Data dodania: 2010-06-18 (17:55)
Kiepskie dane ignorowane przez inwestorów: Kończący się tydzień upłynął na rynku walutowym w pozytywnych nastrojach. Wprawdzie w poniedziałek pojawiła się informacja o obniżeniu ratingu Grecji przez agencję Moody’s, ale pogorszyło to sytuację jedynie czasowo.
Rozczarowujące okazały się również dane o indeksie ZEW z Niemiec, napływie kapitału długoterminowego do USA, dane z rynku nieruchomości o liczbie wydanych pozwoleń i rozpoczętych budów, a także z rynku pracy o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Jednak nie brakowało również pozytywnych niespodzianek: dynamika produkcji przemysłowej w Strefie Euro wzrosła do 9,5% r/r, podobnie lepsza od prognoz okazała się dynamika dla Stanów Zjednoczonych.
Euro dalej zyskiwało
Mimo przewagi słabych danych makro inwestorzy prawie cały czas realizowali zyski ze swoich krótkich pozycji na parze EUR/USD kupując wspólną walutę. Dzięki temu jej kurs pokonywał kolejne poziomy oporu, a najważniejszy z nich został pokonany już w poniedziałek, kiedy to zatrzymany został krótkoterminowy trend spadkowy. Tak więc tydzień rozpoczynaliśmy do okolic 1,2150, a kończyliśmy go już w pobliżu 1,24. Poprawa nastrojów daje nadzieje na nieco dłuższe odreagowanie na euro, które w poprzednich tygodniach znacząco ucierpiało.
Dobre dane z Polski
Minione dni przyniosły również kilka informacji z polskiej gospodarki. Dynamika przeciętnego wynagrodzenia, produkcja przemysłowa oraz inflacja PPI okazały się wyraźnie lepsze niż się tego spodziewano. W przypadku przeciętnego wynagrodzenia odczyt wyniósł 4,8% r/r, produkcja przemysłowa wzrosła aż o 14% r/r, natomiast inflacja PPI wyniosła 1,5% r/r. Ponadto pojawiły się wypowiedzi, z których najbardziej dotyczącą rynku walutowego były słowa Hausnera z RPP, którego zdaniem aktualnie nie ma potrzeby interweniowania w celu obrony złotego. Dodatkowo minister Rostowski poinformował, że Polska jest gotowa udzielić pomocy finansowej krajom Unii Europejskiej, ale tylko w przypadku, gdy ich problemy będą groziły rozpadem Unii. Warto również zauważyć, że środowa aukcja polskich obligacji 10-letnich nie była udana, tak na prawdę była najgorsza od kilku lat.
Aprecjacja polskiej waluty
Dobre dane oraz nastroje inwestorów sprzyjały polskiej walucie w tym tygodniu. Pary złotowe rozpoczynały z wysokich poziomów, ale kontynuacja trendu aprecjacyjnego złotego skutkowała wyraźnie wyższą wartością naszej waluty pod koniec tygodnia. Było to szczególnie widoczne na parze USD/PLN, której kurs zanotował spadek z okolic 3,38 do poziomu 3,29. Natomiast kurs pary EUR/PLN spadł nieco mniej, bo z poziomu 4,10 w pobliże 4,07. Złoty od dłuższego czasu pozostaje uzależniony od nastrojów globalnych, dlatego jego dalsze losy najprawdopodobniej będą nadal dyktowane zmiennością głównej pary walutowej.
Euro dalej zyskiwało
Mimo przewagi słabych danych makro inwestorzy prawie cały czas realizowali zyski ze swoich krótkich pozycji na parze EUR/USD kupując wspólną walutę. Dzięki temu jej kurs pokonywał kolejne poziomy oporu, a najważniejszy z nich został pokonany już w poniedziałek, kiedy to zatrzymany został krótkoterminowy trend spadkowy. Tak więc tydzień rozpoczynaliśmy do okolic 1,2150, a kończyliśmy go już w pobliżu 1,24. Poprawa nastrojów daje nadzieje na nieco dłuższe odreagowanie na euro, które w poprzednich tygodniach znacząco ucierpiało.
Dobre dane z Polski
Minione dni przyniosły również kilka informacji z polskiej gospodarki. Dynamika przeciętnego wynagrodzenia, produkcja przemysłowa oraz inflacja PPI okazały się wyraźnie lepsze niż się tego spodziewano. W przypadku przeciętnego wynagrodzenia odczyt wyniósł 4,8% r/r, produkcja przemysłowa wzrosła aż o 14% r/r, natomiast inflacja PPI wyniosła 1,5% r/r. Ponadto pojawiły się wypowiedzi, z których najbardziej dotyczącą rynku walutowego były słowa Hausnera z RPP, którego zdaniem aktualnie nie ma potrzeby interweniowania w celu obrony złotego. Dodatkowo minister Rostowski poinformował, że Polska jest gotowa udzielić pomocy finansowej krajom Unii Europejskiej, ale tylko w przypadku, gdy ich problemy będą groziły rozpadem Unii. Warto również zauważyć, że środowa aukcja polskich obligacji 10-letnich nie była udana, tak na prawdę była najgorsza od kilku lat.
Aprecjacja polskiej waluty
Dobre dane oraz nastroje inwestorów sprzyjały polskiej walucie w tym tygodniu. Pary złotowe rozpoczynały z wysokich poziomów, ale kontynuacja trendu aprecjacyjnego złotego skutkowała wyraźnie wyższą wartością naszej waluty pod koniec tygodnia. Było to szczególnie widoczne na parze USD/PLN, której kurs zanotował spadek z okolic 3,38 do poziomu 3,29. Natomiast kurs pary EUR/PLN spadł nieco mniej, bo z poziomu 4,10 w pobliże 4,07. Złoty od dłuższego czasu pozostaje uzależniony od nastrojów globalnych, dlatego jego dalsze losy najprawdopodobniej będą nadal dyktowane zmiennością głównej pary walutowej.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.