
Data dodania: 2010-10-21 (12:29)
Wprowadzenie drastycznych cięć w wydatkach budżetowych potwierdził wczoraj brytyjski minister finansów George Osborne. Mają one spowodować ograniczenie deficytu budżetowego z 11 do 2% PKB w ciągu najbliższych pięciu lat.
Niewątpliwie jednak negatywne skutki takiego posunięcia również wystąpią. Pomijając liczne strajki społeczeństwa przeciwko likwidacji miejsc pracy, podwyższeniu wieku emerytalnego oraz obniżeniu wydatków socjalnych (bo na tym mają polegać cięcia w budżecie), istnieje groźba powrotu recesji. A jeśli nawet recesja nie wystąpi to wzrost przez długi czas nie będzie dużo wyższy od zera.
Informacja ta powinna zdecydowanie zmienić sentyment inwestorów do funta. Chociaż sentyment do dolara, w obliczu perspektyw wysokiej jego podaży w najbliższym czasie, również jest wysoce negatywny, to niewykluczone, że będziemy mieli do czynienia ze zmianą trendu na parze GBPUSD.
W dniu wczorajszym obserwowaliśmy silną przecenę dolara. Po wcześniejszej jego aprecjacji, spowodowanej podwyżką stóp procentowych w Chinach, inwestorzy na chłodno podeszli do tej informacji i ostatecznie została ona zdyskontowana neutralnie w notowaniach głównej pary walutowej. Perspektywa zmiany trendów zarówno na rynkach akcji, jak również na rynku walutowym znacznie sie oddaliła. W najbliższym czasie dolar będzie pozostawał pod silną presją i jego dalsza przecena jest wysoce prawdopodobna.
Najważniejszą publikacją makroekonomiczną w dniu dzisiejszym będą nowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych złożone w poprzednim tygodniu. Podane zostaną o 14:30. Ponadto warto zwrócić uwagę na indeks optymizmu w sektorze przemysłowym w Filadelfii publikowany przez Fed o godzinie 16.
EURPLN
Wczorajsze osłabienie dolara nie wpłynęło istotnie na ruchy kursu EURPLN. Chociaż niewątpliwie delikatna aprecjacja złotego w stosunku do euro miała właśnie tam swoją przyczynę. W dłuższym okresie główna para złotowa cały czas znajduje się w lekko zniżkującym kanale, którego ograniczeniami są 3.89 od dołu oraz 4.00 od góry. Dzisiaj przedstawiony zostanie protokół z ostatniego posiedzenia RPP, który być może powie nam nieco więcej na temat możliwości zacieśnienia polityki pieniężnej jeszcze w tym roku. Zostanie on podany do wiadomości około godziny 14.
EURUSD
Wtorkowe silne spadki na EURUSD zostały wczoraj zneutralizowane i kurs wspiął się do punktu, w którym zakończyły się poniedziałkowe notowania. Tam napotkał silny opór 1.4000 i wzrosty zostały zahamowane. Dzisiaj nad ranem główna para walutowa dostała jednak kolejny impuls do ruchu na północ w postaci lepszych od oczekiwań indeksów PMI w Niemczech. Przebicie w ten sposób poziomu 1.4000 jest sygnałem do wzrostów w kierunku maksimum z poprzedniego tygodnia, usytuowanego na wysokości 1.4158.
GBPUSD
Wczoraj początkowo funt podążał śladem euro i odrobił część wcześniejszych strat w stosunku do dolara. Później jednak informacje o cięciach w budżecie opisywane wyżej, przyczyniły się do kolejnych spadków. Dzisiaj opublikowane dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii również nie były korzystne dla funta.
Ciekawą strategią inwestycyjną może być sprzedaż GBPUSD przy jednoczesnym kupnie EURUSD. Pozycje te są historycznie wysoce ujemnie skorelowane, co zmniejsza ryzyko inwestycyjne do minimum, a jednocześnie da się zauważyć, że w przypadku wzrostów dużo lepiej reaguje para EURUSD.
USDCAD
Ukształtowanie sie trzyfalowej korekty trendu spadkowego i zatrzymanie się jej w okolicach silnych oporów na wysokości 1.0371, może oznaczać, iż w najbliższym czasie znowu obserwować będziemy spadki kursu USDCAD. Tym bardziej, że wczoraj przebite zostało wsparcie na poziomie 1.0231. Nie należy również zapominać o sentymencie do dolara amerykańskiego, który panuje w ostatnim czasie. Wszystko wskazuje więc na to, że parytet 1:1 na tej parze walutowej wkrótce będzie osiągnięty po raz kolejny . Wcześniej wsparciem powinien być poziom 1.0070.
Informacja ta powinna zdecydowanie zmienić sentyment inwestorów do funta. Chociaż sentyment do dolara, w obliczu perspektyw wysokiej jego podaży w najbliższym czasie, również jest wysoce negatywny, to niewykluczone, że będziemy mieli do czynienia ze zmianą trendu na parze GBPUSD.
W dniu wczorajszym obserwowaliśmy silną przecenę dolara. Po wcześniejszej jego aprecjacji, spowodowanej podwyżką stóp procentowych w Chinach, inwestorzy na chłodno podeszli do tej informacji i ostatecznie została ona zdyskontowana neutralnie w notowaniach głównej pary walutowej. Perspektywa zmiany trendów zarówno na rynkach akcji, jak również na rynku walutowym znacznie sie oddaliła. W najbliższym czasie dolar będzie pozostawał pod silną presją i jego dalsza przecena jest wysoce prawdopodobna.
Najważniejszą publikacją makroekonomiczną w dniu dzisiejszym będą nowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych złożone w poprzednim tygodniu. Podane zostaną o 14:30. Ponadto warto zwrócić uwagę na indeks optymizmu w sektorze przemysłowym w Filadelfii publikowany przez Fed o godzinie 16.
EURPLN
Wczorajsze osłabienie dolara nie wpłynęło istotnie na ruchy kursu EURPLN. Chociaż niewątpliwie delikatna aprecjacja złotego w stosunku do euro miała właśnie tam swoją przyczynę. W dłuższym okresie główna para złotowa cały czas znajduje się w lekko zniżkującym kanale, którego ograniczeniami są 3.89 od dołu oraz 4.00 od góry. Dzisiaj przedstawiony zostanie protokół z ostatniego posiedzenia RPP, który być może powie nam nieco więcej na temat możliwości zacieśnienia polityki pieniężnej jeszcze w tym roku. Zostanie on podany do wiadomości około godziny 14.
EURUSD
Wtorkowe silne spadki na EURUSD zostały wczoraj zneutralizowane i kurs wspiął się do punktu, w którym zakończyły się poniedziałkowe notowania. Tam napotkał silny opór 1.4000 i wzrosty zostały zahamowane. Dzisiaj nad ranem główna para walutowa dostała jednak kolejny impuls do ruchu na północ w postaci lepszych od oczekiwań indeksów PMI w Niemczech. Przebicie w ten sposób poziomu 1.4000 jest sygnałem do wzrostów w kierunku maksimum z poprzedniego tygodnia, usytuowanego na wysokości 1.4158.
GBPUSD
Wczoraj początkowo funt podążał śladem euro i odrobił część wcześniejszych strat w stosunku do dolara. Później jednak informacje o cięciach w budżecie opisywane wyżej, przyczyniły się do kolejnych spadków. Dzisiaj opublikowane dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii również nie były korzystne dla funta.
Ciekawą strategią inwestycyjną może być sprzedaż GBPUSD przy jednoczesnym kupnie EURUSD. Pozycje te są historycznie wysoce ujemnie skorelowane, co zmniejsza ryzyko inwestycyjne do minimum, a jednocześnie da się zauważyć, że w przypadku wzrostów dużo lepiej reaguje para EURUSD.
USDCAD
Ukształtowanie sie trzyfalowej korekty trendu spadkowego i zatrzymanie się jej w okolicach silnych oporów na wysokości 1.0371, może oznaczać, iż w najbliższym czasie znowu obserwować będziemy spadki kursu USDCAD. Tym bardziej, że wczoraj przebite zostało wsparcie na poziomie 1.0231. Nie należy również zapominać o sentymencie do dolara amerykańskiego, który panuje w ostatnim czasie. Wszystko wskazuje więc na to, że parytet 1:1 na tej parze walutowej wkrótce będzie osiągnięty po raz kolejny . Wcześniej wsparciem powinien być poziom 1.0070.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.