Data dodania: 2010-11-23 (11:39)
Wczoraj po południu irlandzki premier ustosunkował się do wcześniejszego oświadczenia współkoalicjanta (Partii Zielonych), który wezwał do przeprowadzenia wcześniejszych wyborów w połowie stycznia, ale zaznaczając przy tym, że poprze projekt przyszłorocznego budżetu, który będzie głosowany 7 grudnia.
Zdaniem Briana Cowena najpierw trzeba doprowadzić do końca kwestie związane z przyszłorocznym budżetem, a także dostosowaniem ustawodawstwa do reform założonych w planie oszczędnościowym, który zostanie przedstawiony w najbliższych dniach. Brian Cowen uważa także, że obecna administracja powinna w pełni porozumieć się z instytucjami międzynarodowymi w kwestii przyjęcia pomocy finansowej. W efekcie wcześniejsze wybory mogłyby zostać przeprowadzone na przełomie lutego i marca 2011 r. To nieco uspokoiło inwestorów, którzy obawiali się politycznego chaosu w Irlandii i w efekcie tzw. efektu domina na inne kraje borykające się z problemami fiskalnymi (na celowniku są Portugalia i Hiszpania). Widać, że irlandzkie władze chcą niejako zachować twarz i nie angażować Europy we własne problemy polityczne. Czy to się uda? Pamiętajmy, że agencje ratingowe mogą patrzeć w inny sposób i jest tylko kwestią dni, kiedy zobaczymy wyraźną obniżkę ocen dla Irlandii.
Dzisiaj rano inwestorów zelektryzowały informacje o intensywnym ostrzale jednej z wysp Korei Południowej przez wojska Północy. Wprawdzie sprawa może wyglądać groźnie, to jednak wydaje się, że jej „siła rażenia” na rynki finansowe będzie dość krótka i ograniczona. Wydaje się, że takie działania Korei Północnej mają tylko na celu wymuszenie większej pomocy finansowej dla tego kraju, a o wojnie z prawdziwego zdarzenia nikt poważnie nie myśli.
W kraju kluczowym wydarzeniem będzie dzisiaj posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Tak jak to piszę w subiektywnym kalendarzu niezależnie od tego, czy RPP zdecyduje się na niespodziankę w postaci podwyżki stóp, czy też nie, złoty powinien zyskać na wartości przy założeniu, że sytuacja na rynkach światowych będzie się uspokajać. A na to na razie wygląda. Po godz. 10:00 notowania euro szły nadal w górę (dzienne minimum to 1,3527), gdyż wstępne szacunki indeksów PMI za listopad okazały się znacznie lepsze od prognoz. To pokazuje, że ożywienie w Eurolandzie nabiera tempa. Przed nami jeszcze wyniki przetargu bonów w Hiszpanii, dane z Niemiec i USA.
EUR/PLN: Nerwowość o poranku doprowadziła do naruszenia poziomu 3,96. Jednak dość szybko zostało to wykorzystane do otwarcia długich pozycji w złotym i notowania po godz. 10:00 zjechały w rejon 3,94. W kontekście dzisiejszej decyzji RPP można spodziewać się dalszego umocnienia naszej waluty. Jeżeli uda się wyraźnie wrócić poniżej 3,94 to rynek powinien próbować złamać poziom 3,92 zł.
USD/PLN: Spadek EUR/USD doprowadził do tego, że dzisiaj rano dolar wzrósł w okolice 2,92-2,93 zł. To jednak zostało dość szybko wykorzystane przez stronę podażową, która sprowadziła notowania w rejon 2,90 zł. Wydaje się,że kolejne godziny powinny przynieść wyraźne zejście poniżej tego poziomu i próbę testowania okolic 2,87-2,88 zł. Ich złamanie może otworzyć drogę do 2,85 zł, które możemy zobaczyć jutro. Oczywiście wiele w tym względzie będzie zależeć od zachowania się EUR/USD.
EUR/USD: Czy dzisiejszy spadek w okolice 1,3525 to wszystko na co stać podaż i rejonu 1,3450 nie zobaczymy? To całkiem prawdopodobne, jeżeli spojrzeć na przebieg dzisiejszych notowań od strony psychologii rynku (wyczerpanie siły ruchu spadkowego). Analiza techniczna podpowiada jednak, że ważne będzie pokonanie poziomu 1,3630, a kluczem będzie dopiero strefa 1,3660-1,3680. Powrót powyżej niej zaneguje scenariusz spadkowy. Na obecną chwilę wsparcie to rejon 1,3560 i poranne 1,3525.
GBP/USD: Wczorajsza sesja ze spadkiem poniżej 1,60 pokazała pewną słabość funta, chociaż dopiero wyraźne złamanie strefy 1,5840-1,5900 byloby powodem do poważnych zmartwień. Wydaje się, że rejon 1,59 jako silne wsparcie powinien spełnić dzisiaj swoją rolę, a rynek może próbować zmierzyć się z oporem na 1,5980-1,6000.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Dzisiaj rano inwestorów zelektryzowały informacje o intensywnym ostrzale jednej z wysp Korei Południowej przez wojska Północy. Wprawdzie sprawa może wyglądać groźnie, to jednak wydaje się, że jej „siła rażenia” na rynki finansowe będzie dość krótka i ograniczona. Wydaje się, że takie działania Korei Północnej mają tylko na celu wymuszenie większej pomocy finansowej dla tego kraju, a o wojnie z prawdziwego zdarzenia nikt poważnie nie myśli.
W kraju kluczowym wydarzeniem będzie dzisiaj posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Tak jak to piszę w subiektywnym kalendarzu niezależnie od tego, czy RPP zdecyduje się na niespodziankę w postaci podwyżki stóp, czy też nie, złoty powinien zyskać na wartości przy założeniu, że sytuacja na rynkach światowych będzie się uspokajać. A na to na razie wygląda. Po godz. 10:00 notowania euro szły nadal w górę (dzienne minimum to 1,3527), gdyż wstępne szacunki indeksów PMI za listopad okazały się znacznie lepsze od prognoz. To pokazuje, że ożywienie w Eurolandzie nabiera tempa. Przed nami jeszcze wyniki przetargu bonów w Hiszpanii, dane z Niemiec i USA.
EUR/PLN: Nerwowość o poranku doprowadziła do naruszenia poziomu 3,96. Jednak dość szybko zostało to wykorzystane do otwarcia długich pozycji w złotym i notowania po godz. 10:00 zjechały w rejon 3,94. W kontekście dzisiejszej decyzji RPP można spodziewać się dalszego umocnienia naszej waluty. Jeżeli uda się wyraźnie wrócić poniżej 3,94 to rynek powinien próbować złamać poziom 3,92 zł.
USD/PLN: Spadek EUR/USD doprowadził do tego, że dzisiaj rano dolar wzrósł w okolice 2,92-2,93 zł. To jednak zostało dość szybko wykorzystane przez stronę podażową, która sprowadziła notowania w rejon 2,90 zł. Wydaje się,że kolejne godziny powinny przynieść wyraźne zejście poniżej tego poziomu i próbę testowania okolic 2,87-2,88 zł. Ich złamanie może otworzyć drogę do 2,85 zł, które możemy zobaczyć jutro. Oczywiście wiele w tym względzie będzie zależeć od zachowania się EUR/USD.
EUR/USD: Czy dzisiejszy spadek w okolice 1,3525 to wszystko na co stać podaż i rejonu 1,3450 nie zobaczymy? To całkiem prawdopodobne, jeżeli spojrzeć na przebieg dzisiejszych notowań od strony psychologii rynku (wyczerpanie siły ruchu spadkowego). Analiza techniczna podpowiada jednak, że ważne będzie pokonanie poziomu 1,3630, a kluczem będzie dopiero strefa 1,3660-1,3680. Powrót powyżej niej zaneguje scenariusz spadkowy. Na obecną chwilę wsparcie to rejon 1,3560 i poranne 1,3525.
GBP/USD: Wczorajsza sesja ze spadkiem poniżej 1,60 pokazała pewną słabość funta, chociaż dopiero wyraźne złamanie strefy 1,5840-1,5900 byloby powodem do poważnych zmartwień. Wydaje się, że rejon 1,59 jako silne wsparcie powinien spełnić dzisiaj swoją rolę, a rynek może próbować zmierzyć się z oporem na 1,5980-1,6000.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.









