Data dodania: 2010-11-04 (19:11)
Rano pisałem, iż na początku rynkiem sterują głównie emocje, a czas na przemyślenia przychodzi później – bo wczorajszy komunikat FED każe postawić kilka pytań, które też można znaleźć w porannym raporcie. W każdym razie w krótkim okresie „rynek zaszedł za daleko, a ruch był zbyt dynamiczny”, stąd też możliwa jest korekta.
Wprawdzie dane, jakie napłynęły dzisiaj z rynku pracy w USA – cotygodniowe bezrobocie wzrosło do 457 tys., a wzrost wydajności w III kwartale do 1,9 proc. kw/kw przy jednoczesnym spadku kosztów pracy o 0,1 proc. kw/kw (co pokazuje, że firmy w lepszy sposób wykorzystują obecne zasoby ludzkie i mogą nie kwapić się zbytnio do wzrostu zatrudnienia) – teoretycznie powinny szkodzić dolarowi (i tak się stało po ich publikacji godz. 13:30), to jednak w kontekście oczekiwań na jutrzejsze dane Departamentu Pracy inwestorzy mogą pozycjonować się „od nowa” mając w pamięci wczorajszy lepszy odczyt ADP. Euro tylko na krótko wsparły słowa J.C.Tricheta, który podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego wspomniał o nieznacznym wzroście oczekiwań inflacyjnych. Bo już nawiązanie do kwestii problemów Irlandii wzbudziło pewną niepewność – szef ECB przyznał, iż nie widzi podstaw, aby nie wierzyć w to, że tamtejszy rząd przygotuje wiarygodny program redukcji nadmiernego deficytu budżetowego w najbliższych latach. Część inwestorów uznała, iż ECB nie ma tak naprawdę wiarygodnego planu wsparcia Irlandii, gdyby okazało się to konieczne – dzisiaj tamtejsze obligacje były nadal silnie wyprzedawane. I wydaje się, że to temat Irlandii i sytuacji wokół pozostałych PIIGS zacznie silniej ważyć na notowaniach EUR/USD w najbliższych tygodniach sprowadzając notowania w okolice 1,38 na koniec listopada. W jednym z wcześniejszych raportów wspominałem, że pierwsza dekada listopada może przynieść nam średnioterminowy szczyt na EUR/USD. Zresztą, lepiej od euro zachowywał się dzisiaj funt (co widać po notowaniach EUR/GBP) wsparty przez komunikat Banku Anglii – nie zdecydowano się na zwiększenie programu wykupu obligacji wartego 200 mld GBP.
W najbliższych godzinach rynek będzie już pozycjonował się pod jutrzejsze dane Departamentu Pracy USA o godz. 13:30 – niepewność z nimi związana może zwiększać presję na realizację zysków z dotychczasowego trendu, a więc umocnić dolara.
W kraju złoty przetestował okolice 3,89 zł za euro i spadł poniżej 2,73 zł za dolara. Jednak po południu notowania wróciły powyżej 3,90 zł. Być może to wynik obaw o Irlandię, a także nieudana próba złamania wsparcia z połowy października na 3,8880-3,8900 skłoniła część inwestorów do zrealizowania części zysków.
EUR/USD: Zmagania ze strefą oporu na 1,4260-70 były dzisiaj widoczne i tak naprawdę można powiedzieć spełniła ona swoje znaczenie (naruszenie w górę do 1,4281 – dane z systemu Reuters – nie było znaczące). Widać, że na rynku zagościła korekta, która na razie może przybrać formę ruchu powrotnego do kluczowego teraz wsparcia na 1,4160.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
W najbliższych godzinach rynek będzie już pozycjonował się pod jutrzejsze dane Departamentu Pracy USA o godz. 13:30 – niepewność z nimi związana może zwiększać presję na realizację zysków z dotychczasowego trendu, a więc umocnić dolara.
W kraju złoty przetestował okolice 3,89 zł za euro i spadł poniżej 2,73 zł za dolara. Jednak po południu notowania wróciły powyżej 3,90 zł. Być może to wynik obaw o Irlandię, a także nieudana próba złamania wsparcia z połowy października na 3,8880-3,8900 skłoniła część inwestorów do zrealizowania części zysków.
EUR/USD: Zmagania ze strefą oporu na 1,4260-70 były dzisiaj widoczne i tak naprawdę można powiedzieć spełniła ona swoje znaczenie (naruszenie w górę do 1,4281 – dane z systemu Reuters – nie było znaczące). Widać, że na rynku zagościła korekta, która na razie może przybrać formę ruchu powrotnego do kluczowego teraz wsparcia na 1,4160.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









