
Data dodania: 2010-10-15 (12:39)
Tak słabego dolara, jak to miało miejsce wczoraj nad ranem, nie obserwowaliśmy już dawno. W stosunku do dolara australijskiego USD spadł nawet najniżej od kiedy tylko kurs został uwolniony w 1983 roku. Podobnie sytuacja ukształtowała się na USDCHF, gdzie aktualne historyczne minimum wynosi już 0.9462.
15-letnie minimum kolejny raz pobiła para USDJPY, a NZDUSD znalazł się najwyżej od lipca 2008 roku. Warto też odnotować fakt, że poniżej parytetu 1:1 spadł kurs USDCAD.
Dalsza część wczorajszej sesji przyniosła zatrzymanie tych silnych trendów i delikatne umocnienie dolara. Nic jednak nie wskazuje na to, abyśmy w najbliższym czasie mieli do czynienia z głębszą korektą.
Jak może więc wyglądać zachowanie kursów walutowych w najbliższym czasie? Obecny trend deprecjacyjny dolara i przełamanie kluczowych oporów na EURUSD, GBPUSD czy AUDUSD oraz kluczowych wsparć na USDCHF i USDJPY wynika przede wszystkim z dyskontowania przez inwestorów tego, co może wydarzyć się na najbliższym posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej (FOMC). Posiedzenie to zaplanowane jest na 2 listopada, a oczekiwania co do podjętych przez Komitet decyzji co wysoce gołębie. Rynek zakłada obecnie już nie tylko to, że pieniądze w USA będą dalej drukowane, ale to, że skala tych czynności będzie jeszcze większa niż do tej pory. Prawdopodobnie do 2 listopada oczekiwania te nie zmienią się i w związku z tym do tego momentu trend na parach dolarowych również się utrzyma. Kluczowym okresem dla zmiany bądź utrzymania trendu powinien być właśnie pierwszy tydzień listopada, kiedy to poza decyzjami Komitetu poznamy dane z rynku pracy w USA.
EURPLN
Dolne ograniczenie trzymiesięcznego kanału cenowego zostało utrzymane pomimo silnego umocnienia złotówki w środę. Wydaje się, że o ile w stosunku do dolara, złoty ma dużą szansę na dalsze umocnienie w najbliższych dniach, to w stosunku do nie powinniśmy spodziewać się silnego ruchu południowego. Nawet jeśli członkowie Rady Polityki Pieniężnej zaczęli by jeszcze śmielej wypowiadać się o podwyżkach stóp procentowych, to i tak zostało to już zdyskontowane.
Opory: 3.9190, 3.9300; wsparcie 3.8900 - 3.8940.
EURUSD
Jeśli rzeczywiście sprawdził by się scenariusz, w którym główna para walutowa pozostanie w trendzie wzrostowym aż do najbliższego posiedzenia FOMC, to bardzo możliwe, że kurs ustanowi nowe tegoroczne maksimum. Zostało ono ukształtowane 13 stycznie i znajduje się na poziomie 1.4579. W bliższej perspektywie kurs będzie miał do pokonania opór na wysokości 1.4202. Silne wsparcie stanowić będzie natomiast poziom 1.4000. W dniu dzisiejszym większa zmienność powinna wystąpić o godzinie 14.30, wtedy bowiem poznamy dane o sprzedaży detalicznej oraz o inflacji w USA.
GBPUSD
W najbliższym czasie kurs GBPUSD powinien podążać w ślad za główną parą walutową, w kalendarzu brak jest bowiem publikacji z Wielkiej Brytanii. Pojawią się one dopiero w środę w następnym tygodniu. Fundamenty dla Wielkiej Brytanii wydają się być nieco gorsze niż dla strefy euro, szczególnie jeśli chodzi o perspektywę podwyżek stóp procentowych. W ostatnim czasie na ruchy tej pary wpływało jedynie osłabienie dolara, dlatego trend nie był aż tak silny jak na EURUSD. Dlatego też ewentualne najbliższe wzrosty mogą mieć mniejszą skalę.
USDJPY
Nowe 15 -letnie minimum na parze USDJPY, ustanowione w dniu wczorajszym, wynosi 80.88. Do najniższego poziomu w historii z 1995 roku brakuje już jedynie 130 pipsów. Na interwencję władz monetarnych rynek czeka już od początku tygodnia i pewnie będzie musiał poczekać do następnego. Czy zapowiadana interwencja w ogóle nastąpi? Być może po dwóch przegranych bitwach nikt nie widzi już szansy na pozytywne jej skutki.
Opory: 81.62, 81.96; wsparcie: 80.88
Dalsza część wczorajszej sesji przyniosła zatrzymanie tych silnych trendów i delikatne umocnienie dolara. Nic jednak nie wskazuje na to, abyśmy w najbliższym czasie mieli do czynienia z głębszą korektą.
Jak może więc wyglądać zachowanie kursów walutowych w najbliższym czasie? Obecny trend deprecjacyjny dolara i przełamanie kluczowych oporów na EURUSD, GBPUSD czy AUDUSD oraz kluczowych wsparć na USDCHF i USDJPY wynika przede wszystkim z dyskontowania przez inwestorów tego, co może wydarzyć się na najbliższym posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej (FOMC). Posiedzenie to zaplanowane jest na 2 listopada, a oczekiwania co do podjętych przez Komitet decyzji co wysoce gołębie. Rynek zakłada obecnie już nie tylko to, że pieniądze w USA będą dalej drukowane, ale to, że skala tych czynności będzie jeszcze większa niż do tej pory. Prawdopodobnie do 2 listopada oczekiwania te nie zmienią się i w związku z tym do tego momentu trend na parach dolarowych również się utrzyma. Kluczowym okresem dla zmiany bądź utrzymania trendu powinien być właśnie pierwszy tydzień listopada, kiedy to poza decyzjami Komitetu poznamy dane z rynku pracy w USA.
EURPLN
Dolne ograniczenie trzymiesięcznego kanału cenowego zostało utrzymane pomimo silnego umocnienia złotówki w środę. Wydaje się, że o ile w stosunku do dolara, złoty ma dużą szansę na dalsze umocnienie w najbliższych dniach, to w stosunku do nie powinniśmy spodziewać się silnego ruchu południowego. Nawet jeśli członkowie Rady Polityki Pieniężnej zaczęli by jeszcze śmielej wypowiadać się o podwyżkach stóp procentowych, to i tak zostało to już zdyskontowane.
Opory: 3.9190, 3.9300; wsparcie 3.8900 - 3.8940.
EURUSD
Jeśli rzeczywiście sprawdził by się scenariusz, w którym główna para walutowa pozostanie w trendzie wzrostowym aż do najbliższego posiedzenia FOMC, to bardzo możliwe, że kurs ustanowi nowe tegoroczne maksimum. Zostało ono ukształtowane 13 stycznie i znajduje się na poziomie 1.4579. W bliższej perspektywie kurs będzie miał do pokonania opór na wysokości 1.4202. Silne wsparcie stanowić będzie natomiast poziom 1.4000. W dniu dzisiejszym większa zmienność powinna wystąpić o godzinie 14.30, wtedy bowiem poznamy dane o sprzedaży detalicznej oraz o inflacji w USA.
GBPUSD
W najbliższym czasie kurs GBPUSD powinien podążać w ślad za główną parą walutową, w kalendarzu brak jest bowiem publikacji z Wielkiej Brytanii. Pojawią się one dopiero w środę w następnym tygodniu. Fundamenty dla Wielkiej Brytanii wydają się być nieco gorsze niż dla strefy euro, szczególnie jeśli chodzi o perspektywę podwyżek stóp procentowych. W ostatnim czasie na ruchy tej pary wpływało jedynie osłabienie dolara, dlatego trend nie był aż tak silny jak na EURUSD. Dlatego też ewentualne najbliższe wzrosty mogą mieć mniejszą skalę.
USDJPY
Nowe 15 -letnie minimum na parze USDJPY, ustanowione w dniu wczorajszym, wynosi 80.88. Do najniższego poziomu w historii z 1995 roku brakuje już jedynie 130 pipsów. Na interwencję władz monetarnych rynek czeka już od początku tygodnia i pewnie będzie musiał poczekać do następnego. Czy zapowiadana interwencja w ogóle nastąpi? Być może po dwóch przegranych bitwach nikt nie widzi już szansy na pozytywne jej skutki.
Opory: 81.62, 81.96; wsparcie: 80.88
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.