
Data dodania: 2010-06-15 (10:38)
Obniżenie przez agencję ratingową Moody’s oceny greckich obligacji do statusu śmieciowego osłabiło euro (po ogłoszeniu wiadomości kurs EURUSD spadł z ok. 1.23 do 1.22), jednak nie wywołało znacznej reakcji rynku walutowego. Moody’s od dłuższego czasu zapowiadała, że obniży rating Grecji i zrobiła to jako ostatnia z największych agencji ratingowych.
Decyzję tą uzasadniono obawami o to, że Grecja, mimo uzyskania pomocy z MFW, nie będzie w stanie regulować swoich zobowiązań. Bardziej niepokojące sygnały dochodzą jednak z Hiszpanii. Rząd tego kraju przyznał, że hiszpańskie banki mają duże problemy z uzyskiwaniem finansowania na międzynarodowym rynku międzybankowym. Media głośno pytają, czy Hiszpania potrzebować będzie pomocy w ramach systemu stabilizacyjnego opracowanego dla Grecji, jednak kanclerz Niemiec, Angela Merkel, podkreśliła że Hiszpania nie znajduje się w tak trudnej sytuacji, aby o pomoc prosić, lecz jeśli poprosi, to system jest gotowy.
W tym tygodniu trwają rozmowy o zmianie reguł postępowania wewnątrz Strefy Euro. Ministrowie finansów krajów Strefy ustalili, że sankcje za łamanie ustaleń traktatu z Maastricht będą ostrzejsze i egzekwowane szybciej. Kanclerz Niemiec i prezydent Francji, Nicolas Sarkozy, uzgodnili, że chcieliby, aby jedną z sankcji za łamanie reguł budżetowych było zawieszenie prawa głosu danego kraju w UE. Media donoszą również, że uzgodnienia obejmują zamiar stworzenia mechanizmów koordynacji polityki fiskalnej, które miałyby objąć całą UE, nie tylko Strefę Euro. Wynikiem spotkania Merkel i Sarkozy’ego jest również list do premiera Kanady, Stephena Harpera (przewodniczącego na dzień dzisiejszy grupie G20), w którym zawarto wezwanie do skoncentrowania się na skoordynowanej reformie nadzoru nad rynkami finansowymi i do wprowadzenia podatku transakcyjnego.
W naszym regionie w tym tygodniu miały miejsce już dwie aukcje długu rządowego. Na aukcji polskich rocznych bonów skarbowych zgłoszone zapotrzebowanie dwuipółkrotnie przekroczyło podaż, a średnia rentowność wyniosła 3.946% (a więc istotnie więcej niż np. na początku roku, kiedy to rentowność wynosiła 3.878%, a także więcej niż na poprzednim przetargu, kiedy rentowność wyniosła 3.932%). W Rumunii aukcja sześciomiesięcznych bonów skarbowych nie udała się. Sprzedano jedynie jedną trzecią oferowanych papierów, a w porównaniu do poprzedniej aukcji ich rentowność wzrosła aż o 36 pb, do 6.74%. Udany przetarg obligacji miał miejsce również na Słowacji. W Rumunii odbędzie się dziś głosowanie nad votum nieufności dla rządu. Niepewność o jego wynik prawdopodobnie wpłynęła na powodzenie wczorajszej aukcji.
W kalendarzu wydarzeń makroekonomicznych na dzień dzisiejszy najważniejszymi informacjami będą publikacje indeksu instytutu ZEW (o 11:00, prognozowany jest spadek indeksu z 45.8 pkt. do 42 pkt., i będzie to kolejny z serii spadków tego indeksu koniunktury) oraz danych o kształtowaniu się cen konsumenckich w Polsce (o 14:00, mediana prognoz rynkowych przewiduje dynamikę CPI na poziomie 2.2% w ujęciu rocznym).
Wczoraj po 16:00 kurs EURPLN kształtował się jeszcze poniżej poziomu 4.08, zaś kurs USDPLN poniżej 3.34, jednak ogłoszenie obniżenia ratingu Grecji przyczyniła się do przeceny euro w stosunku do dolara i nieznacznego pogorszenia sentymentu na rynkach kapitałowych. Giełdy w USA zakończyły notowania na nieznacznym minusie, jednak później w Azji najważniejsze indeksy delikatnie wzrosły. Dziś rano złoty może być nieco słabszy, niż wczoraj po południu, jednak w naszej ocenie istotne osłabienie złotego w dniu dzisiejszym nie jest zbyt prawdopodobne. Kurs EURUSD może kształtować się w okolicach 1.2150-1.22, zaś notowania euro mogą wzrosnąć do 4.09, a dolara do 3.37. W naszej ocenie do końca tygodnia złoty może jednak jeszcze nieznacznie się umocnić.
W tym tygodniu trwają rozmowy o zmianie reguł postępowania wewnątrz Strefy Euro. Ministrowie finansów krajów Strefy ustalili, że sankcje za łamanie ustaleń traktatu z Maastricht będą ostrzejsze i egzekwowane szybciej. Kanclerz Niemiec i prezydent Francji, Nicolas Sarkozy, uzgodnili, że chcieliby, aby jedną z sankcji za łamanie reguł budżetowych było zawieszenie prawa głosu danego kraju w UE. Media donoszą również, że uzgodnienia obejmują zamiar stworzenia mechanizmów koordynacji polityki fiskalnej, które miałyby objąć całą UE, nie tylko Strefę Euro. Wynikiem spotkania Merkel i Sarkozy’ego jest również list do premiera Kanady, Stephena Harpera (przewodniczącego na dzień dzisiejszy grupie G20), w którym zawarto wezwanie do skoncentrowania się na skoordynowanej reformie nadzoru nad rynkami finansowymi i do wprowadzenia podatku transakcyjnego.
W naszym regionie w tym tygodniu miały miejsce już dwie aukcje długu rządowego. Na aukcji polskich rocznych bonów skarbowych zgłoszone zapotrzebowanie dwuipółkrotnie przekroczyło podaż, a średnia rentowność wyniosła 3.946% (a więc istotnie więcej niż np. na początku roku, kiedy to rentowność wynosiła 3.878%, a także więcej niż na poprzednim przetargu, kiedy rentowność wyniosła 3.932%). W Rumunii aukcja sześciomiesięcznych bonów skarbowych nie udała się. Sprzedano jedynie jedną trzecią oferowanych papierów, a w porównaniu do poprzedniej aukcji ich rentowność wzrosła aż o 36 pb, do 6.74%. Udany przetarg obligacji miał miejsce również na Słowacji. W Rumunii odbędzie się dziś głosowanie nad votum nieufności dla rządu. Niepewność o jego wynik prawdopodobnie wpłynęła na powodzenie wczorajszej aukcji.
W kalendarzu wydarzeń makroekonomicznych na dzień dzisiejszy najważniejszymi informacjami będą publikacje indeksu instytutu ZEW (o 11:00, prognozowany jest spadek indeksu z 45.8 pkt. do 42 pkt., i będzie to kolejny z serii spadków tego indeksu koniunktury) oraz danych o kształtowaniu się cen konsumenckich w Polsce (o 14:00, mediana prognoz rynkowych przewiduje dynamikę CPI na poziomie 2.2% w ujęciu rocznym).
Wczoraj po 16:00 kurs EURPLN kształtował się jeszcze poniżej poziomu 4.08, zaś kurs USDPLN poniżej 3.34, jednak ogłoszenie obniżenia ratingu Grecji przyczyniła się do przeceny euro w stosunku do dolara i nieznacznego pogorszenia sentymentu na rynkach kapitałowych. Giełdy w USA zakończyły notowania na nieznacznym minusie, jednak później w Azji najważniejsze indeksy delikatnie wzrosły. Dziś rano złoty może być nieco słabszy, niż wczoraj po południu, jednak w naszej ocenie istotne osłabienie złotego w dniu dzisiejszym nie jest zbyt prawdopodobne. Kurs EURUSD może kształtować się w okolicach 1.2150-1.22, zaś notowania euro mogą wzrosnąć do 4.09, a dolara do 3.37. W naszej ocenie do końca tygodnia złoty może jednak jeszcze nieznacznie się umocnić.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.