była lepsza od oczekiwanych 8,3 proc. r/r. To nie są jednak informacje, które mogłyby znacząco wpłynąć na zmianę wcześniejszych oczekiwań, co do dynamiki PKB, czy też zwiększyć szanse na wzrost stóp procentowych przez RPP.
EUR/USD: W ciągu dnia mieliśmy próbę przetestowania wczorajszego minimum na 1,3284 – rynek zatrzymał się zaledwie dwa pipsy nizej. Później mozolnie wspinaliśmy się w okolice 1,3355. Dzienne ujęcie wygląda dość obiecująco, chociaż nadal nie można wykluczyć szybkiego zejścia do wspominanych rano 1,3240-50. Tak czy inaczej nie można wykluczyć, że być może już jutro, albo w poniedziałek będziemy testować okolice 1,3446 wyznaczane przez minimum z 16 listopada. To może być kluczowe. Złamanie tego poziomu da szanse na zwyżkę nawet do 1,36, gdzie przebiega spadkowa linia trendu oparta o listopadowe szczyty.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
W kraju złoty pozostawał słaby. Euro oscylowało wokół 3,98 zł, a dolar po ruchu w okolice powyżej 2,99 zł, w kolejnych godzinach spadł do 2,98 zł za sprawą wspomnianego już wzrostu EUR/USD. Ranne dane Głównego Urzędu Statystycznego nt. sprzedaży detalicznej i bezrobocia w październiku nie wsparły naszej waluty. Sprzedaż wyniosła 9,0 proc. r/r i tym samym była lepsza od oczekiwanych 8,3 proc. r/r. To nie są jednak informacje, które mogłyby znacząco wpłynąć na zmianę wcześniejszych oczekiwań, co do dynamiki PKB, czy też zwiększyć szanse na wzrost stóp procentowych przez RPP.
EUR/USD: W ciągu dnia mieliśmy próbę przetestowania wczorajszego minimum na 1,3284 – rynek zatrzymał się zaledwie dwa pipsy nizej. Później mozolnie wspinaliśmy się w okolice 1,3355. Dzienne ujęcie wygląda dość obiecująco, chociaż nadal nie można wykluczyć szybkiego zejścia do wspominanych rano 1,3240-50. Tak czy inaczej nie można wykluczyć, że być może już jutro, albo w poniedziałek będziemy testować okolice 1,3446 wyznaczane przez minimum z 16 listopada. To może być kluczowe. Złamanie tego poziomu da szanse na zwyżkę nawet do 1,36, gdzie przebiega spadkowa linia trendu oparta o listopadowe szczyty.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Co może oznaczać niska inflacja w Szwajcarii?
2024-10-03 Raport DM BOŚ z rynku walutDwa dni temu nowy prezes Narodowego Banku Szwajcarii przyznał, że perspektywy inflacyjne przemawiają za dalszymi cięciami stóp na tyle, że nie można wykluczyć scenariusza w którym ponownie spadną one poniżej zera. W tym roku SNB obniżył stopy procentowe już trzykrotnie schodząc do 1,00 proc. i co ważne, nie doprowadziło to do osłabienia się franka.
Czy RPP da cień nadziei na obniżki?
2024-10-03 Poranny komentarz walutowy XTBZgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych na październikowym posiedzeniu. Oczywiście nikt nie spodziewa się tego, aby w najbliższym czasie stopy procentowe miały być obniżone, w szczególności w okresie podwyższonej inflacji. Warto jednak spojrzeć na oświadczenie RPP po decyzji, która nie przejęła się znacząco podwyższoną inflacją, co wskazuje na brak zmian w nastawieniu. To z kolei daje szanse na to, że faktycznie w marcu przyszłego roku może dojść do rozpoczęcia rozważań nad obniżkami.
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?