
Data dodania: 2010-05-11 (11:44)
Złoty rozpoczął dzisiejszą sesję od lekkiego osłabienia pod wpływem wciąż sporej niepewności w związku z przyszłością słabszych gospodarek strefy euro. Notowania EUR/PLN zwyżkowały w okolice poziomu 4,07600, a USD/PLN wzrósł do 3,2000. Przed godziną 10.00 jednak kursy wspomnianych par walutowych kształtowały się już o około 3-4 grosze niżej.
Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego kraje Europy Środkowo – Wschodniej powinny wyciągnąć lekcję z ostatniego kryzysu i zadbać o odpowiednią kontrolę nad napływającymi na ich rynku kapitałami inwestycyjnymi. Kryzys pokazał bowiem, do czego może doprowadzić nadmierna ilość kapitału spekulacyjnego w danej gospodarce – w przypadku Polski w momencie pogorszenia nastrojów doprowadziła ona do miażdżącego dla krajowej waluty wzrostu zmienności. Kraje Bałtyckie z kolei borykały się w czasie kryzysu z problemem pęknięcia bańki spekulacyjnej na ich rynku nieruchomości – do ich powstania doprowadził właśnie m.in. nadmierny napływ kapitałów krótkoterminowych. MFW podaje również przykład Rosji, która popadła w recesję w wyniku zbyt silnego uzależnienia od cen surowców, które w okresie dobrej koniunktury na rynku osiągnęły rekordowe ceny, by podczas kryzysu spaść o nawet kilkadziesiąt procent. Zdaniem Funduszu dbanie o jakość napływających kapitałów jest obecnie jednym z kluczowych wyzwań, stojących przed osobami odpowiedzialnymi za politykę finansową i gospodarczą w poszczególnych krajach w regionie Europy Środkowo – Wschodniej.
Euro ponownie traci na wartości względem dolara. Kurs EUR/USD od pierwszych godzin wczorajszej sesji europejskiej, kiedy to w pobliżu poziomu 1,3100 ustanowił swoje kilkudniowe maksimum do dzisiaj spadł już o ponad 4 figury, schodząc na moment pod 1,2700. Najbliższe istotne wsparcie w notowaniach tej pary walutowej usytuowane jest na 1,2600. Po silnych ruchach rynki zwykle dość długo powracają do względnej stabilizacji, dlatego też w notowaniach eurodolara w najbliższym czasie może utrzymywać się podwyższona zmienność.
Po pierwszej euforycznych reakcji na powstanie pakietu pomocowego dla krajów strefy euro, obecnie uczestnicy rynku dokonują chłodnej analizy ewentualnych działań ratunkowych. Wykup obligacji rządowych przez Europejski Bank Centralny można traktować jako krok poluźniający politykę pieniężna. Wobec takich działań trudno spodziewać się, by ECB mógł w ciągu kilku najbliższych miesięcy podnieść stopy procentowe. Łagodzenie polityki pieniężnej oraz oddalanie się perspektywy początku fazy jej zacieśniania z pewnością nie jest czynnikiem sprzyjającym notowaniom euro. Oczywiście można przyjąć również inną interpretację kroku ECB, bowiem wykup europejskich papierów dłużnych powinien ograniczyć presję spadkową w notowaniach tych papierów, która w ostatnim czasie negatywnie wpływała na wartość euro. Z pewnością dla światowych rynków najlepszym rozwiązaniem byłby trwały wzrost zaufania inwestorów do obligacji emitowanych przez mniej rozwinięte kraje strefy euro, co pozytywnie wpłynęłoby na ich notowania bez konieczności interwencji banku centralnego. By jednak zaufanie to zostało w pełni odzyskane, niezbędne są sygnały świadczące o skuteczności działań takich państw jak Grecja, Portugalia i Hiszpania, zmierzających do ograniczenia wysokich deficytów fiskalnych.
Podobnie jak w notowaniach EUR/USD, silne wahania obserwujemy również w przypadku kursu GBP/USD. Na rynku funta wciąż utrzymuje się niepewność po tym, jak w wyborach parlamentarnych żadna partia nie zdobyła niezbędnej do samodzielnego rządzenia liczby głosów. Obecnie trwają rozmowy w sprawie utworzenia koalicji. Dopiero gdy zakończą się one z sukcesem, presja spadkowa w notowaniach brytyjskiej waluty ulegnie trwalszemu zmniejszeniu. Dzisiaj z Wielkiej Brytanii o godz. 10.30 poznamy dane na temat produkcji przemysłowej. Funt zwykle silnie reaguje na publikacje wskaźników z brytyjskiej gospodarki, dlatego też warto zwrócić uwagę na najnowsze doniesienia o produkcji.
Euro ponownie traci na wartości względem dolara. Kurs EUR/USD od pierwszych godzin wczorajszej sesji europejskiej, kiedy to w pobliżu poziomu 1,3100 ustanowił swoje kilkudniowe maksimum do dzisiaj spadł już o ponad 4 figury, schodząc na moment pod 1,2700. Najbliższe istotne wsparcie w notowaniach tej pary walutowej usytuowane jest na 1,2600. Po silnych ruchach rynki zwykle dość długo powracają do względnej stabilizacji, dlatego też w notowaniach eurodolara w najbliższym czasie może utrzymywać się podwyższona zmienność.
Po pierwszej euforycznych reakcji na powstanie pakietu pomocowego dla krajów strefy euro, obecnie uczestnicy rynku dokonują chłodnej analizy ewentualnych działań ratunkowych. Wykup obligacji rządowych przez Europejski Bank Centralny można traktować jako krok poluźniający politykę pieniężna. Wobec takich działań trudno spodziewać się, by ECB mógł w ciągu kilku najbliższych miesięcy podnieść stopy procentowe. Łagodzenie polityki pieniężnej oraz oddalanie się perspektywy początku fazy jej zacieśniania z pewnością nie jest czynnikiem sprzyjającym notowaniom euro. Oczywiście można przyjąć również inną interpretację kroku ECB, bowiem wykup europejskich papierów dłużnych powinien ograniczyć presję spadkową w notowaniach tych papierów, która w ostatnim czasie negatywnie wpływała na wartość euro. Z pewnością dla światowych rynków najlepszym rozwiązaniem byłby trwały wzrost zaufania inwestorów do obligacji emitowanych przez mniej rozwinięte kraje strefy euro, co pozytywnie wpłynęłoby na ich notowania bez konieczności interwencji banku centralnego. By jednak zaufanie to zostało w pełni odzyskane, niezbędne są sygnały świadczące o skuteczności działań takich państw jak Grecja, Portugalia i Hiszpania, zmierzających do ograniczenia wysokich deficytów fiskalnych.
Podobnie jak w notowaniach EUR/USD, silne wahania obserwujemy również w przypadku kursu GBP/USD. Na rynku funta wciąż utrzymuje się niepewność po tym, jak w wyborach parlamentarnych żadna partia nie zdobyła niezbędnej do samodzielnego rządzenia liczby głosów. Obecnie trwają rozmowy w sprawie utworzenia koalicji. Dopiero gdy zakończą się one z sukcesem, presja spadkowa w notowaniach brytyjskiej waluty ulegnie trwalszemu zmniejszeniu. Dzisiaj z Wielkiej Brytanii o godz. 10.30 poznamy dane na temat produkcji przemysłowej. Funt zwykle silnie reaguje na publikacje wskaźników z brytyjskiej gospodarki, dlatego też warto zwrócić uwagę na najnowsze doniesienia o produkcji.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.