Data dodania: 2010-11-02 (17:50)
Opublikowane dzisiaj dane o wzroście indeksu PMI Markit/HSBC dla Polski do 55,6 pkt. w październiku, a także mocne prognozy resortu finansów odnośnie dynamiki inflacji (2,9 proc. r/r w ubiegłym miesiącu) tak naprawdę zwiększają oczekiwania na listopadową podwyżkę stóp procentowych.
Ze słów członków RPP, którzy dzisiaj się wypowiadali (Chojna-Duch, Kaźmierczak, Winiecki) trudno jest wywnioskować, czy tak się rzeczywiście stanie – najpewniej zadecyduje o tym jeden, lub dwa głosy. A kluczowe będą kolejne dane z kraju (dynamika produkcji przemysłowej, sprzedaż detaliczna) i sytuacja na rynkach globalnych. W tym względzie ważne będzie kilka kwestii, które poznamy jeszcze w tym tygodniu. To reakcja rynku na wyniki dzisiejszych wyborów w USA i jutrzejszą decyzję FED, oraz piątkowe dane z rynku pracy. Z kolei w strefie euro inwestorzy nadal będą uważnie przyglądać się sytuacji na peryferiach Eurolandu, także w kontekście czwartkowego posiedzenia ECB i konferencji prasowej J.C.Tricheta.
Być może zbyt dużo zmiennych nie pozwala właściwie ocenić inwestorom prawdopodobieństwa listopadowej podwyżki RPP i nie stało się to dzisiaj impulsem do dalszego umocnienia złotego. Kurs EUR/PLN nie zdołał złamać wsparcia na 3,94, co może otworzyć drogę do powrotu w okolice 4,00 w końcu tygodnia – jeżeli jutrzejszy komunikat FED negatywnie zaskoczy i doprowadzi do korekty na rynkach (także na emerging markets). Inwestorzy mogli też zwrócić uwagę na wzrost spreadu pomiędzy rentownościami 10-letnich irlandzkich i niemieckich obligacji do najwyższych poziomów od momentu wprowadzenia euro (490 p.b.). Co ciekawe informacje te nie zablokowały dzisiaj wzrostu EUR/USD, który złamał poziom 1,40. Zwyżka w pewnym momencie sięgnęła poziomu 1,4050. Gorzej zachowywał się natomiast GBP/USD, który potaniał po słabszych danych o indeksie PMI dla przemysłu (spadek w październiku do 51,6 pkt.). Zejście poniżej 1,60 nie było jednak długie. Popyt nieco osłabł też na AUD/USD, który nie był w stanie kontynuować porannej zwyżki wywołanej nieoczekiwaną podwyżką stóp procentowych przez RBA do 4,75 proc. Niektórzy oceniają, iż bank centralny zrobi teraz nieco dłuższą przerwę. Uwagę przykuwa natomiast zachowanie szwajcarskiego franka, który zyskiwał dzisiaj zarówno w relacji do euro i dolara. To reakcja na zamachy w Atenach. Ale czy tylko? A może to zapowiedź większych zawirowań na rynkach po jutrzejszym, wieczornym komunikacie FED?
EUR/USD: Wyjście powyżej 1,40 i chwilowe naruszenie 1,4030, które zaowocowało testem 1,4050 to sygnały, które mogą sugerować rychły test 1,4080 – pierwszego kluczowego poziomu przed jutrzejszym komunikatem FED. Wyznaczają go korpusy świec z 14 i 15 października, a także szczyt z 25 października, jaki miał miejsce po spotkaniu G-20. Naruszenie 1,4080 może prowokować do zwyżki w stronę 1,4150-60, czyli maksimum z 15 października (choć to raczej jutro po południu). Mocne wsparcie to teraz strefa 1,3980-1,4000.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Być może zbyt dużo zmiennych nie pozwala właściwie ocenić inwestorom prawdopodobieństwa listopadowej podwyżki RPP i nie stało się to dzisiaj impulsem do dalszego umocnienia złotego. Kurs EUR/PLN nie zdołał złamać wsparcia na 3,94, co może otworzyć drogę do powrotu w okolice 4,00 w końcu tygodnia – jeżeli jutrzejszy komunikat FED negatywnie zaskoczy i doprowadzi do korekty na rynkach (także na emerging markets). Inwestorzy mogli też zwrócić uwagę na wzrost spreadu pomiędzy rentownościami 10-letnich irlandzkich i niemieckich obligacji do najwyższych poziomów od momentu wprowadzenia euro (490 p.b.). Co ciekawe informacje te nie zablokowały dzisiaj wzrostu EUR/USD, który złamał poziom 1,40. Zwyżka w pewnym momencie sięgnęła poziomu 1,4050. Gorzej zachowywał się natomiast GBP/USD, który potaniał po słabszych danych o indeksie PMI dla przemysłu (spadek w październiku do 51,6 pkt.). Zejście poniżej 1,60 nie było jednak długie. Popyt nieco osłabł też na AUD/USD, który nie był w stanie kontynuować porannej zwyżki wywołanej nieoczekiwaną podwyżką stóp procentowych przez RBA do 4,75 proc. Niektórzy oceniają, iż bank centralny zrobi teraz nieco dłuższą przerwę. Uwagę przykuwa natomiast zachowanie szwajcarskiego franka, który zyskiwał dzisiaj zarówno w relacji do euro i dolara. To reakcja na zamachy w Atenach. Ale czy tylko? A może to zapowiedź większych zawirowań na rynkach po jutrzejszym, wieczornym komunikacie FED?
EUR/USD: Wyjście powyżej 1,40 i chwilowe naruszenie 1,4030, które zaowocowało testem 1,4050 to sygnały, które mogą sugerować rychły test 1,4080 – pierwszego kluczowego poziomu przed jutrzejszym komunikatem FED. Wyznaczają go korpusy świec z 14 i 15 października, a także szczyt z 25 października, jaki miał miejsce po spotkaniu G-20. Naruszenie 1,4080 może prowokować do zwyżki w stronę 1,4150-60, czyli maksimum z 15 października (choć to raczej jutro po południu). Mocne wsparcie to teraz strefa 1,3980-1,4000.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.