
Data dodania: 2010-07-16 (16:08)
Udane aukcje obligacji: Pierwsza sesja tego tygodnia na rynku walutowym nie była zbyt ciekawa. Upłynęła pod znakiem pustego kalendarium i przez to zależności od nastrojów inwestorów giełdowych. Jednak kolejne dni dostarczyły już sporo emocji.
Najpierw na rynek napłynęła niespodziewanie informacja o obniżeniu ratingu Portugalii przez agencję Moody’s. Z kolei niedługo potem opublikowano słabe dane o indeksie ZEW z Niemiec. Jednak te wiadomości nie popsuły nastrojów na zbyt długo, ponieważ pozytywnie zadziałały udane aukcje obligacji najpierw greckich, a później hiszpańskich. Znaczny popyt na te papiery wartościowe pokazał, że inwestorzy nadal wierzą w poprawę w tych gospodarkach.
Dobre wyniki spółek
Istotny wpływ na zachowanie głównej pary walutowej miały w tym tygodniu również wyniki finansowe spółek zza oceanu. Większość z nich zaskakiwała pozytywnie: Intel, JP Morgan, Bank of America, General Electric. Jedynie Google opublikował nieznacznie słabsze wyniki, ale ten wyjątek został przez inwestorów pominięty. Pozytywny wpływ na wspólną walutę miały również niektóre dane makro. Większy niż oczekiwano spadek liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, a także słabsze od oczekiwań odczyty indeksów FED z Philadelphii i NY Empire State sprawiły, że popyt na dolara malał, a zyskiwały ryzykowne aktywa. Pojawiło się również kilka negatywnych niespodzianek jak choćby dynamika produkcji przemysłowej ze Strefy Euro, czy dynamika sprzedaży detalicznej w USA, ale to na pozytywnych wiadomościach inwestorzy skupiali swoją uwagę.
Mocne wzrosty EUR/USD
W efekcie kurs EUR/USD początkowo zanotował spadek do 1,2520, ale ten poziom okazał się być mocnym wsparciem, które powstrzymało aprecjację dolara. Kolejne dni przyniosły praktycznie już tylko wzrosty. Najpierw kurs przebił się do 1,27, później udało się dotrzeć do 1,29, a w piątkowe popołudnie zanotowaliśmy nawet 1,30. Aż tak znacznych wzrostów może nie udać się utrzymać w nadchodzących dniach, ale ten tydzień z pewnością był udany dla wspólnej waluty.
Niewielki popyt na polskie obligacje
Dane makro w polskiej gospodarki w tym tygodniu nie były zbyt dobre. Wprawdzie najpierw pojawiła się wyższa od oczekiwań inflacja CPI wyniosła 2,3% r/r), ale później poznaliśmy dynamikę przeciętnego wynagrodzenia która wyniosła 3,5% r/r, choć oczekiwano 4,6%. Ponadto środowa aukcja polskich obligacji nie cieszyła się zbyt dużym zainteresowaniem, co wywołuje obawy o przyszły popyt na złotego. Poznaliśmy także raport z ostatniego posiedzenia RPP, w którym znalazły się obawy o możliwości ograniczenia deficytu dzięki wyraźnemu ożywieniu gospodarczemu.
Wyraźne spadki USD/PLN
Początek tygodnia był zdecydowanie udany dla polskiej waluty. Zarówno para EUR/PLN jak i USD/PLN notowały coraz niższe poziomy, choć ta druga spadała wyraźniej. Dopiero ostatnie dwa dni nieco zachwiały tym optymizmem, ponieważ kurs EUR/PLN odbił się od 4,05 i zanotował silny wzrost w pobliże 4,0950. W tym samym czasie para USD/PLN utrzymywała się w okolicach lokalnego minimum. Takie zachowanie par złotowych sugeruje, że w ostatnich dniach to słabość dolara dominowała na rynkach, a nie popyt na ryzykowne aktywa. To z kolei budzi obawy o przyszłość złotego.
Dobre wyniki spółek
Istotny wpływ na zachowanie głównej pary walutowej miały w tym tygodniu również wyniki finansowe spółek zza oceanu. Większość z nich zaskakiwała pozytywnie: Intel, JP Morgan, Bank of America, General Electric. Jedynie Google opublikował nieznacznie słabsze wyniki, ale ten wyjątek został przez inwestorów pominięty. Pozytywny wpływ na wspólną walutę miały również niektóre dane makro. Większy niż oczekiwano spadek liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, a także słabsze od oczekiwań odczyty indeksów FED z Philadelphii i NY Empire State sprawiły, że popyt na dolara malał, a zyskiwały ryzykowne aktywa. Pojawiło się również kilka negatywnych niespodzianek jak choćby dynamika produkcji przemysłowej ze Strefy Euro, czy dynamika sprzedaży detalicznej w USA, ale to na pozytywnych wiadomościach inwestorzy skupiali swoją uwagę.
Mocne wzrosty EUR/USD
W efekcie kurs EUR/USD początkowo zanotował spadek do 1,2520, ale ten poziom okazał się być mocnym wsparciem, które powstrzymało aprecjację dolara. Kolejne dni przyniosły praktycznie już tylko wzrosty. Najpierw kurs przebił się do 1,27, później udało się dotrzeć do 1,29, a w piątkowe popołudnie zanotowaliśmy nawet 1,30. Aż tak znacznych wzrostów może nie udać się utrzymać w nadchodzących dniach, ale ten tydzień z pewnością był udany dla wspólnej waluty.
Niewielki popyt na polskie obligacje
Dane makro w polskiej gospodarki w tym tygodniu nie były zbyt dobre. Wprawdzie najpierw pojawiła się wyższa od oczekiwań inflacja CPI wyniosła 2,3% r/r), ale później poznaliśmy dynamikę przeciętnego wynagrodzenia która wyniosła 3,5% r/r, choć oczekiwano 4,6%. Ponadto środowa aukcja polskich obligacji nie cieszyła się zbyt dużym zainteresowaniem, co wywołuje obawy o przyszły popyt na złotego. Poznaliśmy także raport z ostatniego posiedzenia RPP, w którym znalazły się obawy o możliwości ograniczenia deficytu dzięki wyraźnemu ożywieniu gospodarczemu.
Wyraźne spadki USD/PLN
Początek tygodnia był zdecydowanie udany dla polskiej waluty. Zarówno para EUR/PLN jak i USD/PLN notowały coraz niższe poziomy, choć ta druga spadała wyraźniej. Dopiero ostatnie dwa dni nieco zachwiały tym optymizmem, ponieważ kurs EUR/PLN odbił się od 4,05 i zanotował silny wzrost w pobliże 4,0950. W tym samym czasie para USD/PLN utrzymywała się w okolicach lokalnego minimum. Takie zachowanie par złotowych sugeruje, że w ostatnich dniach to słabość dolara dominowała na rynkach, a nie popyt na ryzykowne aktywa. To z kolei budzi obawy o przyszłość złotego.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
12:51 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
10:30 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
07:56 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.