Data dodania: 2010-11-12 (12:38)
Złoty rozpoczął dzisiejszą sesję od dość dużego osłabienia. Kurs EUR/PLN odnotował zwyżkę w okolice 3,9550, natomiast USD/PLN zdołał nawet wzrosnąć ponad kluczowy opór na poziomie 2,9000. Wartość dolara względem polskiej waluty szybko jednak powróciła pod tę wartość w związku z czym nie można jeszcze mówić o trwałym przebiciu.
W najbliższych godzinach nie można jednak wykluczyć ponownego testu tej bariery. Jeśli powiodłaby się próba jej trwałego pokonania, przed kursem USD/PLN otworzyłaby się droga do zwyżki nawet do poziomu 3,0000. Sytuacja techniczna w notowaniach EUR/PLN nie ulega zmianie, kurs tej pary walutowej wciąż pozostaje w płasko nachylonym kanale spadkowym. W środę miała miejsce nieudana próba przebicia jego dolnego ograniczenia, dzisiaj zbliżył się on do górnej bariery. O jej pokonanie również będzie dość trudno.
Notowaniom złotego szkodzi pogorszenie nastrojów inwestycyjnych na światowych rynkach. Główne europejskie indeksy giełdowe tracą ponad 1 proc. Do wzrostu awersji do ryzyka doprowadził niepokój związany z sytuacją finansową Irlandii oraz obawy przed zacieśnieniem polityki pieniężnej w Chinach, po tym jak w czwartek z tego kraju napłynęły dane świadczące o znacznym wzroście inflacji. Czynniki te w najbliższych dniach mogą jeszcze negatywnie oddziaływać na rynek, utrudniając powrót złotego do umocnienia.
Obawy o kondycję finansową Irlandii dały impuls do spadku kursu EUR/USD pod kluczowe wsparcie na poziomie 1,3700. Po przebiciu tej bariery przed notowaniami tej pary walutowej otworzyła się droga do zniżki do 1,3350. Dzisiaj swoje minimum odnotowała ona na poziomie 1,3575.
Sytuacja Irlandii staje się już dość poważna, bowiem inwestorzy kontynuują wyprzedaż obligacji tego kraju. Rentowność 10-letnich papierów dłużnych dotarła już do poziomu 9 proc. Przy takim koszcie Irlandia nie będzie w stanie w przyszłym roku pozyskać środków finansowych z rynku. Według ankiety agencji Reuters większość uczestników rynku uważa, że Irlandia zwróci się o pomoc jeszcze przed końcem br. Taki krok z pewnością zwiększyłby negatywną presję w notowaniach euro. Obawy związane z kondycją Irlandii próbowali dzisiaj łagodzić europejscy uczestnicy spotkania G20, zapewniając, iż jeśli sytuacja ulegnie pogorszeniu, podejmą właściwe działania. Do tej pory tego typu zapewnienia nie były w stanie na dłużej poprawić nastrojów, dlatego trudno oczekiwać, by tym razem okazały się one skuteczne.
Oficjalny komunikat uczestników spotkania G20 nie przyniósł większych zaskoczeń. Zabrakło w nim konkretów odnośnie nowych wytycznych, które miałyby zniwelować globalne nierównowagi handlowe. Największe gospodarki zobowiązały się do stworzenia takiego zestawu wskaźników. Powinien on powstać w I poł. przyszłego roku. Ponadto kraje G20 zapowiedziały, że powstrzymają się przed konkurencyjną dewaluacją walut.
Dzisiaj o godz. 11.00 poznamy dane o PKB strefy euro w III kw. Biorąc pod uwagę zbliżone do prognoz szacunki wzrostu niemieckiej gospodarki w tym okresie, odczyt wskaźnika dla całego Eurolandu prawdopodobnie nie zaskoczy rynku i przez to nie wpłynie na notowania walut. Oprócz wskazanych danych poznamy dzisiaj jeszcze ze strefy euro szacunki produkcji przemysłowej oraz ze Stanów Zjednoczonych wstępne szacunki indeksu nastroju konsumentów sporządzanego przez Uniwersytet Michigan.
Notowaniom złotego szkodzi pogorszenie nastrojów inwestycyjnych na światowych rynkach. Główne europejskie indeksy giełdowe tracą ponad 1 proc. Do wzrostu awersji do ryzyka doprowadził niepokój związany z sytuacją finansową Irlandii oraz obawy przed zacieśnieniem polityki pieniężnej w Chinach, po tym jak w czwartek z tego kraju napłynęły dane świadczące o znacznym wzroście inflacji. Czynniki te w najbliższych dniach mogą jeszcze negatywnie oddziaływać na rynek, utrudniając powrót złotego do umocnienia.
Obawy o kondycję finansową Irlandii dały impuls do spadku kursu EUR/USD pod kluczowe wsparcie na poziomie 1,3700. Po przebiciu tej bariery przed notowaniami tej pary walutowej otworzyła się droga do zniżki do 1,3350. Dzisiaj swoje minimum odnotowała ona na poziomie 1,3575.
Sytuacja Irlandii staje się już dość poważna, bowiem inwestorzy kontynuują wyprzedaż obligacji tego kraju. Rentowność 10-letnich papierów dłużnych dotarła już do poziomu 9 proc. Przy takim koszcie Irlandia nie będzie w stanie w przyszłym roku pozyskać środków finansowych z rynku. Według ankiety agencji Reuters większość uczestników rynku uważa, że Irlandia zwróci się o pomoc jeszcze przed końcem br. Taki krok z pewnością zwiększyłby negatywną presję w notowaniach euro. Obawy związane z kondycją Irlandii próbowali dzisiaj łagodzić europejscy uczestnicy spotkania G20, zapewniając, iż jeśli sytuacja ulegnie pogorszeniu, podejmą właściwe działania. Do tej pory tego typu zapewnienia nie były w stanie na dłużej poprawić nastrojów, dlatego trudno oczekiwać, by tym razem okazały się one skuteczne.
Oficjalny komunikat uczestników spotkania G20 nie przyniósł większych zaskoczeń. Zabrakło w nim konkretów odnośnie nowych wytycznych, które miałyby zniwelować globalne nierównowagi handlowe. Największe gospodarki zobowiązały się do stworzenia takiego zestawu wskaźników. Powinien on powstać w I poł. przyszłego roku. Ponadto kraje G20 zapowiedziały, że powstrzymają się przed konkurencyjną dewaluacją walut.
Dzisiaj o godz. 11.00 poznamy dane o PKB strefy euro w III kw. Biorąc pod uwagę zbliżone do prognoz szacunki wzrostu niemieckiej gospodarki w tym okresie, odczyt wskaźnika dla całego Eurolandu prawdopodobnie nie zaskoczy rynku i przez to nie wpłynie na notowania walut. Oprócz wskazanych danych poznamy dzisiaj jeszcze ze strefy euro szacunki produkcji przemysłowej oraz ze Stanów Zjednoczonych wstępne szacunki indeksu nastroju konsumentów sporządzanego przez Uniwersytet Michigan.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.