
Data dodania: 2010-11-19 (19:13)
To co początkowo zapowiadało się na drugi tydzień wyraźnej przeceny złotego zakończyło się brakiem istotnej zmiany względem dolara, niewielkim umocnieniem wobec euro i całkiem pokaźnym umocnieniem wobec franka. Pomimo udanej drugiej połowy tygodnia, nad złotym cały czas wisi widmo przeceny.
Kluczowym wydarzeniem kształtującym notowania złotego w ostatnim czasie są irlandzkie problemy fiskalne. Po tym jak dolar przestał tracić na wartości po decyzji Fed, rynek przypomniał sobie o problemach na peryferiach strefy euro, co doprowadziło do osłabienia euro i (póki co niewielkiej) przeceny na rynkach akcji. W tym kontekście waluty z rynków wschodzących traciły na wartości. Udana druga połowa tygodnia to efekt oczekiwań na przynajmniej wstępne rozwiązanie dla Irlandii, po tym jak irlandzkie władze (wcześniej niechętne jakiejkolwiek ingerencji z zewnątrz) zgodziły się na rozpoczęcie rozmów z przedstawicielami Unii (KE i Europejskiego Banku Centralnego) i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Pomogły również dane o inflacji z USA. Rekordowo niska inflacja bazowa (zaledwie +0,6% R/R) była sygnałem, iż wzrost rentowności amerykańskich obligacji i związane z tym umocnienie dolara na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni były nieco zbyt szybkie. Dane są argumentem dla obozu gołębi w Rezerwie Federalnej, co jest korzystną wiadomością dla walut z rynków wschodzących.
Perspektywy dla złotego na najbliższe dni zależeć będą w bardzo dużym stopniu od tego, czy pojawi się wstępne porozumienie Irlandii z UE/MFW. Od tego uzależnione będą notowania EURUSD, jak i w dużym stopniu notowania na rynkach akcji (zwłaszcza wobec braku naprawdę kluczowych danych w kalendarzu). Brak porozumienia mógłby znacznie zwiększyć nerwowość na rynkach. Jego pojawienie się może poprawić nastroje, jednak należy pamiętać, iż wiosną, kiedy pracowano nad rozwiązaniami dla Grecji, pierwsze ustalenia przynosiły jedynie krótkotrwałą poprawę.
Złotemu przestają służyć także czynniki krajowe. Po tym, jak podwyżka stóp została „przesunięta” ze względu na czynniki zewnętrzne (poczynania Fed), teraz gołębie z RPP dostały jeszcze argumenty z polskiej gospodarki w postaci miesięcznych danych za październik. Okazało się bowiem, iż inflacja była niższa niż obawiało się ministerstwo finansów (2,8% wobec prognozowanych przez MF 2,9%), na rynku pracy nie ma presji płacowej, zaś dynamika produkcji przemysłowej - choć nadal przyzwoita – była znacznie niższa od oczekiwań (8% wobec konsensusu 10,2%).
Pod koniec piątkowego handlu w Warszawie dolar kosztował 2,88 złotego, euro 3,9350 złotego, zaś frank 2,8880 złotego.
Pomogły również dane o inflacji z USA. Rekordowo niska inflacja bazowa (zaledwie +0,6% R/R) była sygnałem, iż wzrost rentowności amerykańskich obligacji i związane z tym umocnienie dolara na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni były nieco zbyt szybkie. Dane są argumentem dla obozu gołębi w Rezerwie Federalnej, co jest korzystną wiadomością dla walut z rynków wschodzących.
Perspektywy dla złotego na najbliższe dni zależeć będą w bardzo dużym stopniu od tego, czy pojawi się wstępne porozumienie Irlandii z UE/MFW. Od tego uzależnione będą notowania EURUSD, jak i w dużym stopniu notowania na rynkach akcji (zwłaszcza wobec braku naprawdę kluczowych danych w kalendarzu). Brak porozumienia mógłby znacznie zwiększyć nerwowość na rynkach. Jego pojawienie się może poprawić nastroje, jednak należy pamiętać, iż wiosną, kiedy pracowano nad rozwiązaniami dla Grecji, pierwsze ustalenia przynosiły jedynie krótkotrwałą poprawę.
Złotemu przestają służyć także czynniki krajowe. Po tym, jak podwyżka stóp została „przesunięta” ze względu na czynniki zewnętrzne (poczynania Fed), teraz gołębie z RPP dostały jeszcze argumenty z polskiej gospodarki w postaci miesięcznych danych za październik. Okazało się bowiem, iż inflacja była niższa niż obawiało się ministerstwo finansów (2,8% wobec prognozowanych przez MF 2,9%), na rynku pracy nie ma presji płacowej, zaś dynamika produkcji przemysłowej - choć nadal przyzwoita – była znacznie niższa od oczekiwań (8% wobec konsensusu 10,2%).
Pod koniec piątkowego handlu w Warszawie dolar kosztował 2,88 złotego, euro 3,9350 złotego, zaś frank 2,8880 złotego.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.