
Data dodania: 2010-06-15 (21:51)
Dzisiejsze dane z Niemiec rozczarowały. Indeks oczekiwań ekonomicznych oparty o predykcje 300 ankietowanych analityków znacznie się pogorszył w czerwcu, względem majowego odczytu. Wskaźnik ZEW spadł do 28,7 pkt. z 45,8 pkt. w maju.
To niewątpliwie wynik obaw związanych z przyszłością strefy euro, ale głównie wpływu pakietu oszczędnościowego kanclerz Merkel na gospodarkę. Co ciekawe reakcja rynku na te informacje była krótkotrwała i w kolejnych minutach notowania euro ponownie zaczęły się piąć w górę. W efekcie po południu na chwilę został naruszony poziom 1,23 za EUR/USD. Przyczyniły się do tego dobre wyniki przetargów obligacji w Hiszpanii, Irlandii i Belgii, co sugeruje lepszy sentyment na rynku długu i tym samym spadek obaw o rozszerzenie się kryzysu fiskalnego na inne kraje Europy. Jest to szczególnie istotne w kontekście wczorajszej obniżki ratingu przez Moody’s dla Grecji i spekulacje rynku dotyczące ewentualnej pomocy dla Hiszpanii. Widać, że część uczestników rynku zaczęła wierzyć, iż ostatnie działania podejmowane w strefie euro, a także rozwiązania, które mogą zostać przyjęte podczas czwartkowego szczytu państw UE, mogą w jakimś stopniu powstrzymać eskalację kryzysu w strefie euro. Niemniej same zwyżki euro wciąż mają podłoże w zamykaniu krótkich pozycji w tej walucie względem dolara. Tym samym to lepiej tłumaczy zachowanie się rynku po publikacji wskaźnika ZEW – „krótcy” w EUR/USD nie pozwolili na większy i dłuższy spadek.
W kraju mieliśmy publikację danych o inflacji, która spadła w maju do 2,2 proc. r/r z 2,4 proc. r/r w kwietniu. Jednak nie był to główny czynnik – kluczowe było zachowanie się rynków światowych. Aprecjacja naszej waluty była jednak ograniczona przez oczekiwanie na wyniki głosowania nad wotum zaufania dla rządu w Rumunii. Stąd też EUR/PLN nie zdołał na trwale złamać wsparcia na 4,0650, a USD/PLN nie zbliżył się nawet w okolice 3,30. Podczas parlamentarnej debaty rumuński minister finansów poinformował, iż wpływy do budżetu w pierwszej połowie roku były niższe od spodziewanych i tym samym deficyt może w tym roku wzrosnąć do 7 proc. PKB. Stąd też tak ważne jest, aby rząd był w stanie realizować program oszczędnościowy.
Po południu dolar zaczął nieznacznie odrabiać straty. Było to wynikiem nieudanej próby trwalszego naruszenia poziomu 1,23 na EUR/USD i 1,48 na GBP/USD. Również dane makro, jakie napłynęły z USA nie były na tyle optymistyczne, aby przełożyć się na wyraźniejsze wzrosty na giełdach.
EUR/USD: Nieudana próba wyraźniejszego sforsowania oporu na 1,23 może być sygnałem do głębszej korekty podczas jutrzejszej sesji. Na wskaźnikach 4-godzinowych widać negatywne dywergencje z kursem. Wzrosty potwierdzają tylko dzienne wskaźniki, tyle, że te nie są w stanie wyłapywać krótkich korekt. Silnym wsparciem będą okolice 1,2110-50.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
W kraju mieliśmy publikację danych o inflacji, która spadła w maju do 2,2 proc. r/r z 2,4 proc. r/r w kwietniu. Jednak nie był to główny czynnik – kluczowe było zachowanie się rynków światowych. Aprecjacja naszej waluty była jednak ograniczona przez oczekiwanie na wyniki głosowania nad wotum zaufania dla rządu w Rumunii. Stąd też EUR/PLN nie zdołał na trwale złamać wsparcia na 4,0650, a USD/PLN nie zbliżył się nawet w okolice 3,30. Podczas parlamentarnej debaty rumuński minister finansów poinformował, iż wpływy do budżetu w pierwszej połowie roku były niższe od spodziewanych i tym samym deficyt może w tym roku wzrosnąć do 7 proc. PKB. Stąd też tak ważne jest, aby rząd był w stanie realizować program oszczędnościowy.
Po południu dolar zaczął nieznacznie odrabiać straty. Było to wynikiem nieudanej próby trwalszego naruszenia poziomu 1,23 na EUR/USD i 1,48 na GBP/USD. Również dane makro, jakie napłynęły z USA nie były na tyle optymistyczne, aby przełożyć się na wyraźniejsze wzrosty na giełdach.
EUR/USD: Nieudana próba wyraźniejszego sforsowania oporu na 1,23 może być sygnałem do głębszej korekty podczas jutrzejszej sesji. Na wskaźnikach 4-godzinowych widać negatywne dywergencje z kursem. Wzrosty potwierdzają tylko dzienne wskaźniki, tyle, że te nie są w stanie wyłapywać krótkich korekt. Silnym wsparciem będą okolice 1,2110-50.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.