Data dodania: 2010-10-28 (10:08)
Na zakończonym w środę posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. Referencyjna stopa procentowa wynosi nadal 3,5 proc. Podczas obrad Rady przeważyły czynniki zewnętrzne. Jej zdaniem za utrzymaniem stóp przemawiały ograniczona presja inflacyjna oraz płacowa w polskiej gospodarce.
Chociaż najnowsza projekcja inflacyjna NBP wskazuje na silniejszy wzrost cen od tego prognozowanego w czerwcu, to zdaniem Rady należy także uwzględnić czynnik związany ze zwiększonym napływem kapitału do gospodarek wschodzących, w tym do Polski, a co nie zostało ujęte w październikowej projekcji. Wydłużający się okres ekspansywnej polityki monetarnej głównych banków centralnych oraz spowalnianie tempa wzrostu gospodarczego na świecie uzasadniają utrzymanie dotychczasowego poziomu stóp procentowych. Decyzja RPP oznacza pozostawienie sobie elastyczności na działania poza granicami kraju, których skala nasiliła się ostatnimi czasy (luzowanie ilościowe ogłoszone przez Fed, Bank Japonii czy Bank Anglii). Rada postanowiła jednak częściowo ograniczyć ilość pieniądza w gospodarce i podniosła stopę rezerw obowiązkowych, jaką muszą utrzymywać banki komercyjne na rachunku w banku centralnym, o 50 pb do 3,5 proc. Tym samym stopa rezerw powróci do poziomu sprzed czerwca 2009 r., kiedy RPP zadecydowało o obniżeniu tylko tej stopy. Decyzja Rady dla części rynku była rozczarowaniem (oczekiwali podwyżki), jednak reakcja złotego była ograniczona. Bank centralny zdaje sobie sprawę, że zacieśnianie polityki pieniężnej przełoży się na umocnienie krajowej waluty, do czego nie chce zbyt szybko dopuścić, chociaż jednocześnie wskazuje, ze umocnienie złotego pozwoli na spadek inflacji w dalszym okresie (zdaniem prezesa Belki będzie to 0,5 pkt. proc. w ciągu dwóch lat przy aprecjacji na poziomie 5 proc.).
Na rynku walutowym utrzymuje się sytuacja, którą można określić mianem „nerwowej konsolidacji”. Temat przewodni wciąż pozostaje ten sam – co zrobi Fed? Ostatnia ankieta przeprowadzona przez agencję Reutera wskazuje, że oczekiwania ekonomistów co do skali programu luzowania ilościowego Rezerwy Federalnej wahają się między 500 mld a 1,5 bln dolarów. To znaczące niezdecydowanie wprowadza dużą zmienność na rynki walutowe. Inwestorzy są rozdarci między dalszą wyprzedażą dolara (zakładając, że Fed podejmie agresywne działania) a zamykaniem pozycji krótkich na amerykańskiej walucie (spodziewając się bardziej umiarkowanego programu). Efektem tego jest przedział wahań eurodolara miedzy 1,37 a 1,41, a w dalszym przełożeniu podwyższona zmienność walut rynków wschodzących, których zmiany korespondują z wyceną dolara. Dopóki Fed nie wyłoży kart na stół (a co będzie miało miejsce już w przyszłą środę), dopóty utrzyma się huśtawka nastrojów na rynku walutowym.
W czwartkowym kalendarzu nie ma zbyt wielu pozycji, które mogłyby zaburzyć handlem na rynku walutowym. Przed 10.00 opublikowany zostanie raport nt. stopy bezrobocia w Niemczech, dla której oczekiwany jest spadek do 7,4 proc. O 10.30 prezes Europejskiego Banku Centralnego Jean-Claude Trichet będzie przemawiał w związku z odbywającą się na Cyprze konferencją banków centralnych państw śródziemnomorskich, jednak nie oczekuje się, aby Trichet poruszał ważne kwestie polityki pieniężnej. Na 11.00 zaplanowano odczyty indeksów koniunktury w strefie euro; mediana prognoz dla najważniejszego indeksu, nastrojów w gospodarce, jest zgodna z wrześniowym odczytem, czyli 103,2 pkt. Po południu ze Stanów Zjednoczonych na rynek trafi cotygodniowy raport o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych – prognoza na dziś to 450 tys.
Na rynku walutowym utrzymuje się sytuacja, którą można określić mianem „nerwowej konsolidacji”. Temat przewodni wciąż pozostaje ten sam – co zrobi Fed? Ostatnia ankieta przeprowadzona przez agencję Reutera wskazuje, że oczekiwania ekonomistów co do skali programu luzowania ilościowego Rezerwy Federalnej wahają się między 500 mld a 1,5 bln dolarów. To znaczące niezdecydowanie wprowadza dużą zmienność na rynki walutowe. Inwestorzy są rozdarci między dalszą wyprzedażą dolara (zakładając, że Fed podejmie agresywne działania) a zamykaniem pozycji krótkich na amerykańskiej walucie (spodziewając się bardziej umiarkowanego programu). Efektem tego jest przedział wahań eurodolara miedzy 1,37 a 1,41, a w dalszym przełożeniu podwyższona zmienność walut rynków wschodzących, których zmiany korespondują z wyceną dolara. Dopóki Fed nie wyłoży kart na stół (a co będzie miało miejsce już w przyszłą środę), dopóty utrzyma się huśtawka nastrojów na rynku walutowym.
W czwartkowym kalendarzu nie ma zbyt wielu pozycji, które mogłyby zaburzyć handlem na rynku walutowym. Przed 10.00 opublikowany zostanie raport nt. stopy bezrobocia w Niemczech, dla której oczekiwany jest spadek do 7,4 proc. O 10.30 prezes Europejskiego Banku Centralnego Jean-Claude Trichet będzie przemawiał w związku z odbywającą się na Cyprze konferencją banków centralnych państw śródziemnomorskich, jednak nie oczekuje się, aby Trichet poruszał ważne kwestie polityki pieniężnej. Na 11.00 zaplanowano odczyty indeksów koniunktury w strefie euro; mediana prognoz dla najważniejszego indeksu, nastrojów w gospodarce, jest zgodna z wrześniowym odczytem, czyli 103,2 pkt. Po południu ze Stanów Zjednoczonych na rynek trafi cotygodniowy raport o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych – prognoza na dziś to 450 tys.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.