
Data dodania: 2010-06-04 (09:34)
Wczoraj, pomimo nieobecności polskich inwestorów, na krajowym rynku sporo się działo. Notowania EUR/PLN po porannej zniżce do poziomu 4,0600, wzrosły w ciągu dnia w pobliże wartości 4,1300. Kurs USD/PLN natomiast po spadku rano w okolice 3,3000, odbił o prawie 10 groszy w górę, podążając za zwyżkującym EUR/PLN i spadającym EUR/USD.
Dzisiejsza sesja rozpoczyna się przy poziomach 4,1050 zł za euro i 3,3700 zł za dolara. Do godz. 14.30, kiedy to zostaną zaprezentowane dane z amerykańskiego rynku pracy, możemy obserwować konsolidację na polskim rynku walutowym.
Wczoraj pomimo pozytywnych nastrojów na giełdach i niezłych danych napływających z USA, waluty naszego regionu traciły na wartości. Choć zazwyczaj globalne czynniki dominują nad lokalnymi, wczoraj jednak wydarzenia w regionie zadecydowały o pogorszeniu sentymentu względem walut Europy Środkowo – Wschodniej.
Wraz z nasileniem się problemów Grecji, inwestorzy zaczęli z niepokojem przyglądać się kondycji finansów publicznych lokalnych gospodarek. Najsłabiej w regionie pod tym względem wypadają Węgry oraz Rumunia. Wczoraj nastroje popsuło ogłoszenie przez wiceprezesa partii Fidesz, iż nowo powołany rząd ma zamiar wprowadzić dwuletni program antykryzysowy. Członkowie partii rządzącej, po przejęciu władzy, zastali bowiem sektor krajowych finansów publicznych w dużo gorszej kondycji niż wcześniej oczekiwano.
Niepowodzeniem zakończyła się również wczorajsza aukcja rumuńskich rządowych obligacji. Węgry natomiast zdecydowały się ograniczyć wcześniej zaplanowaną ofertę ze względu na wzrost rynkowych stóp procentowych.
Wczoraj na zagranicznym rynku walutowym mogliśmy obserwować zniżkę eurodolara z poziomu 1,2320 do 1,2150. Była ona wynikiem niezłych danych z amerykańskiego rynku pracy oraz jastrzębich komentarzy członków Fed. Dzisiejsze notowania rozpoczęły się w okolicach poziomu 1,2180 USD za EUR.
Wczorajsza sesja obfitowała w publikacje makroekonomiczne z USA. Choć w większości wypadły one nieco poniżej oczekiwań, to jednak potwierdziły iż ożywienie w gospodarce amerykańskiej jest kontynuowane. Poznaliśmy m.in. raport o zatrudnieniu w prywatnym sektorze pozarolniczym, publikowany przez agencję ADP. Zmiana zatrudnienia wyniosła 55 tys., przy oczekiwanym wzroście miejsc pracy o 60 tys. Silnie w górę został jednak skorygowany odczyt z poprzedniego miesiąca (z 32 tys. do 65 tys.). Niewiele od prognoz odbiegał też wskaźnik ISM dla amerykańskiego sektora usług – wyniósł on w maju 55,4 pkt, czyli tyle samo, ile miesiąc wcześniej – oczekiwano natomiast minimalnej zwyżki do 55,5 pkt.
Wczoraj również na rynek napłynęły dość jastrzębie komentarze prezesów regionalnych Banków Rezerwy Federalnej – Kansas, Atlanty i Dallas. Opowiadają się oni za zacieśnianiem polityki pieniężnej w USA w niedługim terminie. Swoje stanowisko argumentują postępującym ożywieniem gospodarczym.
Dziś będzie miała miejsce jedna z najważniejszych publikacji makroekonomicznych miesiąca – raport amerykańskiego Departamentu Pracy USA, w którym zostanie przedstawiona zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Dane zostaną opublikowane o godz. 14.30, prognozy rynkowe wskazują na wzrost miejsc pracy na poziomie 513 tys. Wcześniej, o godz. 11.00 zostanie przedstawiony drugi odczyt dynamiki PKB w Eurolandzie za I kwartał bieżącego roku. Publikacja ta jednak, w obliczu dzisiejszych danych z USA może jednak nie mieć większego wpływu na notowania eurodolara.
Wczoraj pomimo pozytywnych nastrojów na giełdach i niezłych danych napływających z USA, waluty naszego regionu traciły na wartości. Choć zazwyczaj globalne czynniki dominują nad lokalnymi, wczoraj jednak wydarzenia w regionie zadecydowały o pogorszeniu sentymentu względem walut Europy Środkowo – Wschodniej.
Wraz z nasileniem się problemów Grecji, inwestorzy zaczęli z niepokojem przyglądać się kondycji finansów publicznych lokalnych gospodarek. Najsłabiej w regionie pod tym względem wypadają Węgry oraz Rumunia. Wczoraj nastroje popsuło ogłoszenie przez wiceprezesa partii Fidesz, iż nowo powołany rząd ma zamiar wprowadzić dwuletni program antykryzysowy. Członkowie partii rządzącej, po przejęciu władzy, zastali bowiem sektor krajowych finansów publicznych w dużo gorszej kondycji niż wcześniej oczekiwano.
Niepowodzeniem zakończyła się również wczorajsza aukcja rumuńskich rządowych obligacji. Węgry natomiast zdecydowały się ograniczyć wcześniej zaplanowaną ofertę ze względu na wzrost rynkowych stóp procentowych.
Wczoraj na zagranicznym rynku walutowym mogliśmy obserwować zniżkę eurodolara z poziomu 1,2320 do 1,2150. Była ona wynikiem niezłych danych z amerykańskiego rynku pracy oraz jastrzębich komentarzy członków Fed. Dzisiejsze notowania rozpoczęły się w okolicach poziomu 1,2180 USD za EUR.
Wczorajsza sesja obfitowała w publikacje makroekonomiczne z USA. Choć w większości wypadły one nieco poniżej oczekiwań, to jednak potwierdziły iż ożywienie w gospodarce amerykańskiej jest kontynuowane. Poznaliśmy m.in. raport o zatrudnieniu w prywatnym sektorze pozarolniczym, publikowany przez agencję ADP. Zmiana zatrudnienia wyniosła 55 tys., przy oczekiwanym wzroście miejsc pracy o 60 tys. Silnie w górę został jednak skorygowany odczyt z poprzedniego miesiąca (z 32 tys. do 65 tys.). Niewiele od prognoz odbiegał też wskaźnik ISM dla amerykańskiego sektora usług – wyniósł on w maju 55,4 pkt, czyli tyle samo, ile miesiąc wcześniej – oczekiwano natomiast minimalnej zwyżki do 55,5 pkt.
Wczoraj również na rynek napłynęły dość jastrzębie komentarze prezesów regionalnych Banków Rezerwy Federalnej – Kansas, Atlanty i Dallas. Opowiadają się oni za zacieśnianiem polityki pieniężnej w USA w niedługim terminie. Swoje stanowisko argumentują postępującym ożywieniem gospodarczym.
Dziś będzie miała miejsce jedna z najważniejszych publikacji makroekonomicznych miesiąca – raport amerykańskiego Departamentu Pracy USA, w którym zostanie przedstawiona zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Dane zostaną opublikowane o godz. 14.30, prognozy rynkowe wskazują na wzrost miejsc pracy na poziomie 513 tys. Wcześniej, o godz. 11.00 zostanie przedstawiony drugi odczyt dynamiki PKB w Eurolandzie za I kwartał bieżącego roku. Publikacja ta jednak, w obliczu dzisiejszych danych z USA może jednak nie mieć większego wpływu na notowania eurodolara.
Źródło: Joanna Pluta, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.