Data dodania: 2010-10-19 (09:33)
Wczorajszy dzień przyniósł realizację zysków na rynku walutowym po tym, jak w ubiegłym tygodniu osiągnięte zostały nowe lokalne ekstrema. Prym wiódł eurodolar, który po wzrostach do najwyższych poziomów od dziewięciu miesięcy (1,4158) skorygował przeszło dwa procent.
Niskie poziomy skłoniły amatorów inwestowania przeciwko dolarowi do ponownego zajmowania długich pozycji w eurodolarze i para odbiła do poziomu 1,40. W nadchodzącym tygodniu najprawdopodobniej czeka nas konsolidacja notowań eurodolara do momentu, aż nie zostanie naruszony ostatni dołek (1,3775) i korekta ulegnie pogłębieniu, bądź rynek powróci do wzrostów ponad 1,4050.
Zbliżając się do weekendowego szczytu ministrów finansów i szefów banków centralnych grupy G20, coraz częstsze stają się wypowiedzi związane z ostatnimi napięciami na rynku walutowym. Amerykański sekretarz skarbu Timothy Geithner w poniedziałek zapewniał, że Stany Zjednoczone nie zamierzają dewaluować dolara, aby poprawić sytuację krajowego eksportu. Była to pierwsza wypowiedź Geithnera, która nawiązywała do ostatniej silnej przeceny dolara. Jego zdaniem żadne z państw nie uzdrowi swojej sytuacji gospodarczej poprzez osłabienie własnej waluty. Dodał, że USA będzie usilnie dążyć do wzmocnienia zaufania do amerykańskiej waluty. Wydaje się, że swoją wypowiedzią Geithner naszkicował swoje stanowisko na weekendowy szczyt, gdzie najprawdopodobniej jednym z głównych tematów będą ostatnie wahania rynku walutowego. Wydaje się, iż sekretarz skarbu ma na celu przyjąć strategię neutralności administracji rządowej wobec przeceny dolara. Jeśli mu się to uda, będzie miał lepszą pozycję wyjściową do wywierania presji na chińskie władze w kwestii zezwolenia na umocnienie juana, który doznał najmniejszej aprecjacji wobec dolara spośród walut azjatyckich krajów rozwijających się z uwagi na kierowany kurs walutowy.
Wojna walutowa w małym stopniu dosięga walut naszego regionu. Polski złoty wprawdzie w zeszłym tygodniu sięgnął najwyższego poziomu wobec euro od kwietnia, jednak wynikało to z reakcji na wyniki wrześniowej inflacji, aniżeli związane było z ucieczką kapitału od amerykańskiego dolara. Notowania eurozłotego nie utrzymały się jednak długo poniżej poziomu 3,90 zł, stąd możliwy jest powrót w okolice 3,95 zł. Polska waluta może się trwale umocnić poniżej 3,90 zł za euro jeśli pewne staną się podwyżki stóp procentowych w kraju, co zwiększy atrakcyjność odsetkową polskich papierów dłużnych. Do tego czasu kapitał inwestycyjny, który obecnie migruje na rynki wschodzące, wstrzyma się z alokacją na polskim rynku.
We wtorkowym kalendarzu uwagę zwracają raporty z Niemiec i USA. O 11.00 opublikowany będzie październikowy odczyt indeksu ZEW obrazujący nastroje wśród niemieckich analityków i inwestorów. Oczekuje się spadku indeksu do -8 pkt. O 14.30 z USA poznamy dane o pozwoleniach na budowę domów oraz rozpoczętych budowach. Oczekuje się utrzymania liczby pozwoleń na poziomie 570 tys. i spadku rozpoczętych budów do 580 tys. Wymienić należy jeszcze dane z polskiego przemysłu, które GUS poda o 14.00. Według prognoz produkcja przemysłowa powinna wzrosnąć we wrześniu o 11 proc. r/r, natomiast ceny produkcji sprzedanej przemysłu o 4,3 proc. r/r. Wpływ polskich danych na notowania złotego powinien być jednak znikomy.
Zbliżając się do weekendowego szczytu ministrów finansów i szefów banków centralnych grupy G20, coraz częstsze stają się wypowiedzi związane z ostatnimi napięciami na rynku walutowym. Amerykański sekretarz skarbu Timothy Geithner w poniedziałek zapewniał, że Stany Zjednoczone nie zamierzają dewaluować dolara, aby poprawić sytuację krajowego eksportu. Była to pierwsza wypowiedź Geithnera, która nawiązywała do ostatniej silnej przeceny dolara. Jego zdaniem żadne z państw nie uzdrowi swojej sytuacji gospodarczej poprzez osłabienie własnej waluty. Dodał, że USA będzie usilnie dążyć do wzmocnienia zaufania do amerykańskiej waluty. Wydaje się, że swoją wypowiedzią Geithner naszkicował swoje stanowisko na weekendowy szczyt, gdzie najprawdopodobniej jednym z głównych tematów będą ostatnie wahania rynku walutowego. Wydaje się, iż sekretarz skarbu ma na celu przyjąć strategię neutralności administracji rządowej wobec przeceny dolara. Jeśli mu się to uda, będzie miał lepszą pozycję wyjściową do wywierania presji na chińskie władze w kwestii zezwolenia na umocnienie juana, który doznał najmniejszej aprecjacji wobec dolara spośród walut azjatyckich krajów rozwijających się z uwagi na kierowany kurs walutowy.
Wojna walutowa w małym stopniu dosięga walut naszego regionu. Polski złoty wprawdzie w zeszłym tygodniu sięgnął najwyższego poziomu wobec euro od kwietnia, jednak wynikało to z reakcji na wyniki wrześniowej inflacji, aniżeli związane było z ucieczką kapitału od amerykańskiego dolara. Notowania eurozłotego nie utrzymały się jednak długo poniżej poziomu 3,90 zł, stąd możliwy jest powrót w okolice 3,95 zł. Polska waluta może się trwale umocnić poniżej 3,90 zł za euro jeśli pewne staną się podwyżki stóp procentowych w kraju, co zwiększy atrakcyjność odsetkową polskich papierów dłużnych. Do tego czasu kapitał inwestycyjny, który obecnie migruje na rynki wschodzące, wstrzyma się z alokacją na polskim rynku.
We wtorkowym kalendarzu uwagę zwracają raporty z Niemiec i USA. O 11.00 opublikowany będzie październikowy odczyt indeksu ZEW obrazujący nastroje wśród niemieckich analityków i inwestorów. Oczekuje się spadku indeksu do -8 pkt. O 14.30 z USA poznamy dane o pozwoleniach na budowę domów oraz rozpoczętych budowach. Oczekuje się utrzymania liczby pozwoleń na poziomie 570 tys. i spadku rozpoczętych budów do 580 tys. Wymienić należy jeszcze dane z polskiego przemysłu, które GUS poda o 14.00. Według prognoz produkcja przemysłowa powinna wzrosnąć we wrześniu o 11 proc. r/r, natomiast ceny produkcji sprzedanej przemysłu o 4,3 proc. r/r. Wpływ polskich danych na notowania złotego powinien być jednak znikomy.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.









