Pozytywnie przed weekendem

Pozytywnie przed weekendem
Codzienny Puls Rynku IDMSA
Data dodania: 2010-05-28 (13:10)

Ostatnie kilka sesji pokazały, że agresywna podaż w drugiej sekwencji spadków wyczerpała się po tym, jak rynek zrealizował zasięg wynikający z wydłużenia 1:1 (1050 na S&P500). Wczoraj popyt zdołał utrzymać przewagę przez całą sesję, co poprawiło nieco nastroje.

Wolumen handlu na NYSE był przeciętny, ale praktycznie wszystkie spółki rosły. Wolumen na spółkach rosnących wyniósł blisko 1,4 miliarda akcji, a na spółkach spadających niecałe 40 milionów. Jeszcze niedawno rynek zachował się dokładnie odwrotnie. Ponownie silnie spadł indeks cen opcji VIX - pierwszy raz od dłuższego czasu poniżej 30%. Notowania kontraktów na S&P500 zbliżyły się do strefy istotnego oporu technicznego. Przy 1105 znajduje się zbieg dwóch zniesień fibonacciego (38,2% całych spadków i 50% ostatniej fali), natomiast przy 1108 znajduje się wydłużenie 1:1 pierwszego impulsu obecnej korekty. Kolejny opór znajduje się przy 1122. Ze względu na dłuższy weekend w USA dzisiejsza sesja może charakteryzować się nieco niższą zmiennością. Trwająca poprawa nastrojów ma szansę przedłużyć się do przyszłego tygodnia. Dane makroekonomiczne w dalszym ciągu będą w dużym stopniu ignorowane, ale warto zwrócić uwagę, że wczoraj rynek nie zareagował negatywnie na słabsze dane PKB z USA. Dzisiaj publikowane będą dane o dochodach i wydatkach Amerykanów oraz indeks Chicago PMI, traktowany jako prognostyk indeksu ISM. Ponadto publikowane będzie indeks nastrojów Uniwerystetu Michigan. Większy wzrost w dniu dzisiejszym jest mało prawdopodobny. Zakres może zawęzić się do 20 punktów na S&P500.

Warto zwrócić uwagę na bardziej optymistyczne sygnały ze strony Fedu, sugerujące możlwość odejścia od polityki utrzymywania niskich stóp na czas nieokreślony. Przygotowanie rynku na wyższe stopy zajmie trochę czasu i ze względu na turbulencje w Europie Fed może zwlekać z podwyżkami do 2011 roku. Niemniej jednak normalizacja polityki monetarnej to bardzo ważny sygnał dla rynków.

EURPLN

Złoty dzisiaj ponownie się umacnia dzięki lepszym nastrojom na rynku. W efekcie EURPLN zbliżył się rano do wsparcia przy 4,04. Jest to ważny poziom techniczny ze względu na zbieg dwóch geometrii - 61,8% zniesienie fibo ostatniej fali wzrostowej oraz wydłużenie 1:1 pierwszego impulsu spadkowego w trwającej aprecjacji złotego. Notowania polskiej waluty pozostaną silnie skorelowane z sentymentem na rynkach globalnych. Zmienność powinna nieco spaść w najbliższych dniach.

EURUSD

Po okresie silnego trendu spadkowego notowania eurodolara weszły w fazę bocznej konsolidacji. Niedawna próba ponownego zejścia poniżej 1,22 została powstrzymana przez graczy realizujących zyski z krótkich pozycji. Notowania EURUSD próbują utrzymać się powyżej przebitego niedawno minimum z 2008 roku (1,2328). Niedawne wydarzenia ujawniły wrażliwość europejskiego systemu bankowego i inwestorzy pozostaną czujni na to jak postępują prace nad cięciami budżetów zadłużonych państw. Tajemnicą poliszynela jest to, że Grecja tak czy inaczej nie będzie w stanie spłacić wszystkich swoich zobowiązań. Narazie wszyscy udają, że jakoś to będzie. Niemcy zdecydowały się niedawno wprowadzić zakaz krótkiej sprzedaży akcji swoich największych instytucji finansowych., żeby zyskać trochę więcej czasu. Najbliższe dnie powinny charakteryzować się nieco niższą zmiennością ze względu na poniedziałkowe święto w USA.

GBPUSD

Spadek awersji do ryzyka widoczny w ostatnich dniach przełożył się również na wzrost notowań GBPUSD. Wczoraj popyt zdołał sforsować opór techniczny wynikający z górnego zakresu ostatniej konsolidacji. Dzisiaj rano rynek przetestował przebity poziom techniczny i wrócił w okolice maksimów trwającego impulsu wzrostowego. Wzrosty hamowane są przez bliskość linii trwającego od połowy kwietnia trendu spadkowego. Powrót poniżej 1,4480 będzie sygnałem sprzedaży.

USDJPY

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami nastąpiła poprawa nastrojów na rynkach i w rezultacie wzrost głównych par jenowych. Zyskiwał również dolarjen, mimo generalnie słabiej zachowującego się dolara amerykańskiego. USDJPY zbliżył się do oporu technicznego przy 91,30, gdzie znajduje się 50% zniesienie fibo ostatniej fali spadkowej. Trudno mówić w tej chwili o trwałej tendencji , ale niewątpliwie momentum odwróciło na niekorzyść jena. Publikowane dzisiaj w nocy dane z Japonii wskazały na utrzymującą się presję deflacyjną oraz większy od oczekiwań wzrost sprzedaży detalicznej przy rosnącym bezrobociu.

Źródło: Anna Wrzesińska, Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDMSA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

12:51 Analizy walutowe MyBank.pl
Pracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?

Co dalej z jenem japońskim?

10:30 Poranny komentarz walutowy XTB
Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

07:56 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.