Data dodania: 2010-05-12 (17:43)
Mimo, iż wiceminister finansów Dominik Radziwiłł uściślił dzisiaj, iż resort finansów wymieniał ostatnio waluty w NBP, a nie bezpośrednio na rynku, a z kolei dane o PKB w strefie euro nie zaskoczyły in plus sprowadzając w efekcie notowania EUR/USD poniżej 1,27, to złoty zachowywał się dzisiaj dość dobrze. Po południu euro było warte 3,97 zł, a dolar 3,13 zł.
Widać, iż rzeczywiście „magia debiutu PZU” udzieliła się niektórym inwestorom – wszak tak dobre otwarcie to sygnał, iż kolejne prywatyzacje mogą być równie udane i tym samym resort skarbu nie będzie miał problemów z „łataniem” budżetu. Co ciekawe większego wpływu na notowania złotego nie miały też wyniki aukcji 5-letnich obligacji PS0415, które były dobre, ale resort zrezygnował z aukcji dodatkowej. Kolejne istotne informacje z kraju, czyli dane o inflacji CPI poznamy dopiero w piątek o godz. 14:00. Czy do tego czasu euro spadnie poniżej 3,96 zł za euro? Nie można tego wykluczyć.
Na rynku międzynarodowym próby odbicia się EUR/USD są jak na razie krótkotrwałe. Rano inwestorzy dostali dodatkowego „paliwa” w postaci lepszych danych o dynamice PKB w Niemczech i we Włoszech, a także zapowiedzi dodatkowych cięć wydatków w Hiszpanii, które jak przyznał premier Zapatero, mogą zostać przyjęte przez rząd w najbliższy piątek. Jednak po publikacji danych o PKB w strefie euro, które były zgodne z prognozami (0,5 proc. r/r w I kwartale), chociaż liczono na więcej, euro powróciło poniżej 1,27. Z kolei o godz. 11:30 byliśmy świadkami mocnej przeceny funta, po tym, jak Bank Anglii zasugerował, iż niska inflacja utrzyma się na dłużej, a perspektywy wzrostu gospodarczego nadal pozostają niepewne. W długim terminie dolar nadal pozostaje faworytem. O tym, że na rynkach nadal utrzymuje się spora niepewność, świadczą także wzrosty cen złota, które notowało dzisiaj historyczne maksima (nie tylko w ujęciu dolarowym).
EUR/USD: Wprawdzie scenariusz budowania platformy wzrostowej ze wsparciem na 1,26 nadal wydaje się być możliwy, to raczej nie obejdzie się bez ponownego testu tego kluczowego poziomu. Widać, iż strona popytowa jest jeszcze zbyt słaba, aby móc wyprowadzić większy ruch w górę. Niemniej scenariusz gwałtownego załamania w ciągu najbliższych godzin wydaje się jednak mało realny.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Na rynku międzynarodowym próby odbicia się EUR/USD są jak na razie krótkotrwałe. Rano inwestorzy dostali dodatkowego „paliwa” w postaci lepszych danych o dynamice PKB w Niemczech i we Włoszech, a także zapowiedzi dodatkowych cięć wydatków w Hiszpanii, które jak przyznał premier Zapatero, mogą zostać przyjęte przez rząd w najbliższy piątek. Jednak po publikacji danych o PKB w strefie euro, które były zgodne z prognozami (0,5 proc. r/r w I kwartale), chociaż liczono na więcej, euro powróciło poniżej 1,27. Z kolei o godz. 11:30 byliśmy świadkami mocnej przeceny funta, po tym, jak Bank Anglii zasugerował, iż niska inflacja utrzyma się na dłużej, a perspektywy wzrostu gospodarczego nadal pozostają niepewne. W długim terminie dolar nadal pozostaje faworytem. O tym, że na rynkach nadal utrzymuje się spora niepewność, świadczą także wzrosty cen złota, które notowało dzisiaj historyczne maksima (nie tylko w ujęciu dolarowym).
EUR/USD: Wprawdzie scenariusz budowania platformy wzrostowej ze wsparciem na 1,26 nadal wydaje się być możliwy, to raczej nie obejdzie się bez ponownego testu tego kluczowego poziomu. Widać, iż strona popytowa jest jeszcze zbyt słaba, aby móc wyprowadzić większy ruch w górę. Niemniej scenariusz gwałtownego załamania w ciągu najbliższych godzin wydaje się jednak mało realny.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.