
Data dodania: 2010-06-07 (10:59)
Piątek przyniósł silną przecenę na parkietach zarówno w Europie, jak i USA. W szczególności silną zniżkę obserwowaliśmy na amerykańskich indeksach akcji, gdzie spadki wynosiły średnio 3,5%. Nastroje pogorszyły obawy o stan finansów krajów europejskich.
Oliwy do ognia dolały informacje napływające z Węgier dotyczące prawdopodobnego bankructwa tego kraju. Ponadto opublikowany raport z amerykańskiego rynku pracy nie był tak dobry jak oczekiwali tego inwestorzy. W maju w sektorze pozarolniczym USA przybyło 431tys. miejsc pracy. Choć był to jeden z największych jednomiesięcznych wzrostów w ciągu kilku ostatnich lat, to dane rozczarowały, gdyż analitycy oczekiwali, że liczba etatów zwiększy się o 513tys. Reakcja rynków również była jednoznaczna. W efekcie giełdy silni zniżkowały, obserwowaliśmy silną aprecjację waluty amerykańskiej oraz wzrost awersji do ryzyka związany z inwestycjami na rynkach wschodzących.
W dniu dzisiejszym węgierski minister gospodarki próbował uspokoić nieco sytuację na rynkach mówiąc w wywiadzie dla CNBC, że oczywiste jest, iż Węgry, to nie Grecja. Ponadto dodał, że Węgry będą trzymały się celu utrzymania w 2010r. deficytu budżetowego na poziomie 3,8% PKB i w tym celu będą cięły wydatki budżetowe. Nastroje na rynkach pozostają negatywne. Eurodolar testował w dniu dzisiejszym poziom 1,1900, a obecna sytuacja techniczna sprzyja dalszej deprecjacji waluty europejskiej. Co więcej inwestorzy będą bardzo wyczuleni na napływające informacje z Europy.
Poniedziałkowa sesja powinna utrzymywać się pod wpływem zeszłotygodniowych nastrojów. Najważniejsze dane makroekonomiczne w tym tygodniu z USA będą dotyczyły sprzedaży detalicznej oraz indeksu Uniwersytetu Michigan. Warto zwrócić uwagę na wystąpienia członków Fed oraz raport nt. stanu amerykańskiej gospodarki, który zostanie opublikowany w środę. W strefie euro uwagę powinna przyciągnąć czwartkowa decyzja ECB w sprawie stóp, jako, że wiele wydarzyło się od ostatniego posiedzenia w maju.
EURPLN
Notowania eurozłotego wyłamały się z szerszego zakresu wahań w piątek. Wzrost awersji do ryzyka, a także silne spadki na eurodolarze były jednym z decydujących czynników takiego stanu rzeczy. Większa niepewność związana z inwestycjami na rynkach wschodzących może przełożyć się na dalsze osłabienie złotego. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 4,15 wynikające z przełamanej górnej linii wcześniejszego zakresu wahań. Najbliższym oporem pozostają okolice 4,2050, natomiast projekcja 127,2% całości ostatniej fali spadkowej z poziomu 4,2044 wyznacza silny opór w rejonie 4,2494, mniej więcej 1grosz powyżej maksimum lokalnego z początku maja tego roku.
EURUSD
Niepokojące informacje napływające z Europy doprowadziły do silnej wyprzedaży euro. W dniu dzisiejszym kurs ustanowił nowe minima poniżej poziomu 1,1900, co otworzyło drogę w okolice wsparcia na poziomie 1,1800, gdzie znajduje się rozszerzenie 161,8% całości fali korekcyjnej z poziomu 1,2138 na 1,2673. Obecnie EURUSD handlowany jest w okolicach 1,1940 i próbuje nieco odrobić silne piątkowe spadki. Najbliższym oporem pozostają okolice 1,2100. Dopóki pozostajemy poniżej tego poziomu powinien utrzymywać się skrajnie negatywny sentyment do euro.
GBPUSD
Podobnie jak EURUSD, notowania GBPUSD również silnie spadały. Waluta amerykańska silnie umacniała się na skutek wzrostu niepewności na rynkach, a także piątkowych danych z USA. Dopóki pozostajemy poniżej oporu na poziomie 1,4770, gdzie obecnie przebiega linia trendu, nie ma szans na większe odreagowania na tej parze. Kurs konsoliduje się w rejonie wsparcia wynikającego ze zniesienia 61,8% całości fali wzrostowej z poziomu 1,4225. Ponowne zejście poniżej 1,44 powinno przyczynić się do spadku w kierunku minimów lokalnych z maja 2010r. W tym tygodniu poznamy decyzję BoE w sprawie stóp, ale nie należy oczekiwać niespodzianek ze strony członków MPC.
USDJPY
Notowania USDJPY pozostają zamknięte w formacji trójkąta, którego dolne ramie wyznacza wsparcie w rejonie
90,30, natomiast górne ramie wyznacza opór na poziomie 82,86. Silny trend wzrostowy na dolarze, pomimo utrzymującej się niepewności na rynku powinien ograniczać spadki na tej parze. W dniu dzisiejszym notowania odbiły się od wsparcia na poziomie 91,00, wynikającego z połowy zniesienia całości fali wzrostowej z poziomu 89,00, kontynuując wzrosty.
W tym tygodniu kluczowe dane z Japonii będą dotyczyły indeksu wskaźników wyprzedzających gospodarkę, indeksu zaufania, a także rewizji PKB za I kwartał tego roku.
W dniu dzisiejszym węgierski minister gospodarki próbował uspokoić nieco sytuację na rynkach mówiąc w wywiadzie dla CNBC, że oczywiste jest, iż Węgry, to nie Grecja. Ponadto dodał, że Węgry będą trzymały się celu utrzymania w 2010r. deficytu budżetowego na poziomie 3,8% PKB i w tym celu będą cięły wydatki budżetowe. Nastroje na rynkach pozostają negatywne. Eurodolar testował w dniu dzisiejszym poziom 1,1900, a obecna sytuacja techniczna sprzyja dalszej deprecjacji waluty europejskiej. Co więcej inwestorzy będą bardzo wyczuleni na napływające informacje z Europy.
Poniedziałkowa sesja powinna utrzymywać się pod wpływem zeszłotygodniowych nastrojów. Najważniejsze dane makroekonomiczne w tym tygodniu z USA będą dotyczyły sprzedaży detalicznej oraz indeksu Uniwersytetu Michigan. Warto zwrócić uwagę na wystąpienia członków Fed oraz raport nt. stanu amerykańskiej gospodarki, który zostanie opublikowany w środę. W strefie euro uwagę powinna przyciągnąć czwartkowa decyzja ECB w sprawie stóp, jako, że wiele wydarzyło się od ostatniego posiedzenia w maju.
EURPLN
Notowania eurozłotego wyłamały się z szerszego zakresu wahań w piątek. Wzrost awersji do ryzyka, a także silne spadki na eurodolarze były jednym z decydujących czynników takiego stanu rzeczy. Większa niepewność związana z inwestycjami na rynkach wschodzących może przełożyć się na dalsze osłabienie złotego. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 4,15 wynikające z przełamanej górnej linii wcześniejszego zakresu wahań. Najbliższym oporem pozostają okolice 4,2050, natomiast projekcja 127,2% całości ostatniej fali spadkowej z poziomu 4,2044 wyznacza silny opór w rejonie 4,2494, mniej więcej 1grosz powyżej maksimum lokalnego z początku maja tego roku.
EURUSD
Niepokojące informacje napływające z Europy doprowadziły do silnej wyprzedaży euro. W dniu dzisiejszym kurs ustanowił nowe minima poniżej poziomu 1,1900, co otworzyło drogę w okolice wsparcia na poziomie 1,1800, gdzie znajduje się rozszerzenie 161,8% całości fali korekcyjnej z poziomu 1,2138 na 1,2673. Obecnie EURUSD handlowany jest w okolicach 1,1940 i próbuje nieco odrobić silne piątkowe spadki. Najbliższym oporem pozostają okolice 1,2100. Dopóki pozostajemy poniżej tego poziomu powinien utrzymywać się skrajnie negatywny sentyment do euro.
GBPUSD
Podobnie jak EURUSD, notowania GBPUSD również silnie spadały. Waluta amerykańska silnie umacniała się na skutek wzrostu niepewności na rynkach, a także piątkowych danych z USA. Dopóki pozostajemy poniżej oporu na poziomie 1,4770, gdzie obecnie przebiega linia trendu, nie ma szans na większe odreagowania na tej parze. Kurs konsoliduje się w rejonie wsparcia wynikającego ze zniesienia 61,8% całości fali wzrostowej z poziomu 1,4225. Ponowne zejście poniżej 1,44 powinno przyczynić się do spadku w kierunku minimów lokalnych z maja 2010r. W tym tygodniu poznamy decyzję BoE w sprawie stóp, ale nie należy oczekiwać niespodzianek ze strony członków MPC.
USDJPY
Notowania USDJPY pozostają zamknięte w formacji trójkąta, którego dolne ramie wyznacza wsparcie w rejonie
90,30, natomiast górne ramie wyznacza opór na poziomie 82,86. Silny trend wzrostowy na dolarze, pomimo utrzymującej się niepewności na rynku powinien ograniczać spadki na tej parze. W dniu dzisiejszym notowania odbiły się od wsparcia na poziomie 91,00, wynikającego z połowy zniesienia całości fali wzrostowej z poziomu 89,00, kontynuując wzrosty.
W tym tygodniu kluczowe dane z Japonii będą dotyczyły indeksu wskaźników wyprzedzających gospodarkę, indeksu zaufania, a także rewizji PKB za I kwartał tego roku.
Źródło: Anna Wrzesińska, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.