Ranking walut: euro na pierwszym miejscu

Ranking walut: euro na pierwszym miejscu
Codzienny Puls Rynku IDMSA
Data dodania: 2010-10-22 (11:25)

Kolejne gorsze od oczekiwań dane z Wielkiej Brytanii oraz kolejne dobre dane z Niemiec - tak można podsumować wczorajsze kalendarium. Wszystko wskazuje na to, że silny trend wzrostowy na EURGBP może się utrzymać jeszcze przez dłuższy czas.

Dynamika wyników sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii miała w tym miesiącu powrócić do wzrostów, jednak rzeczywistość przyniosła drugi raz z rzędu ujemny odczyt. Co gorsze, dane z poprzedniego miesiąca zostały zrewidowane w dół. Nie napawa to optymizmem brytyjskich władz, które w ostatnim czasie robią co mogą, by obniżyć iloraz deficytu budżetowego do PKB. Po środowych zapowiedziach radykalnych cięć w wydatkach publicznych, wczoraj brytyjski rząd przedstawił projekt nowej ustawy opodatkowującej sektor bankowy. Ma ona obowiązywać od stycznia 2011 roku. Tymczasem w Niemczech gospodarka rozkręciła się w najlepsze. Rząd niemiecki potwierdził wczoraj to, co wcześniej szacowała Komisja Europejska, a mianowicie, że PKB naszych zachodnich sąsiadów powiększy się w tym roku o 3.4%. Jest to ponad 2 razy więcej niż pierwotnie prognozowano. Optymizmu dolały również wczorajsze wstępne szacunki wskaźników aktywności gospodarczej PMI w Niemczech. Zarówno w przemyśle, jak i w usługach zamówienia, sprzedaż i zatrudnienie powinny wzrosnąć w najbliższym czasie.

W stosunku do funta sentyment rynku jest więc dosyć klarowny. W stosunku do euro, na rynku widać coraz więcej optymistów, ale trzeba pamiętać, że na gospodarkę strefy euro pracuje wiele krajów i silny lider niczego nie przesądza. Jeśli chodzi natomiast o najważniejszą światową walutę, amerykańskiego dolara, to w ostatnim czasie sentyment do niej był wysoce negatywny. Czy tak pozostanie w najbliższym czasie? W tym przypadku najwięcej zależy od decyzji władz monetarnych w USA, a konkretnie od tego, jaką podaż zapewnią rynkowi.

EURPLN

Wczoraj poznaliśmy szczegóły ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Tak jak wszyscy się spodziewali Rada kolejny raz głosowała na podwyżką stóp procentowych. Jednak tak jak w poprzednim miesiącu wniosek upadł. Warto wspomnieć, że jeśli podwyżka by nastąpiła, to od razu o 50 punktów bazowych.

Czy kolejne posiedzenie potwierdzi powiedzenie, że do trzech razy sztuka? Wszystko zależy od odczytu inflacji za październik. Jeśli powtórzy się sytuacja z września to z dużym prawdopodobieństwem podwyżka nastąpi, a w konsekwencji złoty umocni się do innych walut.

EURUSD

Najsilniejszy jednorazowy (15 minutowy) ruch na głównej parze walutowej obserwowaliśmy wczoraj po publikacji wskaźników PMI w strefie euro. Nie były one co prawda tak dobre jak analogiczne wskaźniki z Niemiec, ale potwierdzały dobre perspektywy dla całej strefy i to dało wystarczający bodziec inwestorom do zwiększenia popytu na wspólną europejską walutę. Później jednak nastąpiło odreagowanie i kurs zmienił kierunek na południowy.

Dzisiaj w obliczu braku publikacji w USA i w strefie euro zmienność powinna być dużo niższa. Kluczowym oporem będzie 1.4000, a najbliższym wsparciem 1.3830.

GBPUSD

Tak jak opisaliśmy wyżej fundamenty dla funta są wyjątkowo słabe. Zachowanie kursu GBPUSD w ostatnim czasie świadczy o tym, że sentyment do funta jest jeszcze gorszy niż do dolara. Już minimum lokalne z 12 października znajdowało się poniżej linii trendu wzrostowego. Kolejne dołek w ostatnią środę został ukształtowany jeszcze niżej i był pierwszym silnym sygnałem zmiany trendu. Potwierdzeniem tego sygnału byłoby przebicie poziomu 1.5650. Jako, że kurs znajduje się bardzo blisko tej wysokości, test powinien nastąpić w dniu dzisiejszym .

USDCAD

Najważniejsze i zarazem jedyne istotne publikacje makroekonomiczne jakie poznamy w dniu dzisiejszym, napłyną z Kanady. O 13 dowiemy jak kształtowały się ceny dóbr konsumpcyjnych we wrześniu, a o 14:30 poznamy wyniki sprzedaży detalicznej w sierpniu. W pierwszym przypadku oczekuje się dynamiki wyższej niż w poprzednim miesiącu. Sprzedaż detaliczna ma natomiast znowu być niższa. Jeśli odczyty różniły by się od oczekiwań, to na parze USDCAD należy spodziewać się największej zmienności w dniu dzisiejszym.

Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDMSA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.pl
Pracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?

Co dalej z jenem japońskim?

2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTB
Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.