Data dodania: 2010-08-19 (20:30)
Za nami interesująca sesja na rynku walutowym. Nie doszło wprawdzie do większych rozstrzygnięć na głównych parach, w wymiarze dziennym jednak zmienność była podwyższona w związku z danymi, jakie w ostatnich godzinach napłynęły na rynek.
O godz. 10.30 poznaliśmy odczyt dynamiki sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. Okazał się on zdecydowanie lepszy od prognoz – sprzedaż w ujęciu miesięcznym wzrosła o 1,1 proc. (oczekiwano 0,4 proc. m/m), a w ujęciu rocznym zanotowała zwyżkę o 1,3 proc. (prognozowano 0,6 proc. r/r). Zazwyczaj fundamentalnie reagujący funt zdecydowanie umocnił się po tej publikacji, a notowania GBP/USD zwyżkowały do poziomu 1,5670. Silniejszy wzrost powstrzymała jednak bliskość poziomu 1,5700, stanowiącego już od ponad tygodnia opór dla notowań funta względem dolara.
Kolejne godziny przyniosły m.in. publikację cotygodniowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Na przestrzeni tygodnia w USA zarejestrowano 500 tys. nowych bezrobotnych, podczas gdy oczekiwano zdecydowanie niższego wyniku na poziomie 476 tys.. Po tej publikacji eurodolar zanotował zwyżkę do poziomu 1,2900, który jednak powstrzymał dalsze umocnienie euro względem dolara. O godz. 16.00 natomiast poznaliśmy bardzo słaby odczyt indeksu Fed Filadelfia, który spadł w sierpniu do -7,7 pkt, podczas gdy oczekiwano, iż wzrośnie on do +7,0 pkt z +5,1 pkt w ubiegłym miesiącu. Tuż po tej publikacji eurodolar chwilowo zniżkował, jednak ostatecznie powrócił na nieco wyższe poziomy, kończąc sesję europejską w pobliżu 1,2870 USD za EUR.
Przeciwstawne reakcje eurodolara świadczą o sporym niezdecydowaniu inwestorów na rynku walutowym. Trudno jest w obecnym momencie stwierdzić, czy para ta w większym stopniu podąża za fundamentami, czy też ponownie staje się barometrem nastrojów rynkowych.
Bardziej jednoznacznie na słabe dane z USA zareagował kurs USD/JPY, który pod koniec sesji europejskiej zniżkował nieśmiało w okolice 84,90. Silniejszą zniżkę powstrzymują jednak obawy uczestników rynku o możliwą interwencję japońskich władz monetarnych lub gospodarczych.
Po reakcji jena widać, iż słabe dane z amerykańskiej gospodarki wpłynęły negatywnie na nastroje inwestycyjne na światowych m rynku. Giełdy w Europie kończyły dzisiejszą sesję na minusach, a polska waluta po dobrym początku dnia w ostatnich godzinach handlu podlegała osłabieniu. Kurs EUR/PLN zwyżkował pod koniec dnia na polskim rynku w okolice poziomu 3,9500.
Kolejne godziny przyniosły m.in. publikację cotygodniowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Na przestrzeni tygodnia w USA zarejestrowano 500 tys. nowych bezrobotnych, podczas gdy oczekiwano zdecydowanie niższego wyniku na poziomie 476 tys.. Po tej publikacji eurodolar zanotował zwyżkę do poziomu 1,2900, który jednak powstrzymał dalsze umocnienie euro względem dolara. O godz. 16.00 natomiast poznaliśmy bardzo słaby odczyt indeksu Fed Filadelfia, który spadł w sierpniu do -7,7 pkt, podczas gdy oczekiwano, iż wzrośnie on do +7,0 pkt z +5,1 pkt w ubiegłym miesiącu. Tuż po tej publikacji eurodolar chwilowo zniżkował, jednak ostatecznie powrócił na nieco wyższe poziomy, kończąc sesję europejską w pobliżu 1,2870 USD za EUR.
Przeciwstawne reakcje eurodolara świadczą o sporym niezdecydowaniu inwestorów na rynku walutowym. Trudno jest w obecnym momencie stwierdzić, czy para ta w większym stopniu podąża za fundamentami, czy też ponownie staje się barometrem nastrojów rynkowych.
Bardziej jednoznacznie na słabe dane z USA zareagował kurs USD/JPY, który pod koniec sesji europejskiej zniżkował nieśmiało w okolice 84,90. Silniejszą zniżkę powstrzymują jednak obawy uczestników rynku o możliwą interwencję japońskich władz monetarnych lub gospodarczych.
Po reakcji jena widać, iż słabe dane z amerykańskiej gospodarki wpłynęły negatywnie na nastroje inwestycyjne na światowych m rynku. Giełdy w Europie kończyły dzisiejszą sesję na minusach, a polska waluta po dobrym początku dnia w ostatnich godzinach handlu podlegała osłabieniu. Kurs EUR/PLN zwyżkował pod koniec dnia na polskim rynku w okolice poziomu 3,9500.
Źródło: Joanna Pluta, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.









