
Data dodania: 2010-05-06 (12:37)
Zmienność na rynkach utrzymuje się na wysokim poziomie - indeks cen opcji VIX wzrósł w przeciągu dwóch tygodni z poziomu 16% na 26%. Wróciły obawy o powrót kryzysu, gwałtownie umocnił się dolar amerykański, silna przecena dotknęła giełdy.
Za powód spadków uznaje się szerzej rozumiany kryzys fiskalny w strefie euro. Najmocniej cierpią notowania euro, które weszły w fazę swobodnego spadku. Mimo panicznych nastrojów w mediach, rzeczywista korekta na giełdach amerykańskich jest ciągle płytka. Indeks DJIA stracił niecałe 4% od szczytu, S&P500 blisko 5%, a rynek wykazuje dużą odporność na spadki. Bardzo istotne będzie zachowanie rynków w najbliższych dniach. Jeśli po trwającej kilkuprocentowej przecenie popytowi zabraknie siły na większy atak (>1200 na S&P), to będzie to sygnał zasadniczej zmiany kierunku i zwiększy się prawdopodobieństwo znaczącego pogłębienia korekty. Niewątpliwie impuls wzrostowy z okresu luty-kwiecień załamał się - pytanie zasadnicze jest jak dotkliwa będzie przecena. Najbliższym istotnym wsparciem na kontraktach S&P500 będzie zniesienie 38,2% fibo przy 1144. Średnioterminowe korekty trendów zazwyczaj trwają kilkanaście tygodni, więc w negatywnym scenariusz czeka nas dłuższy okres spadków. Przy dominującej roli nastrojów fundamenty schodzą na dalszy plan, ale warto zwrócić uwagę czy i jak rynek reaguje na pojawiające się dane. Symptomem kontynuacji przeceny będzie sprzedawanie odbić po dobrych danych lub ignorowanie pojawiających się dobrych wiadomości.
Dzisiaj decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie EBC. W centrum uwagi będzie konferencja prasowa Tricheta, jednak mało prawdopodobne jest by wypowiedzi prezesa EBC miał większy na rynek. W odpowiedzi na pytania dziennikarzy Trichet będzie konsekwentnie trzymał się swojej "linii", co pokazał na ostatniej konferencji. Jutro publikowany będzie miesięczny raport z amerykańskiego rynku pracy. Oczekuje się wzrostu zatrudnienia o 200 tysięcy.
EURPLN
Wzrost awersji do ryzyka oraz powrót kryzysowych nastrojów na rynku międzybankowym drastycznie przeceniły złotego w ostatnich dniach. Notowania EURPLN dwukrotnie próbowały sforsować barierę 4,10, ale na tym poziomie uaktywnia się podaż. Dalsze umocnienie dolara amerykańskiego na rynkach będzie wpływało negatywnie na notowania złotego. Przebicie strefy 4,10-4,11 może przyspieszyć trend w kierunku 4,20. Strefa 4,06-4,07 działa w tej chwili jako wsparcie. Bardzo duża zmienność panuje na parze USDPLN. Najbliższym wsparciem na tej parze będzie 3,15 i dalej 3,12.
EURUSD
Ostatni ruch spadkowy na eurodolarze (z 1,2830 na 1,2735) przypomina nieco paniczną wyprzedaż funta pod koniec lutego. Długotrwały trend doprowadza w końcu do momentu kapitulacji i długie pozycje są zamykane przymusowo w bardzo krótkim czasie. Impuls spadkowy zrealizował zasięg wynikający z 161,8% wydłużenia fibo. Biorąc pod uwagę dość skrajne nastroje rynek może być podatny na silne odreagowanie. Sprzyja temu również zbliżająca się publikacja raportu z rynku pracy - graczą mogą chcieć zredudukować pozycje przed danymi. Trend spadkowy jest jednak bardzo silny i dopóki większe odbicie faktycznie nie nastąpi presja na euro będzie naturalnym kierunkiem.
GBPUSD
Silna przecena euro oraz wzrost awersji do ryzyka przekłada się na systematyczny spadek notowań funtdolara w ostatnich dniach. Tempo tej przeceny jest jednak nieporównywalne z tym co się dzieje na eurodolarze. GBPUSD utrzymuje się nadal w szerokiej konsolidacji 1,48-1,55. Sprzyja temu niepewna sytuacja polityczna w Wielkiej Brytanii i zbliżające się wybory, których wynik silnie wpłynie na oczekiwania rynku w zakresie polityki fiskalnej kolejnego rządu. Poszczególne partie mają odmienną wizję w tym zakresie. Wygrana konserwatystów lub rząd z ich udziałem może wzmocnić funta, gdyż planują oni wdrożyć cięcia budżetowe tak szybko jak to jest możliwe.
USDJPY
Dolarjen pozostaje prawdziwą oazą stabilności w porównaniu z innych parami walutowymi. Handel na tej parze utrzymuje się w wąskim zakresie wokół poziomu 94,00. Silny impuls spadkowy na eurodolarze przekłada się na równoległy spadek eurojena, który przebił dzisiaj minima z lutego. Obecnie trwa próba powrotu powyżej przebitego wsparcia. W silnym impulsie korekta nie powinna przekroczyć zniesienia 38,2% fibo, co daje poziom 121,55 jako najbliższy istotny opór techniczny. Zmienność notowań eurojena będzie wysoka w najbliższych dniach.
Dzisiaj decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie EBC. W centrum uwagi będzie konferencja prasowa Tricheta, jednak mało prawdopodobne jest by wypowiedzi prezesa EBC miał większy na rynek. W odpowiedzi na pytania dziennikarzy Trichet będzie konsekwentnie trzymał się swojej "linii", co pokazał na ostatniej konferencji. Jutro publikowany będzie miesięczny raport z amerykańskiego rynku pracy. Oczekuje się wzrostu zatrudnienia o 200 tysięcy.
EURPLN
Wzrost awersji do ryzyka oraz powrót kryzysowych nastrojów na rynku międzybankowym drastycznie przeceniły złotego w ostatnich dniach. Notowania EURPLN dwukrotnie próbowały sforsować barierę 4,10, ale na tym poziomie uaktywnia się podaż. Dalsze umocnienie dolara amerykańskiego na rynkach będzie wpływało negatywnie na notowania złotego. Przebicie strefy 4,10-4,11 może przyspieszyć trend w kierunku 4,20. Strefa 4,06-4,07 działa w tej chwili jako wsparcie. Bardzo duża zmienność panuje na parze USDPLN. Najbliższym wsparciem na tej parze będzie 3,15 i dalej 3,12.
EURUSD
Ostatni ruch spadkowy na eurodolarze (z 1,2830 na 1,2735) przypomina nieco paniczną wyprzedaż funta pod koniec lutego. Długotrwały trend doprowadza w końcu do momentu kapitulacji i długie pozycje są zamykane przymusowo w bardzo krótkim czasie. Impuls spadkowy zrealizował zasięg wynikający z 161,8% wydłużenia fibo. Biorąc pod uwagę dość skrajne nastroje rynek może być podatny na silne odreagowanie. Sprzyja temu również zbliżająca się publikacja raportu z rynku pracy - graczą mogą chcieć zredudukować pozycje przed danymi. Trend spadkowy jest jednak bardzo silny i dopóki większe odbicie faktycznie nie nastąpi presja na euro będzie naturalnym kierunkiem.
GBPUSD
Silna przecena euro oraz wzrost awersji do ryzyka przekłada się na systematyczny spadek notowań funtdolara w ostatnich dniach. Tempo tej przeceny jest jednak nieporównywalne z tym co się dzieje na eurodolarze. GBPUSD utrzymuje się nadal w szerokiej konsolidacji 1,48-1,55. Sprzyja temu niepewna sytuacja polityczna w Wielkiej Brytanii i zbliżające się wybory, których wynik silnie wpłynie na oczekiwania rynku w zakresie polityki fiskalnej kolejnego rządu. Poszczególne partie mają odmienną wizję w tym zakresie. Wygrana konserwatystów lub rząd z ich udziałem może wzmocnić funta, gdyż planują oni wdrożyć cięcia budżetowe tak szybko jak to jest możliwe.
USDJPY
Dolarjen pozostaje prawdziwą oazą stabilności w porównaniu z innych parami walutowymi. Handel na tej parze utrzymuje się w wąskim zakresie wokół poziomu 94,00. Silny impuls spadkowy na eurodolarze przekłada się na równoległy spadek eurojena, który przebił dzisiaj minima z lutego. Obecnie trwa próba powrotu powyżej przebitego wsparcia. W silnym impulsie korekta nie powinna przekroczyć zniesienia 38,2% fibo, co daje poziom 121,55 jako najbliższy istotny opór techniczny. Zmienność notowań eurojena będzie wysoka w najbliższych dniach.
Źródło: Wojciech Smoleński, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.