Data dodania: 2010-10-20 (11:46)
Przełamanie kluczowych wsparć i pierwsze oznaki przełamania trendu wzrostowego na głównej parze walutowej były wydarzeniem wczorajszego dnia. Czynnikiem fundamentalnym, który miał swój największy udział w przecenie euro w stosunku do dolara, była decyzja władz Banku Centralnego Chin o podwyżce stóp procentowych.
Decyzja ta przyszła nieoczekiwanie i była to pierwsza podwyżka od trzech lat.
Chiny już od jakiegoś czasu uważane są za kraj, który ma napędzać światową gospodarkę w najbliższych kilku latach. Wobec wolniejszego niż wcześniej oczekiwano odbudowywania popytu wewnętrznego w najbardziej rozwiniętych krajach, to właśnie wysoki wzrost gospodarczy Kraju Środka i związany z tym wysoki import tego kraju miały dać silny bodziec do wyjścia gospodarki światowej z kryzysu. Teraz, wobec wyższych stóp procentowych w Chinach, zrodziły się obawy o możliwość spowolnienia również tego kraju. Co prawda najbliższa publikacja danych o PKB oraz inflacji (poznamy ją w nocy ze środy na czwartek) najprawdopodobniej pozytywnie zaskoczy inwestorów, jednak z każdą następną publikacją skutki schłodzenia gospodarki mogą być coraz bardziej widoczne.
Do dolara amerykańskiego traciła większość walut w dniu wczorajszym. Zauważalny był spadek notowań australijskiego i kanadyjskiego dolara. Przyczyna ta sama - Chiny. Gospodarki zarówno Australii jak i Kanady są oparte przecież głównie na eksporcie surowców, a ich znaczącym importerem jest Państwo Środka.
EURPLN
Wczorajsze lepsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej w Polsce pozwoliły tylko na chwilowe wyhamowanie wzrostów kursu EURPLN. Zdecydowanie przeważającym czynnikiem okazały się bowiem nastroje na rynkach światowych i wzrost awersji do ryzyka spowodowany decyzją chińskich władz monetarnych. Lekko zniżkujący kanał spadkowy trwający od początku sierpnia nie został jednak przełamany i prawdopodobnie przełamany nie będzie. Jego górne ograniczenie będzie przebiegało w najbliższym czasie w zakresie 3.99 - 4.00.
EURUSD
Przebicie minimum lokalnego z poniedziałku i przede wszystkim tego z 12 października na poziomie 1.3772 to silny sygnał do zmiany trendu na głównej parze walutowej, przynajmniej w krótkim okresie. Dzisiaj od rana co prawda para EURUSD przybrała kierunek południowy i wróciła powyżej tego kluczowego wsparcia. Jeśli jednak wczorajsze informacje będą dalej dyskontowane i wsparcie to kolejny raz zostanie przełamane to celem będzie zniesienie Fibonacciego 38.2% ostatniego impulsu wzrostowego, usytuowane na wysokości 1.3636.
GBPUSD
Wczoraj z wiadomych przyczyn silne spadki notował również brytyjski funt. Tak jak już wcześniej wspominaliśmy perspektywy dla brytyjskiej gospodarki wydają się być gorsze niż w strefie euro, a niemal pewne już zwiększenie pakietu stymulacyjnego przez Bank Anglii, również powinno negatywnie odbić się na notowaniach kabla. Poziom 1.5753, który był do niedawna wsparciem, będzie teraz ograniczeniem dla wzrostów kursu GBPUSD. Nowe wsparcia znajdują się z kolei w okolicach 1.57 oraz a w dalszej kolejności na wysokości 1.5650.
USDJPY
Jest to jedyna para walutowa, na której nie widać żadnych śladów wczorajszego silnego umocnienia dolara. Ale skoro uciekać do najbezpieczniejszych aktywów to przede wszystkim do jena. Ten czynnik zadecydował o tym, że jen znajduje się znowu bardzo blisko poziomu 81.00. A stąd już bardzo niedaleko do 15-letnich minimów. Do końca tygodnia nie poznamy żadnych istotnych danych z Japonii, więc kluczowe będą figury z USA. W dniu dzisiejszym najważniejszą z nich będzie publikacja Beżowej Księgi Fed o godzinie 20.
Chiny już od jakiegoś czasu uważane są za kraj, który ma napędzać światową gospodarkę w najbliższych kilku latach. Wobec wolniejszego niż wcześniej oczekiwano odbudowywania popytu wewnętrznego w najbardziej rozwiniętych krajach, to właśnie wysoki wzrost gospodarczy Kraju Środka i związany z tym wysoki import tego kraju miały dać silny bodziec do wyjścia gospodarki światowej z kryzysu. Teraz, wobec wyższych stóp procentowych w Chinach, zrodziły się obawy o możliwość spowolnienia również tego kraju. Co prawda najbliższa publikacja danych o PKB oraz inflacji (poznamy ją w nocy ze środy na czwartek) najprawdopodobniej pozytywnie zaskoczy inwestorów, jednak z każdą następną publikacją skutki schłodzenia gospodarki mogą być coraz bardziej widoczne.
Do dolara amerykańskiego traciła większość walut w dniu wczorajszym. Zauważalny był spadek notowań australijskiego i kanadyjskiego dolara. Przyczyna ta sama - Chiny. Gospodarki zarówno Australii jak i Kanady są oparte przecież głównie na eksporcie surowców, a ich znaczącym importerem jest Państwo Środka.
EURPLN
Wczorajsze lepsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej w Polsce pozwoliły tylko na chwilowe wyhamowanie wzrostów kursu EURPLN. Zdecydowanie przeważającym czynnikiem okazały się bowiem nastroje na rynkach światowych i wzrost awersji do ryzyka spowodowany decyzją chińskich władz monetarnych. Lekko zniżkujący kanał spadkowy trwający od początku sierpnia nie został jednak przełamany i prawdopodobnie przełamany nie będzie. Jego górne ograniczenie będzie przebiegało w najbliższym czasie w zakresie 3.99 - 4.00.
EURUSD
Przebicie minimum lokalnego z poniedziałku i przede wszystkim tego z 12 października na poziomie 1.3772 to silny sygnał do zmiany trendu na głównej parze walutowej, przynajmniej w krótkim okresie. Dzisiaj od rana co prawda para EURUSD przybrała kierunek południowy i wróciła powyżej tego kluczowego wsparcia. Jeśli jednak wczorajsze informacje będą dalej dyskontowane i wsparcie to kolejny raz zostanie przełamane to celem będzie zniesienie Fibonacciego 38.2% ostatniego impulsu wzrostowego, usytuowane na wysokości 1.3636.
GBPUSD
Wczoraj z wiadomych przyczyn silne spadki notował również brytyjski funt. Tak jak już wcześniej wspominaliśmy perspektywy dla brytyjskiej gospodarki wydają się być gorsze niż w strefie euro, a niemal pewne już zwiększenie pakietu stymulacyjnego przez Bank Anglii, również powinno negatywnie odbić się na notowaniach kabla. Poziom 1.5753, który był do niedawna wsparciem, będzie teraz ograniczeniem dla wzrostów kursu GBPUSD. Nowe wsparcia znajdują się z kolei w okolicach 1.57 oraz a w dalszej kolejności na wysokości 1.5650.
USDJPY
Jest to jedyna para walutowa, na której nie widać żadnych śladów wczorajszego silnego umocnienia dolara. Ale skoro uciekać do najbezpieczniejszych aktywów to przede wszystkim do jena. Ten czynnik zadecydował o tym, że jen znajduje się znowu bardzo blisko poziomu 81.00. A stąd już bardzo niedaleko do 15-letnich minimów. Do końca tygodnia nie poznamy żadnych istotnych danych z Japonii, więc kluczowe będą figury z USA. W dniu dzisiejszym najważniejszą z nich będzie publikacja Beżowej Księgi Fed o godzinie 20.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.