
Data dodania: 2010-11-23 (19:00)
Fala wyprzedaży złotego przetoczyła się we wtorek przez rynek walutowy. Wywołał ją wzrost awersji do ryzyka na rynkach globalnych oraz gwałtowna przecena euro wobec dolara. O godzinie 18:20 kurs USD/PLN testował poziom 2,9692 zł wobec 2,8934 zł wczoraj na zamknięciu. Kurs EUR/PLN wzrósł natomiast do 3,9747 zł z 3,9432 zł w poniedziałek.
Polska waluta zaczęła tracić już rano w reakcji na wzrost awersji do ryzyka. Ucieczkę od ryzykownych aktywów, a do takich wciąż zalicza się złoty, z jednej strony wywołał coraz większy strach o przyszłość borykającej się z kryzysem finansowym, a od wczoraj również politycznym, Irlandii. Szczególnie, że równocześnie obawiano się o rozlanie kryzysu na inne peryferyjne kraje Strefy Euro (pierwsza na liście jest Portugalia). Z drugiej strony, inwestorzy przestraszyli się wzrostu napięcia geopolitycznego na Półwyspie Koreańskim, po tym jak Korea Północna ostrzelała dziś rano południowokoreańską wyspę Yeonpyeong. Wzrost awersji szedł w parze ze spadkiem notowań euro w relacji do dolara, dodatkowo wzmacniając presję podażową na złotego.
Jeszcze przed południem był cień szansy, że osłabienie polskiej waluty będzie umiarkowane. Te szanse stawały się jednak coraz mniejsze w miarę jako pogarszały się nastroje na rynkach finansowych, a kurs EUR/USD najpierw przełamał psychologiczny poziom 1,35 dolara, żeby później to samo zrobić z poziomem 1,34.
Przy tak wyraźnym pogorszeniu sentymentu do polskiej waluty nie mogło dziwić, że dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej o niezmienianiu wysokości stóp procentowych (stopa referencyjna od 17 miesięcy pozostaje na rekordowo niskim poziomie 3,5%), co było ruchem oczekiwanym przez rynek, ostatecznie zostało wykorzystane jako pretekst do pozbywania się rodzimej waluty. Takim faktycznym powodem był za to komunikat po posiedzeniu Rady. Jego wymowę można uznać za gołębią, co może potwierdzać rynkowe oczekiwania, że na pierwszą podwyżkę stóp trzeba będzie poczekać przynajmniej do 19 stycznia przyszłego roku.
Wyprzedaż złotego nie zmieniła układu sił na wykresach USD/PLN i EUR/PLN. Zwraca natomiast uwagę to, że ich sytuacja techniczna jest różna. USD/PLN po zeszłotygodniowym przełamaniu 5-miesięcznej linii trendu spadkowego, a następnie wykonaniu ruchu powrotnego do tej linii, obecnie ma otwartą drogę do zdecydowanego testu psychologicznego poziomu 3 zł. Miejsca na wzrosty nie ma natomiast EUR/PLN. Dzisiejszy ruch do góry doprowadził do testu górnego ograniczenia 4-miesięcznego kanału spadkowego. Obecnie nie ma jeszcze wiarygodnych sygnałów technicznych, które przesądziłyby o wybiciu górą z opisanego kanału. Gdyby to jednak nastąpiło, to euro mogłoby wzrosnąć nawet do 4,06 zł jeszcze w tym roku.
Jeszcze przed południem był cień szansy, że osłabienie polskiej waluty będzie umiarkowane. Te szanse stawały się jednak coraz mniejsze w miarę jako pogarszały się nastroje na rynkach finansowych, a kurs EUR/USD najpierw przełamał psychologiczny poziom 1,35 dolara, żeby później to samo zrobić z poziomem 1,34.
Przy tak wyraźnym pogorszeniu sentymentu do polskiej waluty nie mogło dziwić, że dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej o niezmienianiu wysokości stóp procentowych (stopa referencyjna od 17 miesięcy pozostaje na rekordowo niskim poziomie 3,5%), co było ruchem oczekiwanym przez rynek, ostatecznie zostało wykorzystane jako pretekst do pozbywania się rodzimej waluty. Takim faktycznym powodem był za to komunikat po posiedzeniu Rady. Jego wymowę można uznać za gołębią, co może potwierdzać rynkowe oczekiwania, że na pierwszą podwyżkę stóp trzeba będzie poczekać przynajmniej do 19 stycznia przyszłego roku.
Wyprzedaż złotego nie zmieniła układu sił na wykresach USD/PLN i EUR/PLN. Zwraca natomiast uwagę to, że ich sytuacja techniczna jest różna. USD/PLN po zeszłotygodniowym przełamaniu 5-miesięcznej linii trendu spadkowego, a następnie wykonaniu ruchu powrotnego do tej linii, obecnie ma otwartą drogę do zdecydowanego testu psychologicznego poziomu 3 zł. Miejsca na wzrosty nie ma natomiast EUR/PLN. Dzisiejszy ruch do góry doprowadził do testu górnego ograniczenia 4-miesięcznego kanału spadkowego. Obecnie nie ma jeszcze wiarygodnych sygnałów technicznych, które przesądziłyby o wybiciu górą z opisanego kanału. Gdyby to jednak nastąpiło, to euro mogłoby wzrosnąć nawet do 4,06 zł jeszcze w tym roku.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.