Data dodania: 2010-11-12 (18:41)
Słaby okres dla eurodolara: Jeszcze tydzień temu wydawało się, że notowania wspólnej waluty dostały dodatkowy wiatr w żagle. Decyzja FED w sprawie drugiej tury poluźnienia polityki pieniężnej spotkała się z silną reakcją strony popytowej, która doprowadziła do wyniesienia kursu do okolic 1,43.
Jednak to było wszystko na co było stać popyt. Wysoka cena została wykorzystana do bardziej zdecydowanej realizacji zysków przez sporą liczbę inwestorów. W efekcie wspólna waluta od 6 dni traci na wartości. Dynamika przeceny okazała się być na tyle duża, że podaży udało się przełamać wsparcie na poziomie 1,37, co z technicznego punktu widzenia sugeruje możliwość testu poziomu 1,34 w ciągu nadchodzących sesji.
Dane makro sprzyjały dolarowi
Presję strony podażowej podtrzymywały dane ze Strefy Euro, które wyraźnie sprzyjały dolarowi. Słabsza dynamika produkcji przemysłowej w Niemczech, poprawa na rynku pracy w USA oraz słabszy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej w Strefie Euro spowodowały, że podaż otrzymywała kolejne argumenty za zwiększaniem zaangażowania. Również schłodzenie na rynkach giełdowych powodowało, że część inwestorów uciekała do bezpiecznej przystani, którą jest dolar. W efekcie kurs głównej pary walutowej pod koniec tygodnia kształtował się na poziomie 1,3770, czyli ponad 4% niżej niż tydzień wcześniej.
Szczyt G20 w Seulu nie wniósł nic nowego
Istotnym wydarzeniem mijającego tygodnia był niewątpliwie szczyt G20, który odbywał się w Seulu. Głównym postulatem szczytu było wezwanie liderów G20 do zobowiązania swoich ministrów finansów do podjęcia działań w celu wdrożenia zestawu czynności w przypadku wykrycia znaczącej nierównowagi w rachunkach obrotów bieżących tych krajów. Podczas szczytu głos zabrali Sekretarz Skarbu USA T. Geithner oraz prezydent USA Barack Obama, którzy zgodnie stwierdzili, że polityka monetarna USA nie ma na celu obniżenia wartości dolara, co zwiększyłoby konkurencyjność tego kraju na rynku globalnym.
Niezdecydowana postawa polskiej waluty
Polska waluta od początku tygodnia wykazywała spore oznaki niezdecydowania co do dalszego kierunku ruchu. W przypadku pary EUR/PLN mieliśmy nawet próbę wyłamania się dołem z zakresu konsolidacji, którą kreśli od dwóch miesięcy, jednak niskie wyceny w okolicach 3,88 bardzo szybko zostały wykorzystane przez popyt do zakupów, przez co kurs wrócił w okolice połowy zakresu wahań na poziomie 3,93. Nieco inaczej przedstawiał się kurs pary USD/PLN, który konsekwentnie rósł przez cały tydzień. Od swojego lokalnego dołka na poziomie 2,73 para USD/PLN wzrosła do poziomu 2,90, który notowała w piątek. Jedynie piątkowa końcówka poprawiła nieco sytuację i na koniec tygodnia para EUR/PLN była wyceniana na 3,9260, natomiast USD/PLN wynosiła 2,85.
Dane makro sprzyjały dolarowi
Presję strony podażowej podtrzymywały dane ze Strefy Euro, które wyraźnie sprzyjały dolarowi. Słabsza dynamika produkcji przemysłowej w Niemczech, poprawa na rynku pracy w USA oraz słabszy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej w Strefie Euro spowodowały, że podaż otrzymywała kolejne argumenty za zwiększaniem zaangażowania. Również schłodzenie na rynkach giełdowych powodowało, że część inwestorów uciekała do bezpiecznej przystani, którą jest dolar. W efekcie kurs głównej pary walutowej pod koniec tygodnia kształtował się na poziomie 1,3770, czyli ponad 4% niżej niż tydzień wcześniej.
Szczyt G20 w Seulu nie wniósł nic nowego
Istotnym wydarzeniem mijającego tygodnia był niewątpliwie szczyt G20, który odbywał się w Seulu. Głównym postulatem szczytu było wezwanie liderów G20 do zobowiązania swoich ministrów finansów do podjęcia działań w celu wdrożenia zestawu czynności w przypadku wykrycia znaczącej nierównowagi w rachunkach obrotów bieżących tych krajów. Podczas szczytu głos zabrali Sekretarz Skarbu USA T. Geithner oraz prezydent USA Barack Obama, którzy zgodnie stwierdzili, że polityka monetarna USA nie ma na celu obniżenia wartości dolara, co zwiększyłoby konkurencyjność tego kraju na rynku globalnym.
Niezdecydowana postawa polskiej waluty
Polska waluta od początku tygodnia wykazywała spore oznaki niezdecydowania co do dalszego kierunku ruchu. W przypadku pary EUR/PLN mieliśmy nawet próbę wyłamania się dołem z zakresu konsolidacji, którą kreśli od dwóch miesięcy, jednak niskie wyceny w okolicach 3,88 bardzo szybko zostały wykorzystane przez popyt do zakupów, przez co kurs wrócił w okolice połowy zakresu wahań na poziomie 3,93. Nieco inaczej przedstawiał się kurs pary USD/PLN, który konsekwentnie rósł przez cały tydzień. Od swojego lokalnego dołka na poziomie 2,73 para USD/PLN wzrosła do poziomu 2,90, który notowała w piątek. Jedynie piątkowa końcówka poprawiła nieco sytuację i na koniec tygodnia para EUR/PLN była wyceniana na 3,9260, natomiast USD/PLN wynosiła 2,85.
Źródło: Błażej Kędzierski, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Co może oznaczać niska inflacja w Szwajcarii?
2024-10-03 Raport DM BOŚ z rynku walutDwa dni temu nowy prezes Narodowego Banku Szwajcarii przyznał, że perspektywy inflacyjne przemawiają za dalszymi cięciami stóp na tyle, że nie można wykluczyć scenariusza w którym ponownie spadną one poniżej zera. W tym roku SNB obniżył stopy procentowe już trzykrotnie schodząc do 1,00 proc. i co ważne, nie doprowadziło to do osłabienia się franka.
Czy RPP da cień nadziei na obniżki?
2024-10-03 Poranny komentarz walutowy XTBZgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych na październikowym posiedzeniu. Oczywiście nikt nie spodziewa się tego, aby w najbliższym czasie stopy procentowe miały być obniżone, w szczególności w okresie podwyższonej inflacji. Warto jednak spojrzeć na oświadczenie RPP po decyzji, która nie przejęła się znacząco podwyższoną inflacją, co wskazuje na brak zmian w nastawieniu. To z kolei daje szanse na to, że faktycznie w marcu przyszłego roku może dojść do rozpoczęcia rozważań nad obniżkami.
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?