Data dodania: 2010-05-10 (10:35)
Na początku dzisiejszej sesji złoty kontynuuje rozpoczęte jeszcze w piątek odreagowanie ostatniej fali osłabienia. Notowania EUR/PLN zeszły pod poziom 4,0000, natomiast kurs USD/PLN przed godziną 10.00 zdołał zejść do 3,0550.
Ostatni tydzień pokazał odporność rynku czeskiego na zawirowania na światowych rynkach. Wartość korony nie zeszła bowiem poniżej swoich tegorocznych minimów, podczas gdy notowania złotego oraz forinta osłabiły się do poziomów nie obserwowanych od grudnia zeszłego roku. Z jednej strony za niewielką zmiennością korony stoi fakt, iż gospodarka Czech uznawana jest za jedną z najsilniejszych w regionie Europy Środkowo – Wschodniej, czego efektem jest spore zaufanie inwestorów zagranicznych względem tego rynku. Poprawę kondycji czeskiej gospodarki potwierdziły piątkowe dane o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej, które zdecydowanie przewyższyły oczekiwania inwestorów. Ważniejszy jest tu jednak niewielki rozmiar rynku czeskiego, podnoszący ryzyko spekulacji w momencie zawirowań i podwyższonej zmienności nastrojów.
O tym, iż o zmienności na danym rynku świadczy jego płynność oraz wielkość, świadczy zachowanie złotego w czasie ostatniej fali pogorszenia ogólnorynkowych nastrojów. Za polską walutą stoją bowiem najsilniejsze fundamenty gospodarcze w naszym regionie, PLN natomiast w momencie wzrostu niepewności był jedną z najbardziej zmiennych walut. Krajowy rynek jest jednak zdecydowanie bardziej płynny niż czeski, w związku z czym operacje spekulacyjne są tu obarczone dużo niższym ryzykiem.
Początek tygodnia na światowych rynkach przyniósł znaczący spadek awersji do ryzyka. Pozytywnie na nastroje wśród inwestorów wpłynęła informacja o tym, że władze europejskie stworzyły pakiet pomocowy dla strefy euro, który może opiewać na kwotę nawet 750 mld EUR. Środki z tego pakietu będą przeznaczane w razie potrzeby na wspieranie państw Eurolandu, zmagających się z problemami fiskalnymi. Na sumę 750 mld EUR będzie się składać 440 mld EUR w postaci pożyczek i gwarancji dostarczanych przez same kraje strefy euro, ponadto 60 mld EUR w formie pożyczek trafi z budżetu UE, a dodatkowe 250 mld EUR dostarczy Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Oprócz tego na działania pomocowe zdecydował się Europejski Bank Centralny. Będzie on m.in. wykupywał obligacje skarbowe i korporacyjne. Z uwagi na to, że nie może nabywać papierów dłużnych bezpośrednio, dokona tego poprzez rynek wtórny.
Inwestorzy w ostatnim czasie poprzez wyprzedaż obligacji niektórych państw Eurolandu wywierali bardzo dużą presję na władzach europejskich, ostatecznie zmuszając je do podejmowania zdecydowanych działań pomocowych, najpierw w stosunku do Grecji, później względem innych gospodarek strefy euro. W krótkim terminie w zasadzie już nic więcej nie da się zrobić, w długim kluczowe będą kroki, zmierzające do ograniczenia wysokich deficytów budżetowych.
Kurs EUR/USD na informację o stworzenie pakietu pomocowego dla państw strefy euro zareagował silnym wzrostem. Zdołał on nawet przebić psychologiczną barierę 1,3000. Kolejny istotny opór usytuowany jest w okolicach 1,3100. Niewykluczone, że inwestorzy po zbliżeniu się do niego, pokuszą się o próbę powrotu do spadków. W takiej sytuacji najbliższe kluczowe wsparcia będą stanowić poziomy 1,3000 oraz 1,2800.
Dzisiaj nie poznamy żadnych istotnych danych z największych gospodarek. O godz. 13.00 zostanie przedstawiona decyzja Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. Koszt pieniądza w Wielkiej Brytanii nie powinien ulec zmianie. Brytyjskie władze monetarne prawdopodobnie nie rozszerzą również programu wykupu obligacji. Rynek będzie wciąż żył doniesieniami związanymi ze strefą euro.
O tym, iż o zmienności na danym rynku świadczy jego płynność oraz wielkość, świadczy zachowanie złotego w czasie ostatniej fali pogorszenia ogólnorynkowych nastrojów. Za polską walutą stoją bowiem najsilniejsze fundamenty gospodarcze w naszym regionie, PLN natomiast w momencie wzrostu niepewności był jedną z najbardziej zmiennych walut. Krajowy rynek jest jednak zdecydowanie bardziej płynny niż czeski, w związku z czym operacje spekulacyjne są tu obarczone dużo niższym ryzykiem.
Początek tygodnia na światowych rynkach przyniósł znaczący spadek awersji do ryzyka. Pozytywnie na nastroje wśród inwestorów wpłynęła informacja o tym, że władze europejskie stworzyły pakiet pomocowy dla strefy euro, który może opiewać na kwotę nawet 750 mld EUR. Środki z tego pakietu będą przeznaczane w razie potrzeby na wspieranie państw Eurolandu, zmagających się z problemami fiskalnymi. Na sumę 750 mld EUR będzie się składać 440 mld EUR w postaci pożyczek i gwarancji dostarczanych przez same kraje strefy euro, ponadto 60 mld EUR w formie pożyczek trafi z budżetu UE, a dodatkowe 250 mld EUR dostarczy Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Oprócz tego na działania pomocowe zdecydował się Europejski Bank Centralny. Będzie on m.in. wykupywał obligacje skarbowe i korporacyjne. Z uwagi na to, że nie może nabywać papierów dłużnych bezpośrednio, dokona tego poprzez rynek wtórny.
Inwestorzy w ostatnim czasie poprzez wyprzedaż obligacji niektórych państw Eurolandu wywierali bardzo dużą presję na władzach europejskich, ostatecznie zmuszając je do podejmowania zdecydowanych działań pomocowych, najpierw w stosunku do Grecji, później względem innych gospodarek strefy euro. W krótkim terminie w zasadzie już nic więcej nie da się zrobić, w długim kluczowe będą kroki, zmierzające do ograniczenia wysokich deficytów budżetowych.
Kurs EUR/USD na informację o stworzenie pakietu pomocowego dla państw strefy euro zareagował silnym wzrostem. Zdołał on nawet przebić psychologiczną barierę 1,3000. Kolejny istotny opór usytuowany jest w okolicach 1,3100. Niewykluczone, że inwestorzy po zbliżeniu się do niego, pokuszą się o próbę powrotu do spadków. W takiej sytuacji najbliższe kluczowe wsparcia będą stanowić poziomy 1,3000 oraz 1,2800.
Dzisiaj nie poznamy żadnych istotnych danych z największych gospodarek. O godz. 13.00 zostanie przedstawiona decyzja Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. Koszt pieniądza w Wielkiej Brytanii nie powinien ulec zmianie. Brytyjskie władze monetarne prawdopodobnie nie rozszerzą również programu wykupu obligacji. Rynek będzie wciąż żył doniesieniami związanymi ze strefą euro.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.