Data dodania: 2010-06-23 (13:49)
Po poniedziałkowych spadkach na głównej parze walutowej, we wtorek obserwowaliśmy wyhamowanie tego trendu. Kurs EURUSD poruszał się w przedziale 1,2250 - 1,2330. Powrót do wzrostów z poprzednich tygodni nie był możliwy nawet po opublikowaniu lepszych od oczekiwań danych dla indeksu instytutu Ifo w Niemczech.
Gołym okiem możemy dostrzec, iż rynek nie jest do końca gotowy na silniejsze odbicie w kierunku północnym i ewentualne zbliżenie się do granicy 1,30. W pamięci inwestorów pozostają wciąż informacje o kolejnych cięciach ratingu poszczególnych krajów, jak również pojedynczych instytucji, w szczególności z sektora bankowego. Zapomnieć o tym nie jest łatwo, w poniedziałek Fitch obniżył przecież rating BNP Paribas, a Credit Agricole został zmuszony do utworzenia dodatkowych rezerw z tytułu złych kredytów. Z pozytywnych informacji należy wspomnieć o decycji chińskich władz o liberalizacji kursu juana. W dłuższej perspektywie może się to przyczynić do wzrostu konkurencyjności gospodarki amerykańskiej jak również gospodarek europejskich. Największe korzyści z takiego posunięcia będą mieli w długim terminie Amerykanie, gdyż ich handel z Chinami jest najwyższy, jednak sentyment temu towarzyszący powinien w krótkim okresie wspierać notowania euro.
W kalendarium dnia dziesiejszego z pewnością na pierwszy plan wysuwa się posiedzenie FOMC i decyzja w sprawie stóp procentowych w USA. Chociaż nie ma wątpliwości, że stopy pozostaną niezmienione, komentarz po posiedzeniu może odegrać istotną rolę dla rynków.
EUR/PLN
EURPLN pozostaje pod silną presją wydarzeń na EURUSD. W ślad za tą parą złoty od poniedziałku osłabia się w stosunku do euro. Wczoraj NBP opublikował dane o inflacji bazowej w maju - odczyt to 1,6% r/r, w stosunku do prognozy 1,8% r/r, a GUS podał do wiadomości informacje o koniunkturze w przemyśle, budownictwie, usługach i handlu - odczyt dla przemysłu to 6 w stosunku do prognozowanych 7 punktów. Te dane, chociaż w mniejszych stopniu, również sprzyjały osłabianiu się złotego.
W najbliższych dniach decydującym czynnikiem dla notowań złotówki będzie sytuacja na EURUSD.
EUR/USD
EURUSD juz trzeci tydzień pozostaje w trendzie wzrostowym. Poniedziałkowe spadki spowodowały, iż kurs w dniu dzisiejszym znajduje się w okolicach linii trendu wzrostowego ukształtowanej przez lokalne minima z 8, 9 i 10 czerwca. Dzisiejsze ewentualne odbicie w kierunku północnym byłoby silnym sygnałem dla byków, tymbardziej, że na wysokości 1,2252 przebiega również zniesienie Fibonacciego 38,2% całego ruchu wzrostowego. W dłuższym okresie EURUSD pozostaje jednak w trendzie spadkowym o czym nalezy pamiętać w kontekście zajmowania długich pozycji.
GBP/USD
Wczorajsze nadzwyczajne posiedzenie w sprawie budżetu w Wielkiej Brytanii przyczyniło się do umocnienia pary GBPUSD. Odbicie nastąpiło w ważnym momencie z punktu widzenia technicznego. Funt znajdował się bowiem w okolicach wsparcia wynikającego ze zniesienia Fibonacciego 41,4% czerwcowej fali wzrostowej. Zniesienie to przebiegało na poziomie 1,4690. Sygnałem dla byków jest również fakt, iż lokalne minimum zostało ustanowione na poziomie wyższym od poprzedniego. Celem funta w dniu dzisiejszym będzie 1,4933 - maksimum czerwcowe ustanowione w poniedziałek.
USD/JPY
Para USDJPY znajduje się w trendzie spadkowym od 4 czerwca. Silnym sygnałem potwierdzającym ten trend było poniedziałkowe odbicie na południe w miejscu gdzie przecinała sie linia trendu spadkowego ze zniesiesieniem Fibanacciego 50% czerwcowych spadków. Jeśli trend utrzyma się w dniu dzisiejszym, jeszcze w tym tygodniu kurs przetestuje wsparcie na poziomie 89,95, będące najniższym poziomem w czerwcu.
W kalendarium dnia dziesiejszego z pewnością na pierwszy plan wysuwa się posiedzenie FOMC i decyzja w sprawie stóp procentowych w USA. Chociaż nie ma wątpliwości, że stopy pozostaną niezmienione, komentarz po posiedzeniu może odegrać istotną rolę dla rynków.
EUR/PLN
EURPLN pozostaje pod silną presją wydarzeń na EURUSD. W ślad za tą parą złoty od poniedziałku osłabia się w stosunku do euro. Wczoraj NBP opublikował dane o inflacji bazowej w maju - odczyt to 1,6% r/r, w stosunku do prognozy 1,8% r/r, a GUS podał do wiadomości informacje o koniunkturze w przemyśle, budownictwie, usługach i handlu - odczyt dla przemysłu to 6 w stosunku do prognozowanych 7 punktów. Te dane, chociaż w mniejszych stopniu, również sprzyjały osłabianiu się złotego.
W najbliższych dniach decydującym czynnikiem dla notowań złotówki będzie sytuacja na EURUSD.
EUR/USD
EURUSD juz trzeci tydzień pozostaje w trendzie wzrostowym. Poniedziałkowe spadki spowodowały, iż kurs w dniu dzisiejszym znajduje się w okolicach linii trendu wzrostowego ukształtowanej przez lokalne minima z 8, 9 i 10 czerwca. Dzisiejsze ewentualne odbicie w kierunku północnym byłoby silnym sygnałem dla byków, tymbardziej, że na wysokości 1,2252 przebiega również zniesienie Fibonacciego 38,2% całego ruchu wzrostowego. W dłuższym okresie EURUSD pozostaje jednak w trendzie spadkowym o czym nalezy pamiętać w kontekście zajmowania długich pozycji.
GBP/USD
Wczorajsze nadzwyczajne posiedzenie w sprawie budżetu w Wielkiej Brytanii przyczyniło się do umocnienia pary GBPUSD. Odbicie nastąpiło w ważnym momencie z punktu widzenia technicznego. Funt znajdował się bowiem w okolicach wsparcia wynikającego ze zniesienia Fibonacciego 41,4% czerwcowej fali wzrostowej. Zniesienie to przebiegało na poziomie 1,4690. Sygnałem dla byków jest również fakt, iż lokalne minimum zostało ustanowione na poziomie wyższym od poprzedniego. Celem funta w dniu dzisiejszym będzie 1,4933 - maksimum czerwcowe ustanowione w poniedziałek.
USD/JPY
Para USDJPY znajduje się w trendzie spadkowym od 4 czerwca. Silnym sygnałem potwierdzającym ten trend było poniedziałkowe odbicie na południe w miejscu gdzie przecinała sie linia trendu spadkowego ze zniesiesieniem Fibanacciego 50% czerwcowych spadków. Jeśli trend utrzyma się w dniu dzisiejszym, jeszcze w tym tygodniu kurs przetestuje wsparcie na poziomie 89,95, będące najniższym poziomem w czerwcu.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









