
Data dodania: 2010-11-24 (10:57)
Złoty na skutek pogorszenia nastrojów inwestycyjnych na światowych rynkach dość silnie stracił wczoraj na wartości. Kurs EUR/PLN wybił się górą z płasko nachylonego kanału spadkowego, w którym pozostawał od sierpnia. Dało to impuls do zwyżki do istotnego oporu na poziomie 3,9850.
Przebicie tej wartości potwierdziłoby potencjał wzrostowy w notowaniach euro względem złotego. Bariera ta zdołała jednak zatrzymać wzrost, co zaowocowało odreagowaniem. Dopóki kurs EUR/PLN pozostaje pod 3,9850 możliwe są próby powrotu do wybitego wcześniej kanału (powrót ten zanegowałby wcześniejsze sygnały do wzrostu). Z kolei ewentualne przebicie 3,9850, które może się dokonać jedynie pod warunkiem kontynuacji dynamicznej wyprzedaży ryzykowniejszych aktywów na świecie, otworzyłoby drogę do wzrostu w kierunku 4,0200-4,0250. Kurs USD/PLN przebił wczoraj lokalny opór na poziomie 2,9600 i posiada przestrzeń do zwyżki do psychologicznej bariery 3,0000.
Wczorajsza decyzja RPP o pozostawieniu stóp na dotychczasowym poziomie nie przyniosła zbyt silnej bezpośredniej reakcji notowań złotego. Z komentarza do tej decyzji można wnioskować, iż do końca roku koszt pieniądza w naszym kraju nie ulegnie zmianie. Jego podwyżka powinna nastąpić w I kw. przyszłego roku.
Jednym z czynników, który powstrzymuje Radę od podwyżek stóp jest oczekiwane przez jej członków umocnienie polskiej waluty. Według prezesa NBP złoty posiada potencjał do aprecjacji o 10 proc., co oznacza, iż np. kurs EUR/PLN może zejść pod poziom 3,6000. Jako czynnik hamujący obecnie umocnienie polskiej waluty M. Belka wskazał problemy gospodarcze niektórych państw strefy euro. Dodał jednak, iż w porównaniu do innych walut złoty i tak pozostaje względnie odporny na te problemy. Tego typu opinie powinny wspierać PLN. Duża skala oczekiwanego umocnienia stanowi z kolei silną barierę dla podwyżek stóp.
O wzroście awersji do ryzyka na światowych rynkach decydowały wczoraj niesłabnące obawy związane z sytuacją w mniej rozwiniętych krajach strefy euro oraz napięcia pomiędzy Koreą Północną i Południową. Pod wpływem tych czynników na giełdach obserwowaliśmy dość duże spadki, znacznemu umocnieniu uległ dolar amerykański. Kurs EUR/USD zdołał pokonać zeszłotygodniowe minimum i zszedł w okolice kluczowego wsparcia usytuowanego w pobliżu 1,3350, a wyznaczonego przez poziom 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego wzrostów obserwowanych od czerwca do początku listopada br. oraz przez lokalny szczyt z sierpnia. Bariera ta powinna przynajmniej chwilowo hamować osłabienie euro względem dolara. Przy niej rozstrzygną się krótkoterminowe losy notowań EUR/USD.
Na rynek napływają wciąż nowe informacje, które nie pozwalają na zmniejszenie się obaw inwestorów związanych z sytuacją mniej rozwiniętych państw strefy euro. Dzisiaj w nocy agencja S&P poinformowała o obniżce ratingu Irlandii. Ocena długoterminowa została obniżona z poziomu AA- do A z perspektywą negatywną. Jako przyczynę tej decyzji podano oczekiwane dodatkowe koszty, jakie rząd Irlandii będzie musiał ponieść, by wspierać swój system bankowy. Według S&P, gdyby nie pomoc MFW i EU dla Irlandii, obniżka ratingu mogłaby być jeszcze większa. Wobec tego typu kroków inwestorom trudno będzie szybko odzyskać zaufanie do tego kraju. W najbliższych dniach prawdopodobnie w dalszym ciągu niechętnie kupować będą oni euro.
Wczoraj w godzinach wieczornych dodatkową negatywną presję na rynki wprowadziła chwilowo publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia FOMC. Wynika z nich, iż członkowie Komitetu byli podzieleni przy ocenie wprowadzanego programu wykupu aktywów. Niektórzy z nich obawiali się negatywnych efektów w postaci nadmiernej inflacji i osłabienia dolara. Ponadto amerykańskie władze monetarne obniżyły prognozy wzrostu gospodarczego na bieżący rok z 3,0-3,5 do 2,4-2,5 proc., a na 2011 r. z 3,5-4,2 na 3,0-3,6 proc. Z rewizji tych wynika, iż jeszcze w przyszłym roku gospodarka USA może mieć problemy z powrotem do wysokiego tempa ożywienia.
Dzisiejsza sesja obfitować będzie w publikacje istotnych danych makroekonomicznych. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na indeks Ifo z Niemiec, drugi odczyt danych o PKB Wielkiej Brytanii za III kw., zamówienia w przemyśle strefy euro oraz sprzedaż nowych domów w USA.
Wczorajsza decyzja RPP o pozostawieniu stóp na dotychczasowym poziomie nie przyniosła zbyt silnej bezpośredniej reakcji notowań złotego. Z komentarza do tej decyzji można wnioskować, iż do końca roku koszt pieniądza w naszym kraju nie ulegnie zmianie. Jego podwyżka powinna nastąpić w I kw. przyszłego roku.
Jednym z czynników, który powstrzymuje Radę od podwyżek stóp jest oczekiwane przez jej członków umocnienie polskiej waluty. Według prezesa NBP złoty posiada potencjał do aprecjacji o 10 proc., co oznacza, iż np. kurs EUR/PLN może zejść pod poziom 3,6000. Jako czynnik hamujący obecnie umocnienie polskiej waluty M. Belka wskazał problemy gospodarcze niektórych państw strefy euro. Dodał jednak, iż w porównaniu do innych walut złoty i tak pozostaje względnie odporny na te problemy. Tego typu opinie powinny wspierać PLN. Duża skala oczekiwanego umocnienia stanowi z kolei silną barierę dla podwyżek stóp.
O wzroście awersji do ryzyka na światowych rynkach decydowały wczoraj niesłabnące obawy związane z sytuacją w mniej rozwiniętych krajach strefy euro oraz napięcia pomiędzy Koreą Północną i Południową. Pod wpływem tych czynników na giełdach obserwowaliśmy dość duże spadki, znacznemu umocnieniu uległ dolar amerykański. Kurs EUR/USD zdołał pokonać zeszłotygodniowe minimum i zszedł w okolice kluczowego wsparcia usytuowanego w pobliżu 1,3350, a wyznaczonego przez poziom 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego wzrostów obserwowanych od czerwca do początku listopada br. oraz przez lokalny szczyt z sierpnia. Bariera ta powinna przynajmniej chwilowo hamować osłabienie euro względem dolara. Przy niej rozstrzygną się krótkoterminowe losy notowań EUR/USD.
Na rynek napływają wciąż nowe informacje, które nie pozwalają na zmniejszenie się obaw inwestorów związanych z sytuacją mniej rozwiniętych państw strefy euro. Dzisiaj w nocy agencja S&P poinformowała o obniżce ratingu Irlandii. Ocena długoterminowa została obniżona z poziomu AA- do A z perspektywą negatywną. Jako przyczynę tej decyzji podano oczekiwane dodatkowe koszty, jakie rząd Irlandii będzie musiał ponieść, by wspierać swój system bankowy. Według S&P, gdyby nie pomoc MFW i EU dla Irlandii, obniżka ratingu mogłaby być jeszcze większa. Wobec tego typu kroków inwestorom trudno będzie szybko odzyskać zaufanie do tego kraju. W najbliższych dniach prawdopodobnie w dalszym ciągu niechętnie kupować będą oni euro.
Wczoraj w godzinach wieczornych dodatkową negatywną presję na rynki wprowadziła chwilowo publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia FOMC. Wynika z nich, iż członkowie Komitetu byli podzieleni przy ocenie wprowadzanego programu wykupu aktywów. Niektórzy z nich obawiali się negatywnych efektów w postaci nadmiernej inflacji i osłabienia dolara. Ponadto amerykańskie władze monetarne obniżyły prognozy wzrostu gospodarczego na bieżący rok z 3,0-3,5 do 2,4-2,5 proc., a na 2011 r. z 3,5-4,2 na 3,0-3,6 proc. Z rewizji tych wynika, iż jeszcze w przyszłym roku gospodarka USA może mieć problemy z powrotem do wysokiego tempa ożywienia.
Dzisiejsza sesja obfitować będzie w publikacje istotnych danych makroekonomicznych. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na indeks Ifo z Niemiec, drugi odczyt danych o PKB Wielkiej Brytanii za III kw., zamówienia w przemyśle strefy euro oraz sprzedaż nowych domów w USA.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.