
Data dodania: 2010-05-13 (12:28)
Czwartkowy ranek przyniósł dalsze umocnienie naszej waluty. W efekcie doszło do naruszenia poziomu 3,95 na EUR/PLN i spadku w okolice 3,11 na USD/PLN. W dużej mierze jest to wynikiem poprawy nastrojów na rynkach akcji – w kraju „efektu PZU”, ...
... a na rynkach międzynarodowych dobrych informacji, jakie napłynęły z Hiszpanii (zapowiedź dodatkowych cięć wydatków) i Portugalii (lepsze dane o dynamice PKB w I kwartale i udana aukcja 10-letnich obligacji). Niestety te informacje nie wsparły zbytnio notowań EUR/USD, co może sugerować kontynuację spadków na tej parze. I tym samym fakt ten będzie ujemnie rzutował na notowania złotego w najbliższych dniach. Zwłaszcza, że złoty znalazł się blisko istotnych poziomów (3,93 zł za euro i 3,10 zł za dolara).
Po notowaniach EUR/USD widać, iż inwestorom trudno jest się przekonać do kupna wspólnej waluty. Zresztą, nie ma się co dziwić, proces odbudowy zaufania to nie deklaracje ws. Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (co do którego wciąż nie ma szczegółów, a ryzyko tkwi w procesie legislacyjnym), czy też zapowiedzi 15 mld EUR oszczędności w Hiszpanii i nieco lepsze dane o portugalskim PKB. To konieczność wypracowania wspólnego konsensusu, co do reform finansów publicznych, które powinny objąć większą część krajów wchodzących w skład strefy euro. A to chyba jest najtrudniejsza rzecz dla polityków. W efekcie trudno się dziwić, że inwestorzy mają większe zaufanie do dolara, a część z nich coraz bardziej zaczyna interesować się też inwestycjami w złoto (substytut dla tracącego wartość pieniądza).
EUR/PLN: Złoty odrobił już większą część strat poniesionych w ubiegłym tygodniu. Spadek w okolice 3,94 zł za euro sprawił, iż znaleźliśmy się w okolicach dość mocnej strefy 3,92-3,93, która będzie skutecznie blokować dalszy spadek. Dzienne wskaźniki coraz wyraźniej potwierdzają ostatnią zniżkę euro, tyle, że przy tak zmiennym rynku jak ostatnio z reguły nie nadążają za zmianami. Tym samym w kolejnych dniach trzeba wziąć pod uwagę scenariusz odbicia w okolice 4 zł za euro.
USD/PLN: Wydaje się, że w rejonie 3,10-3,11 zbuduje się mocniejsze wsparcie, z którego zostanie wyprowadzony ruch w górę (jeżeli EUR/USD nadal pozostanie tak słaby). Na razie jednak widać, iż przewagę uzyskuje scenariusz szerokiego trendu bocznego 3,10-3,20 w kolejnych dniach. Dzienne wskaźniki potwierdzają spadki, ale trzeba pamiętac o dużej zmienności rynku kasowego w ostatnich dniach.
EUR/USD: Jak na razie utkwiliśmy w przedziale 1,2600-1,2700. Wskaźniki na wykresie 4 godzinowym nie dają wyraźnych sygnałów. Niemniej biorąc pod uwagę niewykorzystaną wczoraj okazję na większe odbicie, dość prawdopodobny staje się scenariusz spadku poniżej 1,26 i testowania okolic 1,2520 z 6 maja b.r.
GBP/USD: Funt pokazał, iż nie jest w stanie na trwałe pokonać poziomu 1,50. Pomogły w tym wczorajsze pesymistyczne słowa szefa Banku Anglii nt. perspektyw gospodarki. Tym samym wydaje się, iż kolejne dni przyniosą spadek w okolice 1,47, po tym jak dojdzie do złamania poziomu 1,48. Silny opór to teraz rejon 1,49.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Po notowaniach EUR/USD widać, iż inwestorom trudno jest się przekonać do kupna wspólnej waluty. Zresztą, nie ma się co dziwić, proces odbudowy zaufania to nie deklaracje ws. Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (co do którego wciąż nie ma szczegółów, a ryzyko tkwi w procesie legislacyjnym), czy też zapowiedzi 15 mld EUR oszczędności w Hiszpanii i nieco lepsze dane o portugalskim PKB. To konieczność wypracowania wspólnego konsensusu, co do reform finansów publicznych, które powinny objąć większą część krajów wchodzących w skład strefy euro. A to chyba jest najtrudniejsza rzecz dla polityków. W efekcie trudno się dziwić, że inwestorzy mają większe zaufanie do dolara, a część z nich coraz bardziej zaczyna interesować się też inwestycjami w złoto (substytut dla tracącego wartość pieniądza).
EUR/PLN: Złoty odrobił już większą część strat poniesionych w ubiegłym tygodniu. Spadek w okolice 3,94 zł za euro sprawił, iż znaleźliśmy się w okolicach dość mocnej strefy 3,92-3,93, która będzie skutecznie blokować dalszy spadek. Dzienne wskaźniki coraz wyraźniej potwierdzają ostatnią zniżkę euro, tyle, że przy tak zmiennym rynku jak ostatnio z reguły nie nadążają za zmianami. Tym samym w kolejnych dniach trzeba wziąć pod uwagę scenariusz odbicia w okolice 4 zł za euro.
USD/PLN: Wydaje się, że w rejonie 3,10-3,11 zbuduje się mocniejsze wsparcie, z którego zostanie wyprowadzony ruch w górę (jeżeli EUR/USD nadal pozostanie tak słaby). Na razie jednak widać, iż przewagę uzyskuje scenariusz szerokiego trendu bocznego 3,10-3,20 w kolejnych dniach. Dzienne wskaźniki potwierdzają spadki, ale trzeba pamiętac o dużej zmienności rynku kasowego w ostatnich dniach.
EUR/USD: Jak na razie utkwiliśmy w przedziale 1,2600-1,2700. Wskaźniki na wykresie 4 godzinowym nie dają wyraźnych sygnałów. Niemniej biorąc pod uwagę niewykorzystaną wczoraj okazję na większe odbicie, dość prawdopodobny staje się scenariusz spadku poniżej 1,26 i testowania okolic 1,2520 z 6 maja b.r.
GBP/USD: Funt pokazał, iż nie jest w stanie na trwałe pokonać poziomu 1,50. Pomogły w tym wczorajsze pesymistyczne słowa szefa Banku Anglii nt. perspektyw gospodarki. Tym samym wydaje się, iż kolejne dni przyniosą spadek w okolice 1,47, po tym jak dojdzie do złamania poziomu 1,48. Silny opór to teraz rejon 1,49.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.