Szansa na korektę

Szansa na korektę
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2010-11-17 (11:56)

Wczoraj kluczowym wydarzeniem dnia było oczekiwanie na wyniki spotkania ministrów finansów strefy euro, po którym oczekiwano pewnych ustaleń i rozwiązań, które mogłyby w jakimś stopniu uspokoić nerwy inwestorów obawiających się o sytuację Irlandii.

Bo tak naprawdę obecne działania tamtejszego rządu, który ociąga się z przyjęciem pomocy ze strony UE i MFW, argumentując to tym, że ma zapewnione finansowanie do połowy 2011 r., pokazują pewien brak odpowiedzialności, za „wspólne dobro” jakim jest euro. Im dłużej będzie się przeciągać zamieszanie wokół Irlandii, tym większe problemy będzie mieć Portugalia, którą wskazuje się na kolejne słabe ogniwo. W przyszłym tygodniu okaże się, na ile tamtejsi politycy są w stanie porozumieć się w sprawie przyszłorocznego budżetu i realizować ambitne zadania w przyszłości. Natomiast jeszcze dzisiaj odbędzie się przetarg obligacji o wartości 0,75-1,25 mld EUR – jego wyniki mogą mieć duży wpływ na euro. Na razie wspólna waluta nieco odbija w górę, po tym jak po wczorajszym spotkaniu Eurogrupy ustalono, że do Dublina pojadą specjalne zespoły UE i MFW, aby opracować pakiet pomocowy. W opinii „Wall Street Journal” może to być 80-100 mld EUR i ewentualne środki dla irlandzkich banków. Niemniej nie należy oczekiwać, aby negocjacje były łatwe – Irlandia za wszelką cenę będzie bronić swojego niskiego podatku CIT, który w ostatnich latach dał jej miano „celtyckiego tygrysa”. Poza Irlandią i Portugalią w centrum uwagi pozostaje też Grecja. Po tym jak w poniedziałek okazało się, że grecki rząd nie wypełni w tym roku wcześniejszych ustaleń, co do spadku deficytu, wczoraj minister finansów Austrii przyznał, iż jego kraj rozważa wstrzymanie swojej składki pomocy finansowej dla tego kraju. Można mieć nadzieję, że nie jest to rysa na „europejskiej solidarności”, która podkopie zaufanie do wspólnej waluty. Na razie ministrowie finansów Eurolandu wezwali Grecję do zwiększenia cięć budżetowych, tak aby dało to gwarancję wypełnienia wcześniejszych ustaleń.

Dzisiaj mamy wiele istotnych publikacji w kalendarzu. Kluczowe mogą okazać się zwłaszcza dane o inflacji CPI w USA (godz. 14:30) – w kontekście ostatnich wzrostów rentowności długoterminowych obligacji rządu USA i związanego z tym umocnienia dolara – więcej piszę o tym w subiektywnym kalendarzu. Poza tym warto dość uważnie monitorować sytuację w Chinach. Po tym jak wczoraj wzrosły stopy procentowe w Korei Południowej,a chiński rząd zapowiedział wprowadzenie „kontroli cen” po tym jak w październiku inflacja wzrosła do rekordowych 4,4 proc. r/r, coraz częściej mówi się o kolejnej podwyżce stóp procentowych przez PBoC. Dzisiaj „China Securities Journal” doniósł, iż mogłoby się to stać jeszcze w tym tygodniu. Taki obrót spraw mógłby przełożyć się na dalsze spadki surowców i umocnienie dolara.

W kraju złoty wczoraj dość mocno stracił. Nałożyła się na to zaskakująca wypowiedź Andrzeja Bratkowskiego z RPP, która postawiła pod znakiem zapytania oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych w końcu miesiąca, a także eskalacja obaw wokół peryferiów Eurolandu. W efekcie wieczorem notowania EUR/PLN wzrosły do poziomu 3,9680, a USD/PLN zbliżył się w rejon 2,95. Dzisiaj rano złoty nieco odrabia straty. Po części jest to wpływ słów ministra finansów Jacka Rostowskiego, który stwierdził, że sytuacja w Irlandii nie powinna stwarzać ryzyka dla Europy Środkowo-Wschodniej. Niemniej kluczowe będą dzisiaj wyniki przetargu 10-letnich obligacji, które poznamy w południe.
EUR/PLN: Dzisiaj kluczowy może okazać się test okolic 3,94. Jeżeli po przetargu obligacji uda się zejść niżej, to może być to sygnał, iż euro/złoty będzie kierować się poniżej 3,92 do końca tygodnia. Wsparciem mogą okazać się czwartkowe dane o płacach i piątkowy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej. Zagrożeniem może być nadal napięta sytuacja w strefie euro, ale w większym stopniu ewentualna podwyżka stóp procentowych w Chinach. Technicznie więcej jest jednak przesłanek, aby twierdzić, że impuls korekcyjny wyprowadzony z okolic 3,87 do 3,97 zostal właśnie zakończony.
USD/PLN: W rejonie 2,9450 przebiega średnia 68 dniowa, która może stanowić naturalny opór. Jeżeli EUR/USD zdoła dzisiaj odreagować, to można spodziewać się próby testowania okolic 2,90. Jednak o trwalszym zejściu poniżej tego poziomu będzie można mówić dopiero w sytuacji wyjścia EUR/USD powyżej 1,3560-70.

EUR/USD: Z psychologicznego punktu widzenia wczorajszy popołudniowy spadek w okolice 1,3450 mógł mieć charakter pewnej kapitulacji części inwestorów, co daje dobre podwaliny do wyprowadzenia większego odbicia w górę. Kluczowe w tym względzie będą okolice 1,3560-70. Jeżeli uda się je sforsować, to rynek może do końca tygodnia zbliżyć się w rejon 1,37. Zagrożeniem dla powyższego scenariusza mogą być negatywne informacje z Portugalii, znacznie wyższa inflacja CPI w USA, lub podwyżka stóp procentowych w Chinach. Wtedy notowania mogłyby spróbować zejść poniżej 1,34 i przetestować okolice szczytu z sierpnia na 1,3330.

GBP/USD: Opublikowane dzisiaj zapiski z listopadowego posiedzenia Banku Anglii były zgodne z oczekiwaniami rynku, co pozwoliło nieco odreagować funtowi po wczorajszych silnych spadkach. Obecnie kluczowym poziomem jest 1,5950. Jego sforsowanie da pretekst do ataku na 1,60. Wydaje się, że rynek wczoraj nieco przesadził z ładunkiem pesymizmu.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.pl
Pracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?

Co dalej z jenem japońskim?

2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTB
Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.