
Data dodania: 2010-09-07 (11:32)
Święto w Stanach Zjednoczomych i w Kanadzie spowodowało, że rynek walutowy w dniu wczorajszym zachowywał się bardzo spokojnie. Amerykanie mieli jeden dzień więcej niż zwykle na przemyślenie ostatnich wydarzeń w gospodarce i wyciągnięcie wniosków z ostatnich publikacji makro, w szczególności piątkowych danych z rynku pracy.
Można przypuszczać, iż główna para walutowa nie zdyskontowała jeszcze payrolli (brak jednoznacznej reakcji tuż po ogłoszeniu danych) i w obliczu braku istotnych publikacji w poniedziałek jak również dzisiaj, inwestorzy siegną pamięcią właśnie do nich przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.
Zdecydowanie więcej niż przez cały dzień działo się w nocy. Silny spadek zanotował kurs EURUSD, a powodem do tego była informacja o możliwych problemach niemieckich banków w związku z wprowadzeniem nowych regulacji w tym sektorze. W nocy również, nad przyszłym poziomem stóp procentowych obradowały dwa Banki Centralne: Japonii i Australii. Oba pozostawiły główne stopy procentowe na niezmienionym poziomie, jednak komunikaty po posiedzeniach wywołały drobne ruchy na parach jenowych oraz tych z dolarem australijskim. Z większym zainteresowaniem wyczekiwano na komunikat BoJ. Jen jest bowiem cały czas bacznie obserwowany przez inwestorów, a minister finansów Japonii oraz szef BoJ mocno zastanawiali się ostatnio nad interwencjami w celu osłabienia jena. Żadne decyzje w tej kwestii nie zostały jednak podjęte.
EURPLN
Sentyment do polskiej waluty pozostaje w dalszym ciągu pozytywny, mimo wzrostów na parze EURPLN zapoczątkowanych wczoraj późnym wieczorem. Deprecjacja naszej waluty wynika raczej z realizacji zysków z ostatnich transakcji, jak również z wyczekiwania na środowe wyniki aukcji obligacji pięcioletnich. Jeśli zainteresowanie polskimi papierami utrzyma się na wysokim poziomie, możemy spodziewać się kontynuacji trendu spadkowego. Najbliższymi oporami będą poziomy 3.9633 oraz 3.9761, wsparcie stanowić będzie natomiast czteromiesięczne minimum w okolicach 3.9200 -3.9230.
EURUSD
Wczoraj zmienność na głównej parze była bardzo niska, a przyczyną tego święto w USA. Kurs zachował się jednak bardzo technicznie odbijając się niemal równo od lokalnego maksimum z 18 sierpnia, zlokalizowanego na wysokości 1.2922. Póżniej nastąpiło przełamanie krótkoterminowego trendu wzrostowego i silny spadek spotęgowany obawami o zmiany w niemieckim sektorze bankowym. Dzisiaj kalendarz jest znowu bardzo ubogi - jedynie publikacja o zamówieniach w przemyśle w Niemczech może wywołać jakieś ruchy. Szansą na wyższą zmienność jest powrót do gry Amerykanów.
GBPUSD
Wczorajszy silny ruch spadkowy na parze GBPUSD mozna wytłumaczyć jedynie powodami technicznymi. Kurs znajdował się bowiem w pobliżu linii trendu spadkowego, wyrysowanego po lokalnych szczytach z 16, 18, 19, 26, 29 sierpnia. Dzięki silnemu odbiciu kurs pozostał w ograniczeniach sierpniowego kanału spadkowego. Istotne publikacje makro pojawią się jutro przed południem. Do tego czasu para powinna pozostać między 1.5267 a 1.5460.
USDJPY
Żadne decyzje co do ewentualnych interwencji nastawionych na osłabienie jena nie zostały do tej pory podjęte. Nie można się jednak dziwić władzom japońskim, mają one naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Konsekwencje interwencji mogą być bowiem zupełnie odwrotne niż wynikać by mogło z założonego celu, tak jak to było w latach 2003-2004, kiedy to rynek uderzył ze zdwojoną siłą i jen umocnił się zamiast osłabić. Wszystko wskazuje więc na to, że rynek tak czy inaczej przetestuje 15- letnie minima na poziomie 83.57.
Zdecydowanie więcej niż przez cały dzień działo się w nocy. Silny spadek zanotował kurs EURUSD, a powodem do tego była informacja o możliwych problemach niemieckich banków w związku z wprowadzeniem nowych regulacji w tym sektorze. W nocy również, nad przyszłym poziomem stóp procentowych obradowały dwa Banki Centralne: Japonii i Australii. Oba pozostawiły główne stopy procentowe na niezmienionym poziomie, jednak komunikaty po posiedzeniach wywołały drobne ruchy na parach jenowych oraz tych z dolarem australijskim. Z większym zainteresowaniem wyczekiwano na komunikat BoJ. Jen jest bowiem cały czas bacznie obserwowany przez inwestorów, a minister finansów Japonii oraz szef BoJ mocno zastanawiali się ostatnio nad interwencjami w celu osłabienia jena. Żadne decyzje w tej kwestii nie zostały jednak podjęte.
EURPLN
Sentyment do polskiej waluty pozostaje w dalszym ciągu pozytywny, mimo wzrostów na parze EURPLN zapoczątkowanych wczoraj późnym wieczorem. Deprecjacja naszej waluty wynika raczej z realizacji zysków z ostatnich transakcji, jak również z wyczekiwania na środowe wyniki aukcji obligacji pięcioletnich. Jeśli zainteresowanie polskimi papierami utrzyma się na wysokim poziomie, możemy spodziewać się kontynuacji trendu spadkowego. Najbliższymi oporami będą poziomy 3.9633 oraz 3.9761, wsparcie stanowić będzie natomiast czteromiesięczne minimum w okolicach 3.9200 -3.9230.
EURUSD
Wczoraj zmienność na głównej parze była bardzo niska, a przyczyną tego święto w USA. Kurs zachował się jednak bardzo technicznie odbijając się niemal równo od lokalnego maksimum z 18 sierpnia, zlokalizowanego na wysokości 1.2922. Póżniej nastąpiło przełamanie krótkoterminowego trendu wzrostowego i silny spadek spotęgowany obawami o zmiany w niemieckim sektorze bankowym. Dzisiaj kalendarz jest znowu bardzo ubogi - jedynie publikacja o zamówieniach w przemyśle w Niemczech może wywołać jakieś ruchy. Szansą na wyższą zmienność jest powrót do gry Amerykanów.
GBPUSD
Wczorajszy silny ruch spadkowy na parze GBPUSD mozna wytłumaczyć jedynie powodami technicznymi. Kurs znajdował się bowiem w pobliżu linii trendu spadkowego, wyrysowanego po lokalnych szczytach z 16, 18, 19, 26, 29 sierpnia. Dzięki silnemu odbiciu kurs pozostał w ograniczeniach sierpniowego kanału spadkowego. Istotne publikacje makro pojawią się jutro przed południem. Do tego czasu para powinna pozostać między 1.5267 a 1.5460.
USDJPY
Żadne decyzje co do ewentualnych interwencji nastawionych na osłabienie jena nie zostały do tej pory podjęte. Nie można się jednak dziwić władzom japońskim, mają one naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Konsekwencje interwencji mogą być bowiem zupełnie odwrotne niż wynikać by mogło z założonego celu, tak jak to było w latach 2003-2004, kiedy to rynek uderzył ze zdwojoną siłą i jen umocnił się zamiast osłabić. Wszystko wskazuje więc na to, że rynek tak czy inaczej przetestuje 15- letnie minima na poziomie 83.57.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
09:13 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.