
Data dodania: 2010-06-29 (14:12)
Piątkowe odbicie indeksów dawało nadzieję, na utrzymanie rynku bliżej środka ostatnich zakresów. Jeszcze wczoraj mogło się wydawać, że popyt zdobęcie się na silniejszy atak w końcówce miesiąca. Kontrakty na S&P500 nie zdołały jednak powrócić powyżej 1080 i sesja zakończyła się brakiem roztrzygnięć, ale bliżej dolnego zakresu handlu.
Dzisiaj od rana rynki europejskie są bardzo nerwowe, co widać nie tylko po zachowaniu samych indeksów - rosną notowania obligacji amerykańskich, umacnia się jen, spadają ceny surowców. Inwestorzy są przestraszenie widmem powrotu mechanizmów kryzysowych. Rynek nieruchomości w USA ponownie się pogarsza, co sugerują ostatnie dane oraz perspektywa "resetowania" kolejnych kredytów hipotecznych z tzw. segmentu Alt A w nadchodzących miesiącach; szczyt tego procesu nastąpi w 2011 roku. Rynek pracy również nie wykazuje oznak trwalszej poprawy. Optymistycznych akcentem jest to, że około 40% prezesów korporacji spodziewa się zwiększyć zatrudnienie w drugiej połowie 2010 roku (według jednej z prestiżowych ankiet). W tej chwili inwestorzy wolą jednak trzymać się faktów.
Wróćmy do bardzo krótkoterminowej perspektywy dzisiejszej sesji w USA. Oczekiwane niskie otwarcie potwierdza trwający od 21 czerwca trend spadkowy i zwiększa prawdopodobieństwo testu strefy 1040-50. Bezpośrednio po niskim otwarciu powinna nastąpić próba odbicia w kierunku dolnego przedziału wczorajszego handlu (1065-1066 na kontraktach wrześniowych). Indeksy są w krótkim terminie bardzo wyprzedane. W zależności od skali odbicia będzie można ocenić siłę rynku. Pivotem będzie teraz strefa 1075-1080.
EURPLN
Nerwowość na rynkach przekłada się negatywnie na notowania złotego. Jeszcze wczoraj rano mogło się wydawać, że złoty pozostanie w wąskim zakresie handlu. Rynek jest jednak mało płynny i niewiele potrzeba było by ostatni trend deprecjacji był kontynuowany. Oczekuje się, że przy poziomie 4,20 nastąpi interwencja, ale paradoksalnie może to tylko zachęcić graczy do przetestowania determinacji obrony tego poziomu. Warto zauważyć, że wszystkie dotychczasowe interwencje Banku Szwajcarii okazały się skuteczne jedynie w krótkim terminie. Frank nadal się umacnia i to w ekspresowym tempie. Jest to niepokojący trend z punktu widzenia naszego regionu (Europy Środkowo-Wschodniej) ze względu na skalę kredytów denominowanych we franku.
EURUSD
Utrzymująca się awersja do ryzyka sprzyja umocnieniu dolara do euro. Notowania EURUSD przetestowały dzisiaj rano zniesienie 50% fibo (1,2179) ostatniej fali wzrostowej. Warto jednak zwrócić uwagę, że od połowy maja eurodolar pozostaje w szerokiej konsolidacji. Wydaje się zatem, że euro traci ze względu na siłę poprzedniego trendu i dopóki notowania pozostają powyżej 1,21 istnieje duże prawdopodobieństwo, że rynek pozostanie w konsolidacji, przynajmniej w perspektywie najbliższych dni. Sprzyjać temu będzie publikacja najważniejszych w miesiącu danych makro w piątek. Dzisiaj w centrum uwagi będą dane o zaufaniu konsumentów Conference Board.
GBPUSD
Trend wzrostowy na funtodolarze wyhamował wczoraj tuż powyżej 1,51. Obserwowana dzisiaj korekta impulsu jest jeszcze za mała, by można było umówić o odwróceniu trendu, ale warto zwrócić uwagę, że rynek wrócił w okolicę przebitego 61,8% zniesienia fibo. Ze względu na publikację piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy, notowania funtdolara powinny wejść w wąski zakres handlu w najbliższych dniach. Sprzyjał będzie temu brak istotnych danych makro z Wielkiej Brytanii w najbliższych dniach (jutrzejesze dane PKB są jedynie rewizją).
USDJPY
Dzisiejsze dane z Japonii pokazały niższe od oczekiwań wydatki gospodarstw domowych, co potwierdza utrzymujące się tendencje deflacyjne w gospodarce. Jednocześnie wzrosła nieoczekiwanie stopa bezrobocia. Spadki na parach jenowych pogłębiają się, co jest widoczne szczególnie na eurojenie, który ustanowił dzisiaj nowe minimum trendu. Równoległa siła dolara ogranicza spadki na parze USDJPY, ale mimo to notowania dolarjena systematycznie zbliżają się do dolnego przedziału już ponad półroczego zakresu 88-95. Jak zwykle trudno jest precyzyjnie wyznaczyć moment wybicia i zmianę charakteru rynku na trendowy. Jedno jest pewne - w przypadku wybicia nastąpi bardzo silny ruch i warto poczekać na wiarygodny sygnał.
Wróćmy do bardzo krótkoterminowej perspektywy dzisiejszej sesji w USA. Oczekiwane niskie otwarcie potwierdza trwający od 21 czerwca trend spadkowy i zwiększa prawdopodobieństwo testu strefy 1040-50. Bezpośrednio po niskim otwarciu powinna nastąpić próba odbicia w kierunku dolnego przedziału wczorajszego handlu (1065-1066 na kontraktach wrześniowych). Indeksy są w krótkim terminie bardzo wyprzedane. W zależności od skali odbicia będzie można ocenić siłę rynku. Pivotem będzie teraz strefa 1075-1080.
EURPLN
Nerwowość na rynkach przekłada się negatywnie na notowania złotego. Jeszcze wczoraj rano mogło się wydawać, że złoty pozostanie w wąskim zakresie handlu. Rynek jest jednak mało płynny i niewiele potrzeba było by ostatni trend deprecjacji był kontynuowany. Oczekuje się, że przy poziomie 4,20 nastąpi interwencja, ale paradoksalnie może to tylko zachęcić graczy do przetestowania determinacji obrony tego poziomu. Warto zauważyć, że wszystkie dotychczasowe interwencje Banku Szwajcarii okazały się skuteczne jedynie w krótkim terminie. Frank nadal się umacnia i to w ekspresowym tempie. Jest to niepokojący trend z punktu widzenia naszego regionu (Europy Środkowo-Wschodniej) ze względu na skalę kredytów denominowanych we franku.
EURUSD
Utrzymująca się awersja do ryzyka sprzyja umocnieniu dolara do euro. Notowania EURUSD przetestowały dzisiaj rano zniesienie 50% fibo (1,2179) ostatniej fali wzrostowej. Warto jednak zwrócić uwagę, że od połowy maja eurodolar pozostaje w szerokiej konsolidacji. Wydaje się zatem, że euro traci ze względu na siłę poprzedniego trendu i dopóki notowania pozostają powyżej 1,21 istnieje duże prawdopodobieństwo, że rynek pozostanie w konsolidacji, przynajmniej w perspektywie najbliższych dni. Sprzyjać temu będzie publikacja najważniejszych w miesiącu danych makro w piątek. Dzisiaj w centrum uwagi będą dane o zaufaniu konsumentów Conference Board.
GBPUSD
Trend wzrostowy na funtodolarze wyhamował wczoraj tuż powyżej 1,51. Obserwowana dzisiaj korekta impulsu jest jeszcze za mała, by można było umówić o odwróceniu trendu, ale warto zwrócić uwagę, że rynek wrócił w okolicę przebitego 61,8% zniesienia fibo. Ze względu na publikację piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy, notowania funtdolara powinny wejść w wąski zakres handlu w najbliższych dniach. Sprzyjał będzie temu brak istotnych danych makro z Wielkiej Brytanii w najbliższych dniach (jutrzejesze dane PKB są jedynie rewizją).
USDJPY
Dzisiejsze dane z Japonii pokazały niższe od oczekiwań wydatki gospodarstw domowych, co potwierdza utrzymujące się tendencje deflacyjne w gospodarce. Jednocześnie wzrosła nieoczekiwanie stopa bezrobocia. Spadki na parach jenowych pogłębiają się, co jest widoczne szczególnie na eurojenie, który ustanowił dzisiaj nowe minimum trendu. Równoległa siła dolara ogranicza spadki na parze USDJPY, ale mimo to notowania dolarjena systematycznie zbliżają się do dolnego przedziału już ponad półroczego zakresu 88-95. Jak zwykle trudno jest precyzyjnie wyznaczyć moment wybicia i zmianę charakteru rynku na trendowy. Jedno jest pewne - w przypadku wybicia nastąpi bardzo silny ruch i warto poczekać na wiarygodny sygnał.
Źródło: Wojciech Smoleński, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
09:13 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.