
Data dodania: 2010-07-08 (14:12)
Silna zwyżka na Wall Street wspierana po części przez informacje z Europy, a konkretnie spekulacje na temat kryteriów przyjętych przez nadzór do testów wytrzymałościowych banków komercyjnych, musiała doprowadzić do naruszenia oporu na 1,2670 na EUR/USD i umocnienia złotego poniżej 4,09 zł za euro i 3,2370 zł za dolara.
Warto jednak zwrócić uwagę na pewne niuanse – EUR/USD nie zdołał naruszyć wskazywanego we wczorajszym komentarzu popołudniowym poziomu 1,2690, który jest wyznaczany z dość istotnej średniej 68-dniowej. Problemy z utrzymaniem się powyżej maksimum na 1,5230 miał też GBP/USD. To trochę dziwne zachowanie w sytuacji, kiedy giełdy w USA odnotowały największe zwyżki od 6 tygodni, nieprawdaż? Można odnieść wrażenie, że w końcówce giełdowego handlu na Wall Street mieliśmy bardziej pokrywanie krótkich pozycji, czego po prostu rynek walutowy już nie „kupił”. Dodatkowo, czy lepsze wyniki State Street będą gwarancją dobrego sezonu finansowego dla większości spółek? Dane makro w USA wskazują bardziej na to, iż spółki wprawdzie podadzą dobre wyniki za II kwartał, ale mogą obniżyć prognozy na kolejne okresy. A giełda przecież dyskontuje fakty, a nie reaguje na przeszłe informacje.
Dzisiaj rano na fali dobrych nastrojów zyskuje nadal złoty, mimo, że na EUR/USD reakcja jest już nieco inna (delikatny spadek do 1,2650). O godz. 10:03 za euro płaci się 4,08 zł, a dolar jest wart mniej niż 3,23 zł. Część inwestorów liczy najpewniej, iż sentyment na świecie się utrzyma, co jednak może być nieco ryzykownym założeniem – prawdopodobieństwo korekty na giełdach po tak dużej zwyżce jest ogromne. Dodatkowo pewną zagadką mogą być komunikaty po posiedzeniach Banku Anglii (13:00) i Europejskiego Banku Centralnego (13:45 i konferencja prasowa o 14:30). Zwłaszcza w drugim przypadku nie wiadomo, czy EBC nie będzie chciał kontynuować procesu wykupu obligacji rządowych krajów PIIGS, zwłaszcza, że ich rentowności nadal są wciąż wysokie. Inwestorzy będą chcieli także znaleźć odpowiedź na pytanie o kwestie płynnościowe sektora międzybankowego po zeszłotygodniowej mega-operacji zwrotu kryzysowych kredytów o wartości 442 mld EUR. Innymi słowy, może znaleźć się dobry pretekst do większej korekty na EUR/USD. W międzyczasie – godz. 14:30 – poznamy także dane o cotygodniowym bezrobociu – tym razem ewentualny słaby odczyt mógłby przyczynić się do korekty na giełdach i tym samym spadku EUR/USD.
EUR/PLN: Zbliżyliśmy się do kolejnego ważnego wsparcia na 4,07-4,08, którego złamanie dałoby szanse na ruch w stronę 4,05. Układ dziennych wskaźników jest spadkowy, ale już ujęcie 4-godzinowe zaczyna rysować pewne dywergencje wzrostowe z kursem. Tym samym większe prawdopodobieństwo może być w powrocie do 4,10-4,11 do jutra, niż w spadku poniżej 4,07.
USD/PLN: Notowania przetestowały dzisiaj wsparcie z 21 czerwca, które jednak nie zostało naruszone. Wydaje się, zatem , że rejon 3,2170-3,22 nie zostanie łatwo sforsowany. Dzienne wskaźniki sugerują wprawdzie dalsze zniżki, ale już ujęcie 4-godzinowe buduje pewne dywergencje. Powrót powyżej 3,25 do jutra, wydaje się być zatem możliwy (przy dodatkowym wsparciu w postaci spadku EUR/USD).
EUR/USD: Czy średnia z 68-sesji w rejonie 1,2690 powstrzyma na jakiś czas zwyżki EUR/USD? Nie można tego wykluczyć, zwłaszcza, że są też fundamentalne preteksty do korekty. Wykres sugeruje jednak, ze dopiero zejście poniżej 1,2600-1,2611 może doprowadzić do przyspieszenia spadków. W takiej sytuacji już jutro moglibyśmy testować rejon 1,2550. Oczywiście wyjście powyżej 1,27 zaneguje ten scenariusz.
GBP/USD: Patrząc na dzienne wskaźniki i zachowanie się notowań w GBP/USD w ostatnich kilku dniach widać, że buduje się formacja szczytowa i czeka nas głębsza korekta. Niemniej dopóki rynek nie spadnie poniżej 1,5070 i dalej 1,4970 to wciąż odreagowanie w górę będzie bardziej prawdopodobne. Z tym, że szanse trwalszego naruszenia 1,5230 gwałtownie maleją. Na dzisiaj kluczowy będzie test okolic 1,5070.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Dzisiaj rano na fali dobrych nastrojów zyskuje nadal złoty, mimo, że na EUR/USD reakcja jest już nieco inna (delikatny spadek do 1,2650). O godz. 10:03 za euro płaci się 4,08 zł, a dolar jest wart mniej niż 3,23 zł. Część inwestorów liczy najpewniej, iż sentyment na świecie się utrzyma, co jednak może być nieco ryzykownym założeniem – prawdopodobieństwo korekty na giełdach po tak dużej zwyżce jest ogromne. Dodatkowo pewną zagadką mogą być komunikaty po posiedzeniach Banku Anglii (13:00) i Europejskiego Banku Centralnego (13:45 i konferencja prasowa o 14:30). Zwłaszcza w drugim przypadku nie wiadomo, czy EBC nie będzie chciał kontynuować procesu wykupu obligacji rządowych krajów PIIGS, zwłaszcza, że ich rentowności nadal są wciąż wysokie. Inwestorzy będą chcieli także znaleźć odpowiedź na pytanie o kwestie płynnościowe sektora międzybankowego po zeszłotygodniowej mega-operacji zwrotu kryzysowych kredytów o wartości 442 mld EUR. Innymi słowy, może znaleźć się dobry pretekst do większej korekty na EUR/USD. W międzyczasie – godz. 14:30 – poznamy także dane o cotygodniowym bezrobociu – tym razem ewentualny słaby odczyt mógłby przyczynić się do korekty na giełdach i tym samym spadku EUR/USD.
EUR/PLN: Zbliżyliśmy się do kolejnego ważnego wsparcia na 4,07-4,08, którego złamanie dałoby szanse na ruch w stronę 4,05. Układ dziennych wskaźników jest spadkowy, ale już ujęcie 4-godzinowe zaczyna rysować pewne dywergencje wzrostowe z kursem. Tym samym większe prawdopodobieństwo może być w powrocie do 4,10-4,11 do jutra, niż w spadku poniżej 4,07.
USD/PLN: Notowania przetestowały dzisiaj wsparcie z 21 czerwca, które jednak nie zostało naruszone. Wydaje się, zatem , że rejon 3,2170-3,22 nie zostanie łatwo sforsowany. Dzienne wskaźniki sugerują wprawdzie dalsze zniżki, ale już ujęcie 4-godzinowe buduje pewne dywergencje. Powrót powyżej 3,25 do jutra, wydaje się być zatem możliwy (przy dodatkowym wsparciu w postaci spadku EUR/USD).
EUR/USD: Czy średnia z 68-sesji w rejonie 1,2690 powstrzyma na jakiś czas zwyżki EUR/USD? Nie można tego wykluczyć, zwłaszcza, że są też fundamentalne preteksty do korekty. Wykres sugeruje jednak, ze dopiero zejście poniżej 1,2600-1,2611 może doprowadzić do przyspieszenia spadków. W takiej sytuacji już jutro moglibyśmy testować rejon 1,2550. Oczywiście wyjście powyżej 1,27 zaneguje ten scenariusz.
GBP/USD: Patrząc na dzienne wskaźniki i zachowanie się notowań w GBP/USD w ostatnich kilku dniach widać, że buduje się formacja szczytowa i czeka nas głębsza korekta. Niemniej dopóki rynek nie spadnie poniżej 1,5070 i dalej 1,4970 to wciąż odreagowanie w górę będzie bardziej prawdopodobne. Z tym, że szanse trwalszego naruszenia 1,5230 gwałtownie maleją. Na dzisiaj kluczowy będzie test okolic 1,5070.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Źródło: Marek Rogalski, Analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
09:13 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.