Data dodania: 2010-06-02 (10:59)
Po wczorajszych dość iracjonalnych zachowaniach rynku, gdzie nastroje zmieniały się o 180 stopni, dzisiaj rozpoczęliśmy handel „bez wyraźnego kierunku”. Część inwestorów zwraca uwagę na wypowiedź Christiana Noyera z ECB, który „zauważył”, iż notowania EUR/USD znajdują się przecież wokół średniej z 10-lat, ...
... a więc euro nie jest na jakimś szczególnie niskim poziomie – ich zdaniem zaważyła ona na nocnej przecenie EUR/USD w okolice 1,22. Warto jednak zaznaczyć, iż większe znaczenie mogło mieć tutaj słabsze zamknięcie giełd na Wall Street, z których tak naprawdę bije słabość. Z kolei dzisiaj rano euro wsparły wypowiedzi przedstawicieli kilku banków centralnych (Brazylii, Indii, Japonii, Rosji i Korei Południowej), którzy stwierdzili, że za bardzo nie ma alternatywy dla dywersyfikacji rezerw pomiędzy dolary i euro, a zatem nie są planowane żadne ograniczenia ze względu na niepewne perspektywy dla Eurolandu. Z kolei decyzja japońskiego premiera o rezygnacji, wpłynęła głównie na notowania jena, który nieco stracił na wartości. Jednak zapowiedzi, iż nowym szefem rządu najprawdopodobniej zostanie dotychczasowy minister finansów, Naoto Kahn, powinny szybko uspokoić nastroje.
W kraju ważne będą spekulacje, czy na posiedzeniu Sejmu, jakie jest planowane w przyszłym tygodniu rzeczywiście uda się powołać nowego szefa NBP. Jeżeli, tak jak wczoraj donosiła prasa, wybór prof. Belki miałby zostać przesunięty na jesień, to raczej nie byłaby to dobra informacja dla złotego – jeżeli już podjęto taką decyzję (marszałek Komorowski), to lepiej, aby nie stwarzać rynkom finansowym dodatkowej niepewności. Dzisiaj o godz. 12:00 poznamy też wyniki przetargu 2-letnich obligacji OK1012 za 3,0-4,5 mld zł. Z kolei na rynku międzynarodowym istotne będą dane z USA (o godz. 13:30 raport Challengera na temat liczby planowanych zwolnień, a także indeks podpisanych umów kupna domów). Publikacja firmy ADP nt. szacunków, co do zmiany liczby etatów w sektorach pozarolniczych, została zaplanowana na jutro.
EUR/PLN: Wczorajsza zwyżka była raczej sygnałem, iż rynki przymierzają się do kolejnej fali zwyżki, która w ciągu kilkunastu dni doprowadzi nas do ponownego testowania 4,18-4,20. W krótkim okresie konieczne będzie jednak naruszenie strefy 4,12-4,13. Silne wsparcia stwarzają okolice 4,08-4,09. Rejon 4,10 jest ostatnio zbyt często naruszany, aby brać go pod uwagę, jako wiarygodny barometr.
USD/PLN: Duża zmienność staje się chyba znakiem firmowym notowań USD/PLN. Niemniej wczorajsze zachowanie się rynku należy odbierać jako sygnał, iż prędzej, czy później dojdzie do testu strefy 3,50-3,60 (zakładam, iż stanie się tak w ciągu najbliższych 2 tygodni). Na dzisiaj silne wsparcie można wyznaczyć w rejonie 3,32-3,33. Okolice 3,35 są zbyt często naruszane. Opór to rejon 3,38-3,40. Większe prawdopodobieństwo jest w tym, iż będzie on dzisiaj testowany.
EUR/USD: Wczorajsze zachowanie się rynku mogło świadczyć o tym, iż popyt będzie bronić okolic 1,2100-1,2150, ale też nie jest w stanie wyprowadzić dłuższej fali wzrostowej. To w średnim okresie świadczy o jego słabości, o czym być może przekonamy się już podczas najbliższych dni. Silny opór to już okolice 1,2265. Wyraźne naruszenie wsparcia na 1,2200, co jest dość prawdopodobne, powinno doprowadzić do ponownego testu okolic 1,2150.
GBP/USD: Funt nieco zaskakuje swoją siłą w ostatnich dniach. Dzisiaj doszło do złamania oporu na 1,47. Warto jednak zwrócić uwagę, iż w dłuższym ujęciu to dopiero rejon 1,48 jest ważniejszy i jego naruszenie będzie kluczowe. A z tym może być problem, chociaż dzienne wskaźniki zdają się tkwić w trendach wzrostowych. Sygnałem odwrotu (do spadków) będzie dopiero wyraźne zejście poniżej 1,47.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
W kraju ważne będą spekulacje, czy na posiedzeniu Sejmu, jakie jest planowane w przyszłym tygodniu rzeczywiście uda się powołać nowego szefa NBP. Jeżeli, tak jak wczoraj donosiła prasa, wybór prof. Belki miałby zostać przesunięty na jesień, to raczej nie byłaby to dobra informacja dla złotego – jeżeli już podjęto taką decyzję (marszałek Komorowski), to lepiej, aby nie stwarzać rynkom finansowym dodatkowej niepewności. Dzisiaj o godz. 12:00 poznamy też wyniki przetargu 2-letnich obligacji OK1012 za 3,0-4,5 mld zł. Z kolei na rynku międzynarodowym istotne będą dane z USA (o godz. 13:30 raport Challengera na temat liczby planowanych zwolnień, a także indeks podpisanych umów kupna domów). Publikacja firmy ADP nt. szacunków, co do zmiany liczby etatów w sektorach pozarolniczych, została zaplanowana na jutro.
EUR/PLN: Wczorajsza zwyżka była raczej sygnałem, iż rynki przymierzają się do kolejnej fali zwyżki, która w ciągu kilkunastu dni doprowadzi nas do ponownego testowania 4,18-4,20. W krótkim okresie konieczne będzie jednak naruszenie strefy 4,12-4,13. Silne wsparcia stwarzają okolice 4,08-4,09. Rejon 4,10 jest ostatnio zbyt często naruszany, aby brać go pod uwagę, jako wiarygodny barometr.
USD/PLN: Duża zmienność staje się chyba znakiem firmowym notowań USD/PLN. Niemniej wczorajsze zachowanie się rynku należy odbierać jako sygnał, iż prędzej, czy później dojdzie do testu strefy 3,50-3,60 (zakładam, iż stanie się tak w ciągu najbliższych 2 tygodni). Na dzisiaj silne wsparcie można wyznaczyć w rejonie 3,32-3,33. Okolice 3,35 są zbyt często naruszane. Opór to rejon 3,38-3,40. Większe prawdopodobieństwo jest w tym, iż będzie on dzisiaj testowany.
EUR/USD: Wczorajsze zachowanie się rynku mogło świadczyć o tym, iż popyt będzie bronić okolic 1,2100-1,2150, ale też nie jest w stanie wyprowadzić dłuższej fali wzrostowej. To w średnim okresie świadczy o jego słabości, o czym być może przekonamy się już podczas najbliższych dni. Silny opór to już okolice 1,2265. Wyraźne naruszenie wsparcia na 1,2200, co jest dość prawdopodobne, powinno doprowadzić do ponownego testu okolic 1,2150.
GBP/USD: Funt nieco zaskakuje swoją siłą w ostatnich dniach. Dzisiaj doszło do złamania oporu na 1,47. Warto jednak zwrócić uwagę, iż w dłuższym ujęciu to dopiero rejon 1,48 jest ważniejszy i jego naruszenie będzie kluczowe. A z tym może być problem, chociaż dzienne wskaźniki zdają się tkwić w trendach wzrostowych. Sygnałem odwrotu (do spadków) będzie dopiero wyraźne zejście poniżej 1,47.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









