Data dodania: 2010-10-15 (18:18)
Możliwy kolejny program płynnościowy w USA: Pierwsze dni kończącego się tygodnia nie przyniosły zbyt wielu nowych informacji. Dopiero we wtorkowy wieczór inwestorzy poznali notatki z ostatniego posiedzenia FOMC, na którym dyskutowano na temat możliwości uruchomienia kolejnego programu płynnościowego.
Jak się okazało, zdecydowana większość członków FOMC opowiadała się za uruchomieniem takiego programu w niedalekiej przyszłości. Rynek odebrał te informacje jako negatywne dla waluty amerykańskiej, dzięki czemu główna para przesunęła się w górę.
Pojawiła się garść dobrych danych…
Kolejne dni przyniosły już sporą liczbę nowych danych. Do pozytywnych niespodzianek można zaliczyć z pewnością odczyt dynamiki produkcji przemysłowej ze Strefy Euro (wyniosła 7,9% r/r, a nie jak oczekiwano 7,5%) oraz indeksu NY Empire State (jego wartość wzrosła do 15,73 pkt przy prognozie na poziomie 6,5 pkt). Również dynamika sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych okazała się być nieco wyższa od oczekiwań.
…ale były również te złe
Nie brakowało niestety także rozczarowań jeśli chodzi o publikacje makro. Szczególnie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych okazała się słabsza od prognoz, gdyż wyniosła 461 tys. (spodziewano się 445 tys.). Gorsze od oczekiwań pojawiły się również dane o bilansie handlowym oraz inflacji CPI (wyniosła 0,1% m/m, przy prognozie na poziomie 0,2%) zza oceanu.
Nowe lokalne szczyty głównej pary walutowej
Sam początek tygodnia nie był udany dla wspólnej waluty, ponieważ to kupujący dolara przejęli kontrolę na rynku walutowym. Kurs EUR/USD odbił się od psychologicznego poziomu 1,40 i cofnął nawet pod 1,38. Jednak druga część tygodnia upłynęła już w zdecydowanie lepszych nastrojach. Kurs nie tylko zdołał wrócić do swojego lokalnego maksimum, ale nawet je wyraźnie poprawił docierając do 1,4150. Niestety tych wzrostów nie udało się utrzymać i ostatecznie kurs pod koniec tygodnia znajdował się w okolicy 1,4080.
Inflacja pobudziła inwestorów
Najważniejszą informacją z polskiej gospodarki w ostatnich dniach była z pewnością inflacja CPI, której aktualny odczyt wyniósł 2,5% r/r. Rynek oczekiwał niższego odczytu, przez co reakcja inwestorów była wyraźnie widoczna. Najnowszy odczyt inflacji był tak istotny ze względu na zbliżające się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, na którym może zapaść decyzja o podwyższeniu stopy procentowej. Odczyt wyższy od oczekiwań może zadziałać na Radę stymulująco i być może przyczyni się do podwyżki. Ponadto w ostatnich dniach na rynku pojawiły się informacje o saldzie rachunku obrotów bieżących, które niestety okazało się słabsze od prognoz.
Wyraźne spadki par złotowych
Zdecydowana większość ostatnich dni charakteryzowała się aprecjacją złotego. Poza poniedziałkiem kursy par złotowych przesuwały się coraz niżej, dzięki czemu para EUR/PLN przebiła się w końcu przez poziom 3,92 i dotarła w pobliże 3,89. Z kolei para USD/PLN przesunęła się mocniej i dotarła nawet do 2,75. Tak niskich poziomów niestety nie udało się utrzymać, dlatego pod koniec tygodnia obie pary znajdowały się nieco wyżej. Jednak inwestorzy cały czas mają na uwadze październikowe posiedzenie RPP, dlatego złoty ciągle jest w dobrej sytuacji.
Pojawiła się garść dobrych danych…
Kolejne dni przyniosły już sporą liczbę nowych danych. Do pozytywnych niespodzianek można zaliczyć z pewnością odczyt dynamiki produkcji przemysłowej ze Strefy Euro (wyniosła 7,9% r/r, a nie jak oczekiwano 7,5%) oraz indeksu NY Empire State (jego wartość wzrosła do 15,73 pkt przy prognozie na poziomie 6,5 pkt). Również dynamika sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych okazała się być nieco wyższa od oczekiwań.
…ale były również te złe
Nie brakowało niestety także rozczarowań jeśli chodzi o publikacje makro. Szczególnie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych okazała się słabsza od prognoz, gdyż wyniosła 461 tys. (spodziewano się 445 tys.). Gorsze od oczekiwań pojawiły się również dane o bilansie handlowym oraz inflacji CPI (wyniosła 0,1% m/m, przy prognozie na poziomie 0,2%) zza oceanu.
Nowe lokalne szczyty głównej pary walutowej
Sam początek tygodnia nie był udany dla wspólnej waluty, ponieważ to kupujący dolara przejęli kontrolę na rynku walutowym. Kurs EUR/USD odbił się od psychologicznego poziomu 1,40 i cofnął nawet pod 1,38. Jednak druga część tygodnia upłynęła już w zdecydowanie lepszych nastrojach. Kurs nie tylko zdołał wrócić do swojego lokalnego maksimum, ale nawet je wyraźnie poprawił docierając do 1,4150. Niestety tych wzrostów nie udało się utrzymać i ostatecznie kurs pod koniec tygodnia znajdował się w okolicy 1,4080.
Inflacja pobudziła inwestorów
Najważniejszą informacją z polskiej gospodarki w ostatnich dniach była z pewnością inflacja CPI, której aktualny odczyt wyniósł 2,5% r/r. Rynek oczekiwał niższego odczytu, przez co reakcja inwestorów była wyraźnie widoczna. Najnowszy odczyt inflacji był tak istotny ze względu na zbliżające się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, na którym może zapaść decyzja o podwyższeniu stopy procentowej. Odczyt wyższy od oczekiwań może zadziałać na Radę stymulująco i być może przyczyni się do podwyżki. Ponadto w ostatnich dniach na rynku pojawiły się informacje o saldzie rachunku obrotów bieżących, które niestety okazało się słabsze od prognoz.
Wyraźne spadki par złotowych
Zdecydowana większość ostatnich dni charakteryzowała się aprecjacją złotego. Poza poniedziałkiem kursy par złotowych przesuwały się coraz niżej, dzięki czemu para EUR/PLN przebiła się w końcu przez poziom 3,92 i dotarła w pobliże 3,89. Z kolei para USD/PLN przesunęła się mocniej i dotarła nawet do 2,75. Tak niskich poziomów niestety nie udało się utrzymać, dlatego pod koniec tygodnia obie pary znajdowały się nieco wyżej. Jednak inwestorzy cały czas mają na uwadze październikowe posiedzenie RPP, dlatego złoty ciągle jest w dobrej sytuacji.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.









