Data dodania: 2010-08-11 (09:27)
Notowania złotego względem euro pozostają dość stabilne. Chwilowa poprawa nastrojów inwestycyjnych na rynkach po wieczornej publikacji komunikatu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) dała impuls do zniżki kursu EUR/PLN do poziomu 3,9700.
Dzisiaj jednak kształtuje się on już powyżej 3,9800. Wyższy poziom awersji do ryzyka wśród inwestorów obserwowany od wczorajszej sesji (z chwilą przerwą po publikacji wspomnianego komunikatu) prawdopodobnie będzie hamował umocnienie polskiej waluty. Z drugiej strony próby odreagowania ostatniego spadku kursu EUR/PLN powstrzymywać mogą najbliższe istotne opory 3,9900-4,0000.
W przypadku notowań USD/PLN obserwowaliśmy wczoraj zdecydowany powrót ponad psychologiczną barierę 3,0000. Po komunikacie FOMC miała miejsce nieudana próba powrotu w pobliże tego ograniczenia. Nieudane zejście potwierdza fakt, iż potencjał złotego do umocnienia względem dolara nie jest obecnie zbyt duży. W najbliższym czasie najbardziej prawdopodobny wydaje się wzrost kursu USD/PLN. Ostateczny sygnał do tego ruchu powstanie jednak dopiero po trwałym przebiciu pasma oporów 3,0400-3,0500.
Dzisiaj z naszego kraju poznamy dane na temat czerwcowego salda na rachunku obrotów bieżących. Prognozy zakładają deficyt na poziomie 772 mln EUR, w maju wyniósł on 268 mln EUR. Notowania złotego zwykle nie reagują zbyt silnie na publikację tych danych, dzisiaj prawdopodobnie również nie będziemy obserwować większych zmian po ich odczycie. O wartości polskiej waluty decydować będzie przede wszystkim sytuacja panująca na światowych rynkach. Dla tych z kolei istotna będzie interpretacja wczorajszego komunikatu FOMC. Po pierwszej pozytywnej reakcji, na rynki powrócił pesymizm wywołany m.in. słowami o spowolnieniu ożywienia amerykańskiej gospodarki. Jeśli słabsze nastroje szybko nie opuszczą inwestorów, w notowaniach złotego prawdopodobnie powstanie silniejsza presja deprecjacyjna.
Zgodnie z oczekiwaniami wczorajsza publikacja komunikatu FOMC przyniosła dość dużą reakcję rynku. Dolar osłabił się a giełdy zaczęły odrabiać straty po tym jak amerykańskie władze monetarne poinformowały, że Fed w celu wsparcia gospodarki zacznie reinwestować dochody z zapadających papierów dłużnych opartych na kredytach hipotecznych w długoterminowe obligacje skarbowe. Jest to krok dodatkowo poluźniający politykę pieniężną, na temat którego w ostatnim czasie pojawiało się wiele spekulacji. Ponadto FOMC utrzymując stopy na dotychczasowym poziomie powtórzył stwierdzenie, iż powinny one pozostawać niskie przez dłuższy czas. Przy ocenie sytuacji panującej w gospodarce zwrócił uwagę na spowolnienie tempa ożywienia w ostatnim czasie. Wskazał również, iż tempo to w krótkim terminie będzie niższe niż dotychczas sądzono. Między innymi to ostatnie zdanie sprawiło, iż poprawa sytuacji na giełdach zaraz po publikacji komunikatu FOMC nie była trwała. Jedynie chwilowy okazał się również wzrost kursu EUR/USD. Po zwyżce ponad poziom 1,3200, na dzisiejszej sesji azjatyckiej powrócił on w okolice wczorajszych minimów usytuowanych pod 1,3100, a następnie je przebił schodząc do 1,3050. Kurs tej pary walutowej posiada obecnie dość duży potencjał do spadku. Pierwszym jego celem będzie prawdopodobnie psychologiczna bariera 1,3000.
Dzisiaj na rynek napłynęła seria lipcowych danych z chińskiej gospodarki. Miały one mieszany wydźwięk. Wskazały one na spowolnienie tempa wzrostu produkcji przemysłowej jak i sprzedaży detalicznej, jednak w przypadku pierwszego z wymienionych wskaźników było to spowolnienie mniejsze od oczekiwań. Słabszy rozwój chińskiej gospodarki w drugiej połowie roku staje się powoli faktem. W pewnym stopniu został on już jednak zdyskontowany przez inwestorów. Obecnie kluczowe jest to, by spowolnienie nie było zbyt silne. Opublikowane ostatnio dane nie tworzą jeszcze takiego ryzyka.
W przypadku notowań USD/PLN obserwowaliśmy wczoraj zdecydowany powrót ponad psychologiczną barierę 3,0000. Po komunikacie FOMC miała miejsce nieudana próba powrotu w pobliże tego ograniczenia. Nieudane zejście potwierdza fakt, iż potencjał złotego do umocnienia względem dolara nie jest obecnie zbyt duży. W najbliższym czasie najbardziej prawdopodobny wydaje się wzrost kursu USD/PLN. Ostateczny sygnał do tego ruchu powstanie jednak dopiero po trwałym przebiciu pasma oporów 3,0400-3,0500.
Dzisiaj z naszego kraju poznamy dane na temat czerwcowego salda na rachunku obrotów bieżących. Prognozy zakładają deficyt na poziomie 772 mln EUR, w maju wyniósł on 268 mln EUR. Notowania złotego zwykle nie reagują zbyt silnie na publikację tych danych, dzisiaj prawdopodobnie również nie będziemy obserwować większych zmian po ich odczycie. O wartości polskiej waluty decydować będzie przede wszystkim sytuacja panująca na światowych rynkach. Dla tych z kolei istotna będzie interpretacja wczorajszego komunikatu FOMC. Po pierwszej pozytywnej reakcji, na rynki powrócił pesymizm wywołany m.in. słowami o spowolnieniu ożywienia amerykańskiej gospodarki. Jeśli słabsze nastroje szybko nie opuszczą inwestorów, w notowaniach złotego prawdopodobnie powstanie silniejsza presja deprecjacyjna.
Zgodnie z oczekiwaniami wczorajsza publikacja komunikatu FOMC przyniosła dość dużą reakcję rynku. Dolar osłabił się a giełdy zaczęły odrabiać straty po tym jak amerykańskie władze monetarne poinformowały, że Fed w celu wsparcia gospodarki zacznie reinwestować dochody z zapadających papierów dłużnych opartych na kredytach hipotecznych w długoterminowe obligacje skarbowe. Jest to krok dodatkowo poluźniający politykę pieniężną, na temat którego w ostatnim czasie pojawiało się wiele spekulacji. Ponadto FOMC utrzymując stopy na dotychczasowym poziomie powtórzył stwierdzenie, iż powinny one pozostawać niskie przez dłuższy czas. Przy ocenie sytuacji panującej w gospodarce zwrócił uwagę na spowolnienie tempa ożywienia w ostatnim czasie. Wskazał również, iż tempo to w krótkim terminie będzie niższe niż dotychczas sądzono. Między innymi to ostatnie zdanie sprawiło, iż poprawa sytuacji na giełdach zaraz po publikacji komunikatu FOMC nie była trwała. Jedynie chwilowy okazał się również wzrost kursu EUR/USD. Po zwyżce ponad poziom 1,3200, na dzisiejszej sesji azjatyckiej powrócił on w okolice wczorajszych minimów usytuowanych pod 1,3100, a następnie je przebił schodząc do 1,3050. Kurs tej pary walutowej posiada obecnie dość duży potencjał do spadku. Pierwszym jego celem będzie prawdopodobnie psychologiczna bariera 1,3000.
Dzisiaj na rynek napłynęła seria lipcowych danych z chińskiej gospodarki. Miały one mieszany wydźwięk. Wskazały one na spowolnienie tempa wzrostu produkcji przemysłowej jak i sprzedaży detalicznej, jednak w przypadku pierwszego z wymienionych wskaźników było to spowolnienie mniejsze od oczekiwań. Słabszy rozwój chińskiej gospodarki w drugiej połowie roku staje się powoli faktem. W pewnym stopniu został on już jednak zdyskontowany przez inwestorów. Obecnie kluczowe jest to, by spowolnienie nie było zbyt silne. Opublikowane ostatnio dane nie tworzą jeszcze takiego ryzyka.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.