Data dodania: 2010-07-05 (11:02)
Złoty rozpoczął tydzień od umiarkowanego umocnienia – kurs EUR/PLN zszedł dzisiaj pod poziom 4,1200, podczas gdy piątkową sesję kończył jeszcze w okolicach 4,1500, natomiast para USD/PLN zniżkowała z okolic poziomu 3,3000 na 3,2800.
Inwestorzy na rynku polskiej waluty pozytywnie przyjęli wyniki wyborów prezydenckich z większości okręgów, zgodnie z którymi zwyciężył Bronisław Komorowski. Prezydent pochodzący z tego samego obozu politycznego co rząd powinien usprawnić przeprowadzanie reform w Polsce. W najbliższych miesiącach dla uczestników rynków kluczowe będzie jednak to, czy władze naszego kraju do zdecydowanych działań reformujących faktycznie przystąpią.
W dalszej części bieżącego tygodnia wyniki wyborów prezydenckich w naszym kraju nie będą już miały wpływu na wartość złotego. O notowaniach rodzimej waluty decydować będą wydarzenia rozgrywające się na rynkach zagranicznych, zwłaszcza, że z polskiej gospodarki w najbliższych dniach nie napłyną żadne istotne dane makroekonomiczne.
Indeksy europejskich giełd na początku dzisiejszych notowań pozostają w pobliżu poziomów z piątkowego zamknięcia, przez co nie dostarczają żadnych sygnałów dla dodatnio skorelowanej z nimi polskiej waluty. Dzisiejsza sesja na światowych parkietach może mieć spokojny przebieg z uwagi na nieobecność na rynku inwestorów z USA, co powinno sprzyjać również konsolidacji w notowaniach złotego.
Na rynek napłynęły pierwsze komentarze przedstawicieli RPP do przedstawionej w piątek przez NBP projekcji inflacji. A. Glapiński stwierdził, iż projekcja ta stanowi potwierdzenie jego dotychczasowego stanowiska, iż pod koniec roku potrzebna będzie podwyżka stóp procentowych w Polsce, najlepiej o 50 pb. E. Chojna-Duch jest jednak zdania, iż nie należy przyspieszać decyzji co do zmian w polityce pieniężnej z uwagi na dużą niepewność, odnośnie dalszego rozwoju wydarzeń na rynkach zagranicznych. Wobec braku jednolitego stanowiska wśród członków Rady, decydująca powinna okazać się październikowa projekcja inflacji. To po niej przedstawiciele RPP prawdopodobnie zadecydują o tym, czy stopy w naszym kraju zostaną podwyższone w bieżącym roku.
Od początku dzisiejszej sesji w notowaniach EUR/USD obserwujemy konsolidację ponad poziomem 1,2500. Konsolidacja ta będzie prawdopodobnie kontynuowana również w najbliższych godzinach z uwagi na nieobecność inwestorów z USA (jutro powrócą oni na rynek). Po przebiciu linii szyi formacji odwróconej głowy z ramionami (widocznej na wykresie dziennej), eurodolar zyskał potencjał do wzrostu nawet w okolice 1,3000. Wzrostowy sygnał potwierdzi jednak dopiero pokonanie poziomu 1,2650, w pobliżu którego usytuowane jest zniesienie Fibonacciego wzrostów, jakie dokonały się w notowaniach EUR/USD od grudnia 2009 r. do czerwca br.
Bieżący tydzień nie będzie obfitował w istotne wydarzenia makroekonomiczne na świecie. Warto jednak zwrócić uwagę na odczyt sprzedaży detalicznej ze strefy euro, indeksu ISM dla amerykańskiego sektora usług, produkcję przemysłową z Wielkiej Brytanii i Niemiec na komunikaty po posiedzeniach Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego. Pierwszy z wymienionych wskaźników poznamy już dzisiaj o godz. 11.00. Prognozy zakładają lepszy od poprzedniego odczyt. Jeśli faktycznie taki się okaże, w niewielkim stopniu może on wesprzeć notowania euro.
Dzisiaj napłynęły już na rynek odczyty indeksów PMI dla sektora usług Chin, Wielkiej Brytanii i Eurolandu. W przypadku pierwszych dwóch gospodarek rzeczywiste wartości wskaźników okazały się niższe od oczekiwań. Szczególnie martwić może spadek indeksu PMI dla Chin sporządzanego przez HSBC, który zszedł do najniższego poziomu od 15 miesięcy. By nie dopuścić do silniejszego pogorszenia nastrojów wokół chińskiej gospodarki, premier tego kraju zapewnił, iż jego rząd będzie wspierał „stabilny i stosunkowo szybki rozwój”. Słowa te nie zdołały jednak zapobiec spadkom na giełdzie w Szanghaju.
W dalszej części bieżącego tygodnia wyniki wyborów prezydenckich w naszym kraju nie będą już miały wpływu na wartość złotego. O notowaniach rodzimej waluty decydować będą wydarzenia rozgrywające się na rynkach zagranicznych, zwłaszcza, że z polskiej gospodarki w najbliższych dniach nie napłyną żadne istotne dane makroekonomiczne.
Indeksy europejskich giełd na początku dzisiejszych notowań pozostają w pobliżu poziomów z piątkowego zamknięcia, przez co nie dostarczają żadnych sygnałów dla dodatnio skorelowanej z nimi polskiej waluty. Dzisiejsza sesja na światowych parkietach może mieć spokojny przebieg z uwagi na nieobecność na rynku inwestorów z USA, co powinno sprzyjać również konsolidacji w notowaniach złotego.
Na rynek napłynęły pierwsze komentarze przedstawicieli RPP do przedstawionej w piątek przez NBP projekcji inflacji. A. Glapiński stwierdził, iż projekcja ta stanowi potwierdzenie jego dotychczasowego stanowiska, iż pod koniec roku potrzebna będzie podwyżka stóp procentowych w Polsce, najlepiej o 50 pb. E. Chojna-Duch jest jednak zdania, iż nie należy przyspieszać decyzji co do zmian w polityce pieniężnej z uwagi na dużą niepewność, odnośnie dalszego rozwoju wydarzeń na rynkach zagranicznych. Wobec braku jednolitego stanowiska wśród członków Rady, decydująca powinna okazać się październikowa projekcja inflacji. To po niej przedstawiciele RPP prawdopodobnie zadecydują o tym, czy stopy w naszym kraju zostaną podwyższone w bieżącym roku.
Od początku dzisiejszej sesji w notowaniach EUR/USD obserwujemy konsolidację ponad poziomem 1,2500. Konsolidacja ta będzie prawdopodobnie kontynuowana również w najbliższych godzinach z uwagi na nieobecność inwestorów z USA (jutro powrócą oni na rynek). Po przebiciu linii szyi formacji odwróconej głowy z ramionami (widocznej na wykresie dziennej), eurodolar zyskał potencjał do wzrostu nawet w okolice 1,3000. Wzrostowy sygnał potwierdzi jednak dopiero pokonanie poziomu 1,2650, w pobliżu którego usytuowane jest zniesienie Fibonacciego wzrostów, jakie dokonały się w notowaniach EUR/USD od grudnia 2009 r. do czerwca br.
Bieżący tydzień nie będzie obfitował w istotne wydarzenia makroekonomiczne na świecie. Warto jednak zwrócić uwagę na odczyt sprzedaży detalicznej ze strefy euro, indeksu ISM dla amerykańskiego sektora usług, produkcję przemysłową z Wielkiej Brytanii i Niemiec na komunikaty po posiedzeniach Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego. Pierwszy z wymienionych wskaźników poznamy już dzisiaj o godz. 11.00. Prognozy zakładają lepszy od poprzedniego odczyt. Jeśli faktycznie taki się okaże, w niewielkim stopniu może on wesprzeć notowania euro.
Dzisiaj napłynęły już na rynek odczyty indeksów PMI dla sektora usług Chin, Wielkiej Brytanii i Eurolandu. W przypadku pierwszych dwóch gospodarek rzeczywiste wartości wskaźników okazały się niższe od oczekiwań. Szczególnie martwić może spadek indeksu PMI dla Chin sporządzanego przez HSBC, który zszedł do najniższego poziomu od 15 miesięcy. By nie dopuścić do silniejszego pogorszenia nastrojów wokół chińskiej gospodarki, premier tego kraju zapewnił, iż jego rząd będzie wspierał „stabilny i stosunkowo szybki rozwój”. Słowa te nie zdołały jednak zapobiec spadkom na giełdzie w Szanghaju.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
09:15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.









