Data dodania: 2010-05-28 (10:52)
Zazwyczaj trudno jest opisywać takie dni, jak ostatnie, kiedy to inwestorzy zalewani pesymistycznymi newsami, zaczynają w pewnym momencie przechodzić nad nimi do porządku dziennego (moment ten jest najtrudniejszy do uchwycenia) i jedna mała iskierka optymizmu wystarczy do tego, ...
... aby rynki ruszyły w górę, po części napędzane przez pokrywających krótkie pozycje (tzw. short covering). Bo trudno jednoznacznie wskazać optymistyczną informację, która wywołała wczorajsze silne odbicie na giełdach – po prostu inwestorzy uznali, iż jest po prostu „tanio”, a ostatnie spadki euro były nadmierne, gdyż zagrożone państwa z południa Europy starają się jednak podejmować działania reformatorskie (w tym tygodniu mieliśmy informacje o pakietach oszczędnościowych w Hiszpanii i we Włoszech). Na notowania wspólnej waluty pozytywnie wpłynęły także zapewnienia ze strony Chin i państw arabskich, iż nie zamierzają redukować swojego zaangażowania w europejskie obligacje. Bo to nieco niewygodna sytuacja, gdyż może ujemnie wpłynąć na wyceny już posiadanych pakietów. Trzeba jednak pamiętać o tym, że ten temat będzie jeszcze wracać, zwłaszcza, jeżeli Europa będzie się ociągać z gruntownymi reformami, co przyczyni się do powrotu silnych spadków euro.
Warto mieć na uwadze, że ta nieco dziwna nagła poprawa sentymentu na rynkach, może mieć związek z końcem miesiąca, a także dniem wolnym od pracy w Wielkiej Brytanii i USA w najbliższy poniedziałek. Dzisiaj uwaga inwestorów skupi się na danych z USA odnośnie sfery dochodowej i wydatkowej Amerykanów w kwietniu, a także kondycji sektora wytwórczego z rejonu Chicago i nastrojach konsumenckich Uniwersytetu Michigan. A w kraju? Sentyment na giełdach winduje notowania złotego, które po wyraźnym przełamaniu okolic 4,08 zł za euro wczoraj, dzisiaj naruszają poziom 4,05 zł. Dolar tanieje w okolice 3,28 zł. Na rynku cały czas komentuje się wczorajszą decyzję marszałka Komorowskiego ws. nowego szefa NBP, chociaż trudno wyraźnie określić, że to kandydatura Marka Belki wsparła notowania naszej waluty.
EUR/PLN: Wczorajsze złamanie poziomu 4,08 jest sygnałem, iż w ciągu kolejnych dni możemy spaść w rejon 3,98-4,00. Dzisiaj rano testowane były okolice wsparcia na 4,04, od którego na razie się odbiliśmy. Wydaje się jednak, iż jeszcze dzisiaj powinno zostać ono sforsowane.
USD/PLN: Przełamanie 3,28-3,30 jest sygnałem, iż rośnie prawdopodobieństwo głębszej korekty ruchu z kilku ostatnich tygodni. Potwierdzeniem tej koncepcji będzie spadek poniżej 3,25, który może mieć miejsce jeszcze dzisiaj, jeżeli pojawi się stosowne wsparcie ze strony EUR/USD. W ciągu kolejnych kilkunastu dni nie można będzie wykluczyć spadku nawet w okolice 3,15 (przy założeniu spadku EUR/PLN do 3,98 i wzrostu EUR/USD w okolice 1,26). Po drodze będzie nas czekać test 3,20.
EUR/USD: Widać wyraźnie, że formacja podwójnego dna ze wsparciem w rejonie 1,2150 zaczyna zyskiwać na znaczeniu. Oczywiście zacznie się ona wypełniać dopiero jak dojdzie do naruszenia poziomu 1,2672 (linia szyi), co nie przeszkadza przyjąć założenia o trendzie bocznym 1,2150-1,2650, o czym wspominałem wczoraj po południu. W krótkim okresie ważne będzie sforsowanie oporu na 1,24, co otworzy drogę do ruchu na 1,25. Silnym wsparciem pozostaje rejon 1,2300-1,2330.
GBP/USD: Po wybiciu powyżej 1,4500-1,4530 dzisiaj rano rynek wykonał ruch powrotny. Dzienne wskaźniki zaczynają potwierdzać wzrost. To może sugerować, iż w kolejnych dniach czeka nas test 1,47. W krótkim okresie ważne będzie naruszenie oporu na 1,46.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Warto mieć na uwadze, że ta nieco dziwna nagła poprawa sentymentu na rynkach, może mieć związek z końcem miesiąca, a także dniem wolnym od pracy w Wielkiej Brytanii i USA w najbliższy poniedziałek. Dzisiaj uwaga inwestorów skupi się na danych z USA odnośnie sfery dochodowej i wydatkowej Amerykanów w kwietniu, a także kondycji sektora wytwórczego z rejonu Chicago i nastrojach konsumenckich Uniwersytetu Michigan. A w kraju? Sentyment na giełdach winduje notowania złotego, które po wyraźnym przełamaniu okolic 4,08 zł za euro wczoraj, dzisiaj naruszają poziom 4,05 zł. Dolar tanieje w okolice 3,28 zł. Na rynku cały czas komentuje się wczorajszą decyzję marszałka Komorowskiego ws. nowego szefa NBP, chociaż trudno wyraźnie określić, że to kandydatura Marka Belki wsparła notowania naszej waluty.
EUR/PLN: Wczorajsze złamanie poziomu 4,08 jest sygnałem, iż w ciągu kolejnych dni możemy spaść w rejon 3,98-4,00. Dzisiaj rano testowane były okolice wsparcia na 4,04, od którego na razie się odbiliśmy. Wydaje się jednak, iż jeszcze dzisiaj powinno zostać ono sforsowane.
USD/PLN: Przełamanie 3,28-3,30 jest sygnałem, iż rośnie prawdopodobieństwo głębszej korekty ruchu z kilku ostatnich tygodni. Potwierdzeniem tej koncepcji będzie spadek poniżej 3,25, który może mieć miejsce jeszcze dzisiaj, jeżeli pojawi się stosowne wsparcie ze strony EUR/USD. W ciągu kolejnych kilkunastu dni nie można będzie wykluczyć spadku nawet w okolice 3,15 (przy założeniu spadku EUR/PLN do 3,98 i wzrostu EUR/USD w okolice 1,26). Po drodze będzie nas czekać test 3,20.
EUR/USD: Widać wyraźnie, że formacja podwójnego dna ze wsparciem w rejonie 1,2150 zaczyna zyskiwać na znaczeniu. Oczywiście zacznie się ona wypełniać dopiero jak dojdzie do naruszenia poziomu 1,2672 (linia szyi), co nie przeszkadza przyjąć założenia o trendzie bocznym 1,2150-1,2650, o czym wspominałem wczoraj po południu. W krótkim okresie ważne będzie sforsowanie oporu na 1,24, co otworzy drogę do ruchu na 1,25. Silnym wsparciem pozostaje rejon 1,2300-1,2330.
GBP/USD: Po wybiciu powyżej 1,4500-1,4530 dzisiaj rano rynek wykonał ruch powrotny. Dzienne wskaźniki zaczynają potwierdzać wzrost. To może sugerować, iż w kolejnych dniach czeka nas test 1,47. W krótkim okresie ważne będzie naruszenie oporu na 1,46.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
09:15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.









