Data dodania: 2010-05-19 (11:02)
Złoty wczoraj stracił na wartości. Kurs EUR/PLN wzrósł z okolic 4,0000 do poziomu 4,0600. Jeszcze silniejszą zwyżkę odnotował kurs USD/PLN, który dotarł aż do 3,3400. Notowaniom złotego zaszkodził ponowny wzrost awersji do ryzyka na światowych giełdach oraz znaczne umocnienie dolara względem głównych walut.
Inwestorzy sprzedawali ryzykowniejsze aktywa na fali dalszych obaw związanych z sytuacją strefy euro. Do pogorszenia nastrojów przyczyniły się również nowe restrykcje dotyczące rynków finansowych.
Dzisiaj rano polska waluta przez moment odrabiała straty jednak w najbliższym czasie będzie się prawdopodobnie osłabiać. Zwłaszcza, że na światowych parkietach obserwujemy obecnie silne spadki. Na deprecjację złotego wskazuje również sytuacja techniczna w notowaniach EUR/PLN. Kurs tej pary walutowej na początku maja przebił linię ponad rocznego trendu spadkowego. W drugim tygodniu bieżącego miesiąca obserwowaliśmy nieudaną próbę zejścia pod tę linię. Kurs EUR/PLN odbił się od niej, co przemawia za jego powrotem do większej zwyżki. Pierwszym celem ruchu wzrostowego może stać się poziom 4,1000. Najbliższy istotny opór w notowaniach pary USD/PLN tworzą majowe szczyty usytuowane w pobliżu 3,3800.
Dzisiaj o godz. 14.00 poznamy dane z Polski na temat dynamiki wynagrodzeń i zatrudnienia. Prognozy zakładają, że w kwietniu płace w naszym kraju wzrosły o 4% w stosunku do analogicznego okresu 2009 r. Zatrudnienie powinno spaść w mniejszym niż ostatnio tempie 0,2% r/r. Dane te, choć interesujące, prawdopodobnie nie będą miały wpływu na notowania złotego. Polska waluta będzie pozostawać bowiem pod silnym wpływem sytuacji panującej na światowych rynkach.
Kurs EUR/USD w trakcie wtorkowej sesji amerykańskiej powrócił do silnych spadków. Pokonał on poniedziałkowe dołki i zszedł do 1,2140 ustanawiając tym samym nowe, ponad 4-letnie minima. Najbliższe istotne wsparcie, w postaci poziomu 50% zniesienia ruchu wzrostowego obserwowanego w notowaniach EUR/USD od 2000 do 2008 r. usytuowane jest nieco ponad 1,2100. Dzisiaj rano wartość euro względem dolara kształtowała się w pobliżu 1,2200. Kurs EUR/USD zachowuje jednak potencjał do dalszych spadków. Wkrótce w jego notowaniach będzie prawdopodobnie testowane wspomniane wsparcie.
Wczorajszy ruch spadkowy w notowaniach eurodolara był wyrazem niezadowolenia inwestorów z wprowadzonego przez Niemcy zakazu niezabezpieczonej krótkiej sprzedaży obligacji denominowanych w euro, CDSów bazujących na tych obligacjach oraz akcji 10 niemieckich największych instytucji finansowych. Zakaz ten ma obowiązywać od dzisiaj do 31 marca 2011 r. Wg niemieckich władz ma on ograniczyć szkodliwe działania spekulacyjne, podejmowane na wspomnianych instrumentach finansowych. Inwestorzy niemal zawsze negatywnie reagują na próby ingerencji w rynek, stąd też ich obecne zachowanie nie powinno dziwić. Zwłaszcza, że to nie jedyny dla nich w tym kontekście powód do zmartwień. Wczoraj bowiem europejscy ministrowie finansów zaakceptowali projekt dyrektywy, która ma zwiększyć nadzór nad branżą inwestycyjną (m.in. nad funduszami hedgingowymi). Nakładać będzie ona m.in. dodatkowe wymogi informacyjne. Ponadto przedstawiciele UE rozważają ograniczenie dźwigni finansowej stosowanej przez podmioty inwestycyjne.
W najbliższym czasie kurs EUR/USD pozostanie bardzo czuły na wszelkie doniesienia związane ze strefą euro. Dzisiaj próbkę tego mieliśmy w trakcie wystąpienia A. Merkel. Kiedy kanclerz Niemiec powiedziała, że euro jest w niebezpieczeństwie, eurodolar spadł momentalnie z poziomu 1,2200 na 1,2150. Co prawda szybko ruch ten został zniesiony, jednak duża nerwowość pozostała.
Dzisiaj rano polska waluta przez moment odrabiała straty jednak w najbliższym czasie będzie się prawdopodobnie osłabiać. Zwłaszcza, że na światowych parkietach obserwujemy obecnie silne spadki. Na deprecjację złotego wskazuje również sytuacja techniczna w notowaniach EUR/PLN. Kurs tej pary walutowej na początku maja przebił linię ponad rocznego trendu spadkowego. W drugim tygodniu bieżącego miesiąca obserwowaliśmy nieudaną próbę zejścia pod tę linię. Kurs EUR/PLN odbił się od niej, co przemawia za jego powrotem do większej zwyżki. Pierwszym celem ruchu wzrostowego może stać się poziom 4,1000. Najbliższy istotny opór w notowaniach pary USD/PLN tworzą majowe szczyty usytuowane w pobliżu 3,3800.
Dzisiaj o godz. 14.00 poznamy dane z Polski na temat dynamiki wynagrodzeń i zatrudnienia. Prognozy zakładają, że w kwietniu płace w naszym kraju wzrosły o 4% w stosunku do analogicznego okresu 2009 r. Zatrudnienie powinno spaść w mniejszym niż ostatnio tempie 0,2% r/r. Dane te, choć interesujące, prawdopodobnie nie będą miały wpływu na notowania złotego. Polska waluta będzie pozostawać bowiem pod silnym wpływem sytuacji panującej na światowych rynkach.
Kurs EUR/USD w trakcie wtorkowej sesji amerykańskiej powrócił do silnych spadków. Pokonał on poniedziałkowe dołki i zszedł do 1,2140 ustanawiając tym samym nowe, ponad 4-letnie minima. Najbliższe istotne wsparcie, w postaci poziomu 50% zniesienia ruchu wzrostowego obserwowanego w notowaniach EUR/USD od 2000 do 2008 r. usytuowane jest nieco ponad 1,2100. Dzisiaj rano wartość euro względem dolara kształtowała się w pobliżu 1,2200. Kurs EUR/USD zachowuje jednak potencjał do dalszych spadków. Wkrótce w jego notowaniach będzie prawdopodobnie testowane wspomniane wsparcie.
Wczorajszy ruch spadkowy w notowaniach eurodolara był wyrazem niezadowolenia inwestorów z wprowadzonego przez Niemcy zakazu niezabezpieczonej krótkiej sprzedaży obligacji denominowanych w euro, CDSów bazujących na tych obligacjach oraz akcji 10 niemieckich największych instytucji finansowych. Zakaz ten ma obowiązywać od dzisiaj do 31 marca 2011 r. Wg niemieckich władz ma on ograniczyć szkodliwe działania spekulacyjne, podejmowane na wspomnianych instrumentach finansowych. Inwestorzy niemal zawsze negatywnie reagują na próby ingerencji w rynek, stąd też ich obecne zachowanie nie powinno dziwić. Zwłaszcza, że to nie jedyny dla nich w tym kontekście powód do zmartwień. Wczoraj bowiem europejscy ministrowie finansów zaakceptowali projekt dyrektywy, która ma zwiększyć nadzór nad branżą inwestycyjną (m.in. nad funduszami hedgingowymi). Nakładać będzie ona m.in. dodatkowe wymogi informacyjne. Ponadto przedstawiciele UE rozważają ograniczenie dźwigni finansowej stosowanej przez podmioty inwestycyjne.
W najbliższym czasie kurs EUR/USD pozostanie bardzo czuły na wszelkie doniesienia związane ze strefą euro. Dzisiaj próbkę tego mieliśmy w trakcie wystąpienia A. Merkel. Kiedy kanclerz Niemiec powiedziała, że euro jest w niebezpieczeństwie, eurodolar spadł momentalnie z poziomu 1,2200 na 1,2150. Co prawda szybko ruch ten został zniesiony, jednak duża nerwowość pozostała.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.